Na wstępie zaznaczę, że ten krem to cudo, które będę miała w swoich zapasach tak długo aż będzie produkowany w tej formule.
Mam cerę wrażliwą, normalną w stronę bardziej suchej a często odwodnionej. Kremy „nawilżające” skóra pije w sekundę. Mam dużą skłonność do zaskórników przy źle dobranej pielęgnacji.
Pierwszy raz miałam styczność z tym kremem w grudniu 2021. Szukając prezentów świątecznych natrafiłam w super pharm na zestaw iwostin (krem na dzień i na noc). Z racji tego, że kocham kremy nawilżające, iwostin znam, lubię i ufam a zestaw był w mega dobrej cenie (cena niższa niz 1 krem w cenie regularnej) to zaryzykowałam.
Od razu po przyniesieniu do domu, moja dusza testera nakazała mi otworzyć pudełko i wypróbować. Na pierwszy ogień poszedł krem na noc. Na początku się przeraziłam bo krem jest raczej z tych gęstych, tłustych, jak za dużo się nałoży to trochę bieli i zostawia tłustą warstwę. Pochodziłam tak kilka minut i zauważyłam, że krem się cudownie wchłania, skóra od razu nabrała zdrowszych kolorów a błyszczenie zostało ale takie całkiem znośne. W tym momencie tez uznałam, że nie da się nałożyć za dużo kremu ???? on sie cały wchłania! Resztki wsmarowałam w dłonie i poszłam spać. Rano obudziłam się z najładniejszą, najlepiej wypielęgnowaną i nawilżoną twarzą w życiu! Skóra była miękka, promienna, tłusty film wytarł się w poduszkę a to co najcenniejsze zostało w twarzy. Po umyciu standardowo twarzy żelem, stonizowaniu, skóra była nadal gładka i nawilżona. Nałożyłm krem na dzień z tej samej serii i kolejny zachwyt!! Makijaż się bardzo ładnie utrzymuje, ale krem musi się dobrze wchłonąć, inaczej wszystko spłynie.
Wracając do wersji nocnej- obecnie używam drugiego opakowania, używam go tylko w okresie jesienno zimowym, odpowiada mi jego zapach który jest delikatny i pudrowy, taki trochę „dzieciowy” a ja ten zapach kocham!! Na lato jest trochę za ciężki, chociaż jak poszalałam z retinolem i twarz mnie bolała a nic nie pomagało to przypomniałam sobie o tej serii i pięknie wszystko się naprawiło w ciągu kilku dni a był dramat i nic nie pomagało.
Krem jest dosyć drogi w cenie regularnej ale można go często znaleźć na promocjach, np w super pharm lub w internecie, np na stronie doz.pl. Jest on wart każdej złotówki, a w duecie z kremem na dzien, wg. Mnie jest niezastąpiony.
Obecnie nakładam pod niego serum z kwasem hialuronowym (teraz z the ordinary) i to jest combo mega nawilżające, polecam spróbować. Wmasowany na noc w dłonie, sprawi że rano będą cudnie miękkie, nawet po umyciu :)
Polecam go każdemu z cerą delikatną, wrażliwą, przesuszoną, odwodnioną ale… również dla cer normalnych, tłustych i mieszanych jako zastrzyk nawilżenia. Na początku cery mogą się buntować, ale z używane co 2-3 dzień wyrównają równowagę skóry i przy dłuższym stosowaniu mogą przyczynić się do zmniejszenia się problemów skórnych i przetłuszczania (cera nie bedzie potrzebowala produkowac tyle sebum ponieważ dostanie swoją porcję nawilżenia i natłuszczenia). Krem pomaga w odbudowie warstwy hydrolipidowej, łagodzi zmiany skórne, pomaga przy uczuleniach (np. Na inne kosmetyki), ratuje po zabiegach chemicznych.
Ja mam czekające kolejne opakowanie, ale to już na kolejną zimę :) gorąco polecam każdemu!!
Zalety:
- Łagodzi podrażnienia
- Cudownie nawilża i koi
- Pięknie pachnie
- Wspiera odbudowę warstwy hydrolipidowej
- Nawilża suche skórki
- Ratuje po nieudanych zabiegach chemicznych
Wady:
- Za tłusty na lato, ale…. Ratuje po nadmiernej ekspozycji na słońce więc wadą jest tylko to, że nie nada się do używania codziennie przez cały rok, chyba że do skór ekstremalnie suchych
- Poza tym wad brak
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie