Nivea Volume Care, Pianka do włosów cienkich i pozbawionych objętości 

Całkiem niezła pianka w porównaniu do innych które stosowałam - usztywnia ale nie skleja aż tak włosów jak niektóre, łatwiej też ją przeczesać/ułożyć włosy. Same włosy nie są też po niej aż tak suche jak bywało. Opakowanie wystarcza na dość długo, piana jest zbita, nie rozlewa się w palcach. Zapach jak zapach - po prostu pianki

Lubię ją :) To pianka sprawdzona i jak mi się spieszy to sięgam właśnie po nią w pierwszej kolejności. Jest delikatna, ładnie dodaje objętości a włosy wyglądają nadal świeżo, lekko i swobodnie. Oczywiście daje taki minimalny efekt "grubszych, gęstszych" włosów, ale mi to nie przeszkadza . Czyli nie są sypkie, a troszkę uniesione i utrwalone. Polecam! Tak po prostu, bo nie ma co tu dużo pisać. Każde cienkie włosy ją docenią.

Pianka do włosów Nivea to solidny wybór dla tych, którzy cenią sobie prostą i skuteczną pielęgnację włosów. Dzięki niej moje włosy zyskały delikatną objętość i lekkość, a jednocześnie pozostają naturalne w dotyku. Jestem zadowolona z rezultatów, jakie uzyskałam oraz z łatwości aplikacji produktu. Polecam każdemu, kto poszukuje produktu do stylizacji o łagodnym działaniu i przyjemnym efekcie.

Nivea oferuje cała serię do pielęgnacji, ochrony, stylizacji aby sprawić w warunkach domowych niezwykle efekty. Coraz częstsze stosowanie spowodowało, że śmielej potrafię zrobić moją czuprynę. Skręt włosów jest dzięki piance podkreślony a nawet delikatne fale są uwydatnione, grubsze, ładniejsze. Przyznaję że bardzo ułatwia i unosi u nasady, pogrubia włosy i dlatego daję produktowi wysoką notę. Włosy są miękkie, przyjazne, miłe w dotyku. Poręczne opakowanie ułatwia aplikowanie pianki. Jej kształt naprawdę jest fenomenalny. Zgodny z opisem producenta Nivea,a nawet więcej. Polecam serdecznie.

plusy: + przyjemny zapach + nie skleja + odrobinę zwiększa objętość minusy: - słabo utrwala - nieco obciąża inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - dozownik dozuje za dużo pianki + szeroka dostępność

Piankę kupiłam ponieważ byłam mega zadowolona z szamponu volume z tej samej serii. Włosy mam długie, idealnie proste, nie są gęste i puszyste ale też nie mogę jakoś narzekać na nie, nie są jakieś strasznie cienkie. Pianka spełnia swoje zadanie w 100%, nadaje puszystości fryzurze. Włosy są gęste, mięsiste, nie są posklejane. Pianka przedłuża "czystość" włosów, nie trzeba myć codziennie, można dzięki niej co 2, może i 3 dni. Dla mnie efekt jest bardziej niż bardzo dobry. Rewelacja.

Jest kapitalna. Stosuję bardzo dużo tego typu kosmetyków, lecz nie każdą mogę polecić. Większość skleja włosy lub nie robi kompletnie nic. Ta pianka dodaje lekko objętości i przepięknie pachnie. Z przyjemnością używam jej na wilgotne włosy i stylizuje suszarkolokówką.

Moje włosy nigdy dotąd nie polubiły się z piankami. Ile razy jakiejś próbowałam, albo je obciążała, albo usztywniała i sklejała - albo nie dawała żadnego efektu objętości. Zaczęłam więc z czasem krzywić się na widok każdej pianki i dla celów dodania objętości włosom przeszłam całkowicie na spraye i kremy. Pewnie i tej pianki bym nie kupiła, ale gdzieś usłyszałam, że sprawdza się przy cienkich, delikatnych włosach, takich jak moje, i postanowiłam dać jej szansę. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła! Bo dodaje objętości (może nie spektakularnie, ale jednak) i naprawdę nie powoduje usztywnienia włosów i nie jest na nich wyczuwalna. Nakładam tylko na jeszcze wilgotne włosy, przed ich wysuszeniem suszarką i stylizowaniem. Pomiędzy myciami włosów nie ponawiam aplikacji pianki, jeśli kolejny raz stylizuję włosy suszarką i szczotką (myślę, że to mogłoby właśnie dać efekt sztywności i pozlepiania włosów). Świetnie się rozprowadza - bez sklejania, usztywniania włosów, nie sprawia, żeby wyglądały sucho czy były nieprzyjemne w dotyku. To był główny powód, dla którego nie lubiłam pianek - bo zmieniały w dotyku i w wyglądzie fakturę moich włosów. Ta pianka jest dla nich neutralna: pozostają miękkie, gładkie, ładnie i miękko się układają. A przy tym - są nieco odbite, uniesione u nasady. Efekt bardzo mi się podoba i dlatego chętnie będę jej chętnie nadal używać. W dłuższym stosowaniu nie pogarsza stanu włosów, nie wysusza. 24 godziny utrwalenia? Noooo, bez przesady. Ktoś w to wierzy? Ale naprawdę dobrze trzyma fryzurę , bez straty na elastyczności. Nie trzeba nawet lakieru, przynajmniej przy moim typie włosów. Zapach - przyjemny. Opakowanie - funkcjonalne, choć dozownik przy jednorazowym naciśnięciu odmierza trochę za dużą (przynajmniej jak dla mnie) porcję pianki. Dla kogoś, kto nie ma mega długich włosów, może to być za duża ilość. Cena przyzwoita, często na promocjach jak nie w tej, to w innej drogerii. Może nie jest to dla mnie jeszcze pianka idealna, ale zdecydowanie jest bardzo dobra i przekonała mnie, że pianki to jednak nie samo zło. Tak więc niewykluczone, że powrócę do szukania ideału ;) Ale póki co - ta jest całkiem zadowalająca :) (moje włosy: cienkie, delikatne, rozjaśniane)

Na wstepie zaznacze ze nie lubie pianek, jak zreszta zadnych innych kosmetykow do stylizacji wlosow - oprocz lakieru. Ten produkt kupilam pod wplywem - wlasnie lakieru z tej samej serii, ktorym bylam zachwycona. Dodatkowo promocja w popularnym markecie drogeryjnym sprawila ze nie moglam przejsc obojetnie - pianka wyladowala w koszyku. Zaraz po powrocie do domu nalozylam ja na suche wlosy - dla sprawdzenia. Efekt : posklejane straki ;) Szczerze mowiac wlasnie takiego efektu sie spodziewalam na suchych wlosach. Rano - podejscie nr 2 ;) Pianka nalozona na umyte, podeschniete wlosy - na wlosy troszke za lopaki zuzylam dwie pompki. Suszenie glowa w dol, kilka ruchow okragla szczotka I?? Efekt burzy wlosow! Na opakowaniu pisze ze daje efekt podwojnej objetosci wlosow - to nie jest przesada! Wygladaja pieknie, sa lsniace, lekko usztywnione (nie oklaply pomimo 30 stopniowego upalu), caly czas puszyste i de facto - wygladaja tak samo jak rano. Przetluszczania brak. Fryzruka dodatkowo utrwalona lakierem z serii trzyma sie idealnie. Bardzo polecam posiadaczkom cieniutkich wlosow.