It's Skin Hyaluronic Acid, Moisture Serum Nawilżające serum z kwasem hialuronowym

Delikatne serum ,które pięknie rozświetla skórę. Walka z przebarwieniami to długa droga więc nie widzę jeszcze diametralnej różnicy. Lubię zapach serum kojarzy mi się z elegancją i kosmetykiem ekskluzywnym. Na pewno nie wyrządzi nikomu krzywdy,nie zapycha,nie uczula,rozświetla. Świetnie współgra z innymi kosmetykami z serii.

Serum to dorwałam w Hebe w promocji z ostatniej szansy, za bodajże 45zł? To był strzał w 10. Jedno z najlepszych serum jakie miałam. Świetnie pachnie - tak delikatnie, ale elegancko. Sama konsystencja jest ciekawa, coś jak emulsja. Produkt miło rozprowadza się po twarzy. Nie zapycha, nie podrażnia oraz jest idealny pod makijaż - nie rolluje się z innymi produktami do pielęgnacji. Serum jest z pompką, która oddaje cały produkt aż do samego końca. Produkt świetnie nawilżył twarz, była idealna wręcz i pięknie pachniała. Zawsze dobrze produkt się wchłaniał, także nie pozostawiał jakiś dziwnych śladów na twarzy. Jeden z must-have w swojej kosmetyczce, jeśli ktoś potrzebuje serum do nawilżenia. Szkoda mimo to, że coraz częściej znika od z półek sklepów. Mam nadzieje, że go nie wycofują :(

Jest to moje kolejne serum marki It's Skin. Wcześniej zużyłam wiele butelek serum kolagenowego, które ma nieco inne działanie. Serum kolagenowe ma właściwości napinające i wygładzające delikatne zmarszczki oraz wyrównujące koloryt, natomiast serum hialuronowe przede wszystkim bardzo mocno nawilża skórę. Nie jest to jednak nawilżenie po którym skóra się wyświeca, ale jest ona satynowa i piękna. I jak napisano w opisie kosmetyku na Wizażu "promieniuje naturalnym blaskiem". Mam cerę mieszaną, dojrzałą. To serum pasuje zarówno na noc jak i na dzień. Nakładając je na dzień można osiągnąć dodatkowo lekki efekt glow. W jednym z komentarzy ktoś napisał, że serum jest za lekkie dla dojrzałej skóry. Nie potwierdzam tego. Dodatkowo w okresie zimowym, grzewczym kiedy skóra narażona jest na spadek wilgoci to serum jest pomocne: rozprawia się z problemem przesuszonej skóry czyniąc ją miękką. Serum nadaje skórze wypoczętego wyglądu i ogólnie poprawia jej stan. Jest to serum odpowiednie zarówno na noc jak i na dzień. Dość wydajne, o lekkiej konsystencji. Butelka szklana, klasyczna. ładnie wygląda na toaletce. niewątpliwą zaletą serum jest także ładny, lekki zapach.

Serum kupiłam na promocji inaczej pewnie bym się na niego nie zdecydowała. Zapach bardzo delikatny, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Nie mam po nim uczucia ściągnięcia skóry. Jest wydajny, nawilża.

Serum kupiłam, ponieważ ufam marce It’s skin i kolejny raz się nie zawiodłam. Zaczynając od opakowania - eleganckie, szklane, takie które wygląda na drogie. Konsystencja? Lekka, ale nie leista. Szybko się wchłania, nie lepi się ani nie roluje. Dzięki temu można używać o każdej porze dnia (przykładowo pod makijaż). Efekty? Odmieniona nawilżona skóra. Moja cera ma skłonność do przesuszania się, to serum to „naprawia”. Raczej nie mam skłonności do podrażnień więc i tu obyło się bez niespodzianek. Kończąc mimo dosyć wysokiej ceny (mi udało się kupić w Kontigo na promocji) bardzo polecam to serum, każda osoba która chce dobrze zadbać o cerę powinna zaopatrzyć się w ten kosmetyk.

Bardzo dobre lekkie serum, nawilża i pielegnuje cerę. Koi zaczerwienienia, uspokaja podrażnienia, przy dłuższym stosowaniu mogę zapewnić że nie zapycha, świetnie dba o nawilzenie skory i poprawia jej wygląd i strukturę.

DZIAŁANIE: zgodnie z opisem nawilża, lepiej niż sam krem, więc polecam stosować więcej produktów z tej linii na raz. Nie pozostawia uczucia długotrwałego nawilżenia, ale cera jest w porządku, mile wygładzona. Stosowałam razem z kremem z tej samej linii. Nadaje się pod makijaż. Raczej do cery 20+, 30+, do dojrzałej może być zbyt lekkie. KONSYSTENCJA: lekka, na pewno nie zapycha, szybko się wchłania, nie roluje, nie pozostawia lepkiego filmu WYDAJNOŚĆ: bardziej wydajne niż krem, a jest go o 10 ml mniej (stosowane razem z taką samą częstotliwością). ZAPACH: delikatny, przyjemny OPAKOWANIE: jak wszystkie koreańskie kosmetyki - bardzo estetyczne, szklane, z wygodną pompką. Uwielbiam takie opakowania.

Wszystko zaczęło się od tego, że dostałam próbkę toniku z tej serii hialuronowej i bardzo mi się spodobał. Serum kupiłam niedługo później po przeczytaniu książki "Sekrety urody Koreanek", która kazała mi zmienić sposób pielęgnacji skóry twarzy. Serum jest świetne, więc myślę, że wkrótce skompletuję całą serię produktów. Serum ma bardzo lekką konsystencję, świetnie i ekspresowo się wchłania. Można stosować je pod makijaż - nic się nie roluje, nie cierpi na tym trwałość makijażu. Jest odpowiednie nawet dla tłustej cery jak moja - nie zwiększa przetłuszczania, a wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że bardzo delikatnie reguluje wydzielanie sebum (co miałoby sens, bo podobno kwas hialuronowy może mieć taki efekt). Nakładam serum również na okolicę oczu, bo jest tak delikatne, że absolutnie nie podrażnia nawet tak wrażliwych miejsc. Naprawdę dobrze nawilża i po 2 tygodniach stosowania 2 razy dziennie rzeczywiście widzę poprawę, jeśli chodzi o nawilżenie i wygląd skóry. Serum ma delikatny zapach i wygodne higieniczne opakowanie. Niestety mogłoby być bardziej wydajne (1 aplikacja to dla mnie 2-3 naciśnięć pompki). Szkoda, że kosmetyki It's Skin nadal nie są zbyt szeroko dostępne w Polsce. Zostają sklepy internetowe - ja kupiłam w Beautikon. To świetnie wydane pieniądze. Zgodnie z instrukcjami z książki serum stosuję przed nałożeniem kremu nawilżającego, jako dodatkowy krok pielęgnacji nawilżającej.