Vianek Seria Czerwona, Przeciwzmarszczkowy krem na dzień do cery suchej 

Krem ma bardzo lekką konsystencję. Jego zapach jest delikatny. Niewielka ilość produktu starcza na pokrycie całej twarzy, więc jest bardzo wydajny. Szybko się wchłania i pozostawia na skórze delikatny aksamitny film. Ten krem na dzień delikatnie nawilża cerę i nadaje się pod makijaż. Skóra po zastosowaniu wygląda ładnie.

Krem ma bardzo delikatny zapach i lekką lejącą konsystencję. Niewielka ilość produktu starcza na pokrycie całej twarzy. Szybko się wchłania i pozostawia na skórze delikatny aksamitny film. Ten krem na dzień delikatnie nawilża cerę i nadaje się pod makijaż. Skóra po zastosowaniu wygląda ładnie ☺️

Bardzo przyjemny i lekki krem. Krem zamknięty w wygodnym opakowaniu z pompką. Hermetyczne i łatwe w użyciu. Zapach bardzo delikatny. Sam krem bardzo szybko się wchłaniał i pozostawiał skórę nawilżoną. Dobrze współpracował z innymi kosmetykami i makijażem. Bardzo przyjemny.

To świetny krem dla suchej skóry! Dobrze nawilża i odżywia skórę. Nie roluje się i szybko się wchłania, dzięki czemu nadaje się pod makijaż. Ma bardzo ładny zapach.

Kremu zaczęłam używać kiedy moja skóra zaczęła być mocno wrażliwa i zaczerwieniona (szczególnie na policzkach). Faktycznie redukuje zaczerwienienie i nie powoduje sam podrażnień, ale ja nie jestem w stanie go używać ze względu na mocny odpychający zapach - na początku myślałam że mam zepsuty krem, ale data ważności jeszcze ponad rok.. Miałam różne kremy z Vianka o mocnym zapachu, które byłam w stanie jakoś używać, jednak ten odpadł właściwie od razu, więc nie korzystałam z niego długo. ALE jeśli jesteście niewrażliwe na mocne zapachy to jeśli macie skórę przesuszoną, zaczerwienioną i wrażliwą to polecam - rzeczywiście koi skórę, zmniejsza uczucie pieczenia i trochę redukuje zaczerwienienia. Dla mnie ma 4-, choć dorzucając do tego cenę to spada u mnie to +3.

Wielokrotnie stosowałam kosmetyki marki Vianek i zazwyczaj byłam zadowolona z ich działania. Często sięgam po kolejne produkty tej marki, aby sprawdzać ich skuteczność na własnej skórze. Krem przeciwzmarszczkowy kupiłam z myślą o mojej suchej cerze, która szybko traci elastyczność oraz potrzebuje regularnego nawilżenia oraz odżywienia. Zachęcona poprzez pozytywne opinie oraz dotychczasowe doświadczenia z marką Vianek, postanowiłam zaopatrzeć się w ten krem. Jak każdy krem z tej serii, produkt umieszczony jest w wygodnym opakowaniu z pompką, które jest bardzo poręczne i zarazem higieniczne. Taka forma użytkowania jest moim zdaniem dużym plusem, ponieważ będąc np. w podróży nie muszę się martwić ewentualnym zbiciem słoiczka bądź wylaniem zawartości. Jednak w tym miejscu mój zachwyt nad tym produktem się kończy. Producent zapewnia, iż jest to krem do cery suchej. Po przetestowaniu, wcale nie byłabym tego taka pewna. Mianowicie, produkt ma dosyć gęstą konsystencję, która bardzo powoli się wchłania, wręcz zostawia na twarzy tłustą strukturę. Cera zamiast być ujędrniona oraz odżywiona, wyglądała na zmęczoną i zaniedbaną. Gdy używałam tego produktu pod makijaż, ten szybko spływał bądź szybko tworzyły się nieestetyczne plamy na twarzy. Niestety, produkt zdecydowanie nie przypadł mi do gustu. Krem jest bardzo wydajny, więc jeżeli komuś się sprawdził, to może długo się nim nacieszyć. U mnie niestety okazał się bublem, lecz nie zmienia to mojego zdania o marce Vianek, która mimo wszystko posiada wiele fajnych produktów.

Mam cerę mieszaną, ze skłonnością do odwadniania się. Krem kupiłam na zimę, potrzebowałam czegoś cięższego w celu regeneracji, odbudowy i ochrony przed mrozem - dlatego też wybrałam wersję do cery suchej a nie tłustej. Skład wygląda bardzo obiecująco - oleje roślinne, witamina C, ceramidy roślinne, cholesterol - taki zestaw wydawał się idealny do odbudowy bhl oraz regeneracji przesuszonej skóry. Krem ma całkiem przyjemny zapach, bardzo delikatny, jakby truskawkowy (?). Ma tłustą śliską konsystencję, łatwo się rozprowadza na skórze. Stosowany solo w ogóle się nie wchłania, zostawią grubą tłustą warstwę na skórze, który tylko siedzi i nic nie robi. Stosowany w pielęgnacji warstwowej, na mokrą skórę, wchłania się znacznie lepiej. Jednak ja nie widziałam żadnego nawilżenia ani poprawy w natłuszczeniu mojej skóry. Krem zostawia tłustą warstwę, ale nie wpływa ona w żaden sposób na stan mojej bariery hydrolipidowej. Skóra jest tak samo odwodniona i ma tak samo nieszczelną barierę hydrolipidową jak miała przed stosowaniem kremu. Mimo swojej tłustej konsystencji, krem nie pomaga w podbiciu nawilżenia serum, które nakładałam potem. Jak wspomniałam wcześniej - krem tylko siedzi na skórze i daje efekt miękkości. Jednak w ciągu dnia widziałam w lustrze odwodnioną i lekko pomarszczoną z suchości skórę. Dodam, że to pomarszczenie zniknęło gdy kupiłam sobie inny krem. Nie zużyłam go do końca, resztę wykorzystałam do rąk i łydek, ale też mnie jakoś nie urzekł w kwestii dbania o te obszary. Może dla bezproblemowej skóry, która szuka czegoś tłustego pod makijaż się sprawdzi. Dla osób, które chcą czegoś intensywniejszego raczej się nie sprawdzi. Nie jest to zły kosmetyk, ale dobry także nie.

Krem kupiłam dzięki poleceniu przyjaciółki i nie zawiodłam się! Zależało mi na produkcie który nie tylko szybko się wchłania, ale również nawilża, jest naturalny i dodatkowo jest produkowany w Polsce. Krem vianek spełnił te kryteria. Używam tego kremy już od dłuższego czasu i widzę znaczna poprawę stanu mojej cery. Krem bardzo szybko się wchłania, co według mnie, jest bardzo dużą zaletą, ponieważ często używam go pod makijaż. Zapach nie jest drażniący, dla mnie raczej naturalny. Duża zaletą kremu jest również jego opakowanie. Pompka dozująca krem działa bez zarzutu, a dodatkowo jest to bardzo higieniczne rozwiązanie, które dla mnie jest strzałem w dziesiątkę. Mam zarówno krem na dzień jak i na noc, jeszcze nie zdążyło mi się pomylić który powinnam użyć rano, a który wieczorem :).

Po krem Vianek sięgnęłam ponieważ lubię polskie marki, naturalne składy, mocne nawilżenie oraz działanie przeciwzmarszczkowe. Produkt spisał się u mnie bardzo dobrze. Nawilża, szybko się wchłania oraz nadaje się pod makijaż. Jest wydajny. Moja cera wygląda zdrowo i promiennie. Nie wiem jak to jest z działaniem przeciwzmarszczkowym ale na pewno na dobrze wypielęgnowanej buzi są one mniej widoczne:-) Jeśli chodzi o zapach to jest trochę tak jakby nieciekawy aromat został przykryty czymś ładnym:-) na szczęście nie przeszkadza mi i szybko się ulatnia. Myślę, że wielu osobom może przypaść do gustu. Opakowanie jak najbardziej na plus. Pompka spisuje się bez zarzutów. Jedyny minusik to taki, że nie można kontrolować zużycia kremu. Polecam posiadaczkom cer suchych. U innych może się sprawdzić jako krem na noc.

Krem Przeciwzmarszczkowy Vianek kupiłam po przetestowaniu kilkunastu próbek w saszetkach. Od początku spodobało mi się higieniczne opakowanie kremu oraz jego delikatny zapach. Mam cerę bardzo kapryśną, która jesienią się przesusza i jest wrażliwa na warunki atmosferyczne. Z kremem Vianek jak na razie nie narzekam na stan skóry, która się nie czerwieni i wygląda na zadbaną pomimo przekroczeniu magicznej 40-tki. W dodatku okazał się bardzo przyjemny pod makijaż. Otula cerę przyjemną warstewką, ale się nie błyszczy i nie obciąża skóry.

Według mnie krem przeciwzmarszczkowy na dzień, świetnie radzi sobie z porządnym nawilżeniem skóry. Zapewnia ujędrnienie i poprawę ogólnej kondycji stanu cery. Nie zapycha, nadaje się moim zdaniem też pod makijaż, nie roluje się pod nim. Nie bieli twarzy, dobrze się wchłania i pozostawia na skórze taką przyjemną, aksamitną wręcz warstwę ochronną. Zauważyłam też, że wizualnie wygładza i sprawia wrażenie ujednoliconej, wyblurowanej cery.

Mam bardzo suchą, wrażliwą i naczynkową skórę. Nie mam jeszcze skóry dojrzałej, ale uznałam, że krem powinien dobrze nawilżyć moją skórę. Niestety, kupują go, nie zauważyłam, że w składzie znajduje się Witamina C (a moja skóra bardzo źle reaguje na kwasy). Z tego powodu stwierdziłam, że będę go używać na noc w roli serum pod olej. Użyłam go może ze trzy razy. Po nałożeniu kremu moja skóra stała się cała czerwona, szczypała mnie i "biło od niej gorąco". Rano skóra była bardzo ładnie nawilżona, jednak nawet dla dobrego efektu nie miałam zamiaru męczyć mojej skóry. Resztę kremu (a raczej prawie cały) zużyłam na stopy, które naprawdę bardzo ładnie nawilżył. Zalety: * Opakowanie - bardzo wygodne z pompką Wady: * Zapach - Krem ma bardzo słodki zapach, wielu osobom może przeszkadzać, mnie osobiście się on nie podobał. *Cena - kosztuje jakieś 35 zł. Gdyby krem się sprawdził, to nie byłoby tak źle, ale mnie ten krem podrażnił i zużyłam go na stopy, a więc jak dla mnie cena stanowczo zbyt wysoka.

Krem przeciwzmarszkowy na dzień ma średnio gęstą konsystencję. Produkt super się rozprowadził a wchłonął ekspresowo nie zostawiając tłustej i lepkiej skóry. Nie podrażnił, ani nie uczulił. Krem super nawilżył jej skórę. Ukoił ją i dał nawilżenie na cały dzień. Jeśli chodzi o działanie przeciwzmarszczkowe to zmarszczki oczywiście nie znikły, ale zostały ładnie wygładzone. Co do wydajności to krem jest wydajny. Po miesiącu użytkowania zużyłam go połowę. Krem jest w poręcznym opakowaniu. Jego użytkowanie jest higieniczne ze względu na pompkę, którą posiada. Pompka zabezpieczona jest skuwką.

Krem niestety nie nadaje się do cery suchej. Mam wrażenie, że po wchłonięciu wysusza skórę w niektórych miejscach jak broda czy czoło. Nadaje się pod makijaż, bo jego konsystencja jest dość lekka. :)

Ja: Mam cerę suchą i odwodnioną. Naczyniową, wrażliwą i skłonną do podrażnień. Opakowanie: Opakowanie pionowe, wolnostojące z pompką. Bardzo higieniczna aplikacja, za co duży plus. Wykonane z plastiku, nieprzezroczyste z charakterystycznym dla marki motywem. Nie widać zużycia produktu. Wrażenia: Dość specyficzny zapach, mnie nie przypadł do gustu, na szczęście szybko się ulatnia. Bardzo dobrze się wchłania, nie pozostawia filmu na twarzy. Ja używam pompki i trochę, wiec przy tym stosowaniu wychodzi bardzo wydajnie. Dobrze się go rozprowadza. Nieco poprawił kondycję mojej cery pod względem nawilżenia, jeżeli chodzi o funkcje przeciwzmarszkowe niestety nie ma porównania. Nie mam zmarszczek, nie używałam też wcześniej podobnych produktów. Na pewno duży plus za naturalny skład kosmetyku oraz fakt, że nadaje się pod makijaż. Mnie nie podrażnił ani nie uczulił. Chętnie wpieram polskie marki więc nie żałuję zakupu. Mojego kremu używam ponad miesiąc i na pewno go wykończę. Myślę, że do tego konkretnie kremu nie wrócę, ale na pewno przetestuję inne produkty tej marki.

Krem na dzień Vianek przeciwzmarszczkowy dedykowany dla cery normalnej i suchej, kupiłam go mojej mamie. Krem został wzbogacony o ekstrakt z koniczyny czerwonej. Opakowanie: smukłe, plastikowe, bardzo poręczne, z higieniczną pompką. Pojemność 50 ml. Szata graficzna jest urocza, charakterystyczna dla Vianka. Krem ma lekko konsystencję, super się wchłania. Zapach: jest delikatny, moja mama nie narzekał na niego, nie przeszkadzał jej w żadnym stopniu. Był naprawdę okej. Krem subtelnie wygładza skórę, ujednolica jego koloryt i nawilża skórę. Moja mama uznała, że krem jest "średni". Mama świadomość tego, że to naturalny skład, jednak ostatecznie nie przekonał ją ten krem i nie dawał aż takich efektów, jakie miała podczas stosowania innych kremów przeciwzmarszczkowych.

Krem poleciła mi Pani w drogerii. To był pierwszy produkt, który testowałam z tej firmy i się nie zawiodłam. Idealnie nadaje się pod makijaż (ma fajną konsystencję, sprawia, że podkład dobrze się trzyma), świetnie nawilża, ma cudowny zapach :) jest mega wydajny, pół pompki toi i tak za dużo jak dla mnie, zauważyłam też, że wygładza skórę i zapobiega zmarszczkom przy regularnym stosowaniu; jak narazie najlepszy krem, jaki testowałam!

Bardzo lubię kremy marki Vianek, mają super działanie i nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez nich. Krem ma bardzo dobre działanie, już po tygodniu widać jak skóra jest odmłodzona i dobrze nawilżona. Poza tym na zadbanej skórze są mniej widoczne zmarszczki. W żadnym wypadku nie powiedziałabym, że jest za ciężki. Wręcz przeciwnie, na dzień jest idealny! Być może ta ciężkość wynika z nieumiejętnego i nadmiernego nakładania produktu. U mnie wystarcza pół pompki. - cudowne działanie, rzeczywisty efekt przeciwzmarszczkowy - idealnie się sprawdza jako pierwszy krem przeciwzmarszczkowy - higieniczne opakowanie - wydajny i to bardzo - polska firma - dobry dozownik, który odmierza odpowiednie porcje ( dla mnie pół pompki to jedna porcja) - naturalny skład - nie podrażnia ani nie uczula - nie zapycha - skóra chłonie go jak gąbka