Bielenda, Make-Up Academie, Lumiere Base, Baza pod makijaż z efektem rozświetlenia

Baza jest lekka, łatwo się wchłania i szybko, nie klei. Efekt faktycznie jest subtelny, skóra jest delikatnie rozświetlona, ale naprawdę bardzo delikatnie, więc nie ma jakiegoś efektu wow.

Bez szału

Baza niestety nie powala na kolana. Jej skład pozostawia nam dużo do życzenia. Nic co producent napisał na opakowaniu niestety nie ma miejsca używając tej bazy. Miał być efekt rozświetlenia nie ma go. Nakładając na siebie bazę tak naprawdę nawet się nie ma wrażenia że mamy ją na tej twarzy także jest to zbędny produkt jeżeli chodzi o Bielenda i zbędny zakup tego kosmetyku. Mnie zachęciło tak naprawdę tylko opakowanie i piękny wygląd kuleczek w butelce do jej kupna ale tak naprawdę używanie jej nie daje żadnych efektów. Niestety ponownie nie zakupię już tej bazy są inne na rynku które są zdecydowanie lepsze i z lepszym składem.

Bazę kupiłam na jakiejś promocji. Do jej kupna zachęciło mnie piękne opakowanie i to że widzimy te perłowe kuleczki w środku jak i zapewnienie że baza rozświetla. Opakowanie jak dla mnie na plus, jestem zachwycona działaniem pompeczki która dozuje idealną ilość produktu do nałożenia na twarz. Baza bardzo ładnie rozświetla cerę, delikatnie ją nawilża. Nie zauważyłam aby jakoś przedłużyła trwałość makijażu. Dla mnie jest to też super produkt do nałożenia samodzielnie jeśli nie ma się jakiegoś problemu z cerą. Cera wygoda na wypoczętą, rozświetloną, no bosko. Może kiedyś się ponownie na nią skuszę.

Jak dla mnie ok

Lubię kosmetyki matki Bielenda.
Bazę stosuje pod makijaż jak wychodzę na dłużej i mogę poświęcić więcej czasu na makijaż.
Dobrze nawilża i podklad ladnie się rozprowadza na niej. Jestem zadowolona z niej, z pewnością wrócę do niej xD

Do całej serii tych baz przyciągnęło mnie opakowanie. Wiele mogę o Bielendzie powiedzieć, ale design tych opakowań i te perełki to jest jakieś mistrzostwo świata! Kuleczki przyjemnie pachną, po wyciśnięciu robią się żelowej konsystencji, dobrze rozprowadzają się na twarzy, tworząc ją faktycznie rozświetloną i zapewniając jej zdrowy wygląd. Przyznam, że często używałam jej solo, bez makijażu, ponieważ bardzo podoba mi się efekt, jaki można nią osiągnąć. Dobrze współgra z większością podkładów jakie używałam.

Kosmetyk kupiłam ze względu na wygląd, i estetyczną grafikę opakowania, podczas słynnej promocji Rossmanna "-55%". Podejrzewam, że nie skusiłabym się na nią w cenie regularnej.

SKŁAD:
Jeden z ostatnich kosmetyków kolorowych na mojej toaletce, który nie ma naturalnego składu. Pisząc o składzie, w porównaniu do innych produktów tego typu nie jest najgorszy, porównany solo - jest nienajlepszy. Przede wszystkim, w składzie ma silny konserwant DMDM podrażniający układ oddechowy czy skórę, reszta to kontrowersyjne składniki, konserwanty i kompozycja zapachowa, której skład dla konsumenta to niespodzianka.

STOSOWANIE:
Jeżeli chodzi o samo stosowanie produktu, to jest ono wygodne. Podczas robienia makijażu, pompka nie nigdy nie zacięła się. Kosmetyk szybko się wchłania. Pozostawia cienką, lekko lepiącą się warstwę, dzięki której podkład lepiej zastyga na skórze.

DZIAŁANIE:
Efekty po użyciu bazy, niestety są mierne, tzn. nie zauważyłabym znaczącej różnicy czy użyłam bazy czy nie. Dodatkowo zrobiłam test na skórze rąk, i potwierdziły się moje przypuszczenia. Baza nie nawilża, nie rozświetla, właściwie oprócz pozostawienia tej cienkiej warstewki nic nie robi.

Trzeba uważać bo baza lubi się ciasteczkować w połączeniu z większością podkładów.

WYDAJNOŚĆ:
Wydajność jest umiarkowanie dobra. Biorąc pod uwagę, że kosmetyk może stać do 6 m-cy po otwarciu, spokojnie będziemy go w stanie zużyć przed tym terminem. Cena jest zawyżona jak na efekty jakie otrzymujemy. Dostępność jest super.

PODSUMOWANIE:
Baza, która nie zaszkodzi i nie pomoże.
Kosmetyk uważam za całkowicie zbędny podczas wykonywania makijażu.
Żadna z obietnic producenta się nie potwierdziła.

Kolejna ulubiona baza

Bardzo ją lubię za duże nawilżenie i gładkość skóry. Ładnie przygotowuje twarz pod makijaż oraz przedłuża jego trwałość. Mam wrażenie że szybko się kończy.

Kosmetyk ładny z wyglądu, niestety działanie nie jest zbyt widoczne. Szybko się wchłania lekko nawilżając jednak poza tym nie widzę innych efektów jakie daje ta baza. Brak efektu rozświetlenia. Nie wpływa na makijaż.

Bazę kupiłam podczas promocji w Rossmannie, skusiła mnie niewysoką ceną i ładnym opakowaniem. Już po pierwszych użyciach przypomniało mi się powtarzane przez babcię zdanie: nie oceniaj książki po okładce... Tu to powiedzenie pasuje idealnie.

Baza ma postać białych kuleczek w szklanej przezroczystej buteleczce z pompką. Całość prezentuje się całkiem estetycznie i elegancko jak na tani drogeryjny kosmetyk i nie najgorzej prezentuje się na toaletce.

Zdecydowanie gorzej z działaniem tej bazy. Mam wrażenie, że nie robi ona kompletnie nic. Ani nie szkodzi, ani nie pomaga. Liczyłam, że chociaż minimalnie wpłynie na trwałość makijażu, wygładzi i rozświetli cerę. Tak więc zalet wizualnych zdecydowanie nie zauważyłam, co więcej mam wrażenie że warzyły się na niej sprawdzone i odpowiadające mi podkłady płynne. Tak samo nie zauważyłam, żeby baza wpłynęła na nawilżenie cery. Dla mojej, 30letniej, mieszanej, w trakcie kuracji retinolem cery to nawilżenie jest za słabe, tak więc nie sprawdzi się u mnie jako zamiennik serum na dzień.

Żeby wykończyć zakupioną butelkę (nie cierpię marnować i wyrzucać niezepsutych kosmetyków) używam jej na szyję i dekolt.

Baza może się sprawdzić dla młodych, zdrowych cer nie wymagających silnego nawilżenia jako ładny zamiennik serum na dzień, chociaż w tej cenie można kupić o wiele lepsze preparaty typowo pielęgnacyjne, nawet tej samej marki.

Podsumowując, kosmetyk nie zaszkodził mi (nie zapchał porów, nie wzmagał przetłuszczania, nie obciążał), ale nie zrobił absolutnie nic pozytywnego, stąd neutralna ocena 3 gwiazdki. Plusem jest ładny design, ale to za mało by kupić bazy ponownie

Baza dobrze się rozprowadza i rozjaśnia cerę . Ładnie się wchłania i sprawia , że skóra wydaje się nawilżona . Efekt kuleczek w środku robi wrażenie i sprawia , że produkt wydaje się bardziej interesujący . Może nie jest to produkt powalający na kolana ale jako baza , która nawilża jak najbardziej się sprawdza . Niestety nie powoduję , że podkład lepiej się trzyma na buzi ale to nie jego zadanie .

Baza to mój hit - używam jej już wiele lat, ma odpowiednią konsystencję, szybko się wchłania, matuje skórę, zostawia idealną warstwę rozświetlacza. Odpowiedni dla każdej skóry- długo utrzymuje podkład. Polecam.

Baza ma fajną konsystencję. Dobrze i szybko się wchłania. Zostawia uczucie nawilżonej, nie lepkiej skóry. Bardzo dobrze współpracuje praktycznie z każdym podkładem, przedłuża jego trwałość. Kuleczki zawarte są w praktycznym opakowaniu z dobrą pompką, jej 2-3 naciśnięcia dostarczają ilości bazy wystarczającej na całą twarz. Całość sprawia wrażenie wizualnie luksusowego produktu.