My Secret I Love Matte Lips, Liquid Lipstick Matowa trwała pomadka w płynie

Kupiłam tę pomadkę w drogerii natura - trafiłam ją na promocji, gdzie zapłaciłam za nią zamiast prawie 15 zł to niecałe 5 zł. Niestety starł mi się napis z numerem odcienia, więc nie wiem który to, ale kolor jest fioletowy. Pomadka nie jest mocno koloryzująca, bardziej jak jakiś kolorowy balsam niż pomadka. Trzeba usta przeciągnąć trochę większą ilością produktu. Trwałość to porażka. Na opakowaniu jest napisane, że jest to trwała pomadka. Niestety, wystarczy tylko parę razy się oblizać, i już jej nie ma. Gdybym zapłaciła za nią normalną cenę, byłabym bardzo zła i zawiedziona, ale jako, że udało mi się ją kupić za niecałe 5 zł, to jakoś ujdzie. Pomadka broni się uroczym, delikatnym opakowaniem z śliczną grafiką, ten napis i serduszka są bardzo ładne. Sam kolor pomadki też mi się podoba, bardzo lubię takie fiolety. Producent opisał produkt jako aksamitny i trwały. To pierwsze owszem, ale nie jest to do końca taki mocny, idealny mat. Pomadka ładnie wygląda na ustach, przyjemnie się ją nakłada, nie wysusza, jest ok, poza tym, że przede wszystkim ma kiepską trwałość. Nie wiem jak z wydajnością, pomadka ma małą pojemność i przez to, że trzeba nałożyć jej więcej i często reaplikować, więc podejrzewam, że szybko się skończy.

Produkt zakupiony w Drogerii Natura ,ma przyjemną konsystencję ładny zapach dobra pigmentację i krycie jest bezproblemowa w aplikacji,nadaje matowy ładny kolor niestety nie zastyga do końca przez co trwałość jest gorsza wg mnie jest ok gdyby nie ta jedna wada wybrałam kolor nr 15 Party Pink

Pomadka "I love matte lips" od My Secret, którą mam w odcieniu nr 11 Sweet Revange, trafiła do mnie w prezencie. Choć nie czuję się dobrze w takich letnich różach (bardziej stawiam na nudziaki), ten kolor o dziwo bardzo przypadł mi do gustu. Pomadka bardzo ładnie, owocowo pachnie i ma wygodny aplikator, którym bez problemu można wyrysować usta. Niestety, aby uzyskać pełne krycie potrzeba aż trzech warstw. Owszem, jest aksamitne, matowe wykończenie, ale na chwilę. Pomadka sama z siebie znika po około godzinie, bez żadnego jedzenia czy picia. Całość, kiedy tylko chcemy można zetrzeć zwykłą chusteczką higieniczną. Mogę powiedzieć, że jest to dobry produkt do ust, ale na krótką chwilę, aby porobić sobie selfie. Niestety trwałość to porażka i po prostu szkoda pieniędzy, bo za te 14,99 można już dostać o wiele lepsze pomadki.

Kolor piękny, pierwsze wrażenie w drogerii super, cena zachęcająca i na tym koniec. Pomadkę nakłada się tragicznie, 3 warstwy to mało aby idealnie pokryć usta. Pomadkę szybko się ściera. Przed dużą ilość warstw wygląda na ustach okropnie. Mimo niskiej ceny nie warto jej kupować.

No nie. Nie tego się spodziewałam. Szukałam czegoś, co będzie długotrwałe. Tutaj niestety oprócz pięknych kolorów więcej zalet nie ma. Opakowanie to pikuś. Ładne, mi się podoba. Kolor po godzinie znika z ust. Szkoda pieniędzy, naprawdę.

Mimo pięknych kolorów, pomadka jest bardzo nietrwała. Mimo tego, że nic w niej nie jadłam, sprawiała wrażenie jakbym jej nie zmyła z poprzedniego dnia. Na dodatek jest bardzo przezroczysta. Wymaga CO NAJMNIEJ 2 lub nawet 3 warstw żeby pokryła jednolicie całe usta. Może to tyczy się tylko koloru Sweet Revange 11.

Posiadam kolor nr 10 i jestem trochę rozczarowana tym produktem, ponieważ opinie były raczej pozytywne. Po jednej aplikacji nie uzyskuję całkowitego krycia, a przy dokładaniu wygląda to źle, rozciera się, trudno uzyskać ładny efekt. Nie zasycha ona całkowicie, trwałość nie powala.

+ładny kolor nr 16 +wygodny aplikator +BARDZO dobra pigmentacja +ładne opakowanie +/- trwałość (dobra, ale jeśli oczekujemy trzymania się pomadki na ustach więcej niż 2-3h, możemy się rozczarować) -trochę wysusza usta

Posiadam dwa najciemniejsze odcienie( niestety oznaczenie z numerem się starło) i jestem z nich bardzo zadowolona. Przyjemny, owocowy zapach. Pomadki bardzo łatwe w aplikacji, nie smużą. Kolor dosyć długo utrzymuje się na ustach, przy czym nie zauważyłam, zeby pomadki usta wysuszały. Pewnie nie kupię ponownie, ponieważ zdążą mi się znudzić.

Oceniam kolor nr 11 Sweet Revange jasny róż i ciemnoczerwony-jagodowy (niestety nr się zmazał ale to chyba 14) Szminki są lekkie i niewyczuwalne na ustach.Kolor ciemniejszy bardzo mi się podoba , długo się utrzymuje i nie rozmazuje się Jaśniejszy niespecjalnie przypadł mi do gustu ponieważ troszkę smuży na ustach , trzeba nakładac dwie warstwy bo robi prześwity Cena niska ok 8zł i przyjemne dla oka opakowanie.Mała pojemnośc w tym przypadku na plus dla mnie bo zdąże zużyć nim mi się znudzi i będę mogła znowu wyruszyc na zakupy:) Delikatnie wysuszają Możliwe że kupię jeszcze raz nr 14

Nie jestem fanką płynnych pomadek, miałam parę bubli, ale ta nie jest taka zła - zwłaszcza jak na tę cenę (ja kupiłam swoją w promocji za ok. 8zł). Posiadam odcień 14 - jest to ładny fioleto-róż. Bardzo łatwo nałożyć równomierną warstwę produktu na usta, nie smuży i nie robi "placków". Jak na matową pomadkę, nosi się ją dość przyjemnie na ustach, nie wysusza ich. Wyciera się w miarę równomiernie, nie złuszcza się płatami jak to niektóre matowe pomadki mają w zwyczaju. Nie jest jakaś super trwała, ale też nie znika szybko z ust, u mnie bez poprawek wytrzymuje 2-3 godziny, ale ja często piję wodę, więc wynik i tak jest niezły. Opakowanie też ładne, aplikator wygodny. Za tę cenę nie mam się za bardzo do czego przyczepić, testowałam droższe matowe pomadki które były gorsze od tej.

Kolory tych szminek bardzo przypadły mi do gustu. Skusiłam się i kupiłam jedną. Szminka ma bardzo fajną konsystencję, ładnie pachnie i super wygląda na ustach. Tak jak jest na opakowaniu napisane, jest matowa. Jedynym minusem jest to że nawet po godzinie można ją od razu zetrzeć chusteczką.