Skjur Intensive Night Care Intensywny krem na noc

Po kilku dniach regularnego stosowania tego kremu, mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że to produkt, który pozytywnie mnie zaskoczył. Moja skóra jest mieszana i skłonna do podrażnień, dlatego szukam kosmetyków, które skutecznie regenerują, ale jednocześnie są łagodne i nie obciążają cery. Krem się przyjemnie rozprowadza i daje uczucie otulenia skóry. Mimo swojej treściwości, nie zapycha porów i nie powoduje przetłuszczania strefy T, co jest dla mnie ogromnym plusem. Wchłania się w kilka minut, pozostawiając delikatny film ochronny, idealny na nocną regenerację. Po nocnym zastosowaniu skóra rano jest nawilżona, miękka i bardziej elastyczna. Mam też wrażenie, że cera wygląda na bardziej wypoczętą, a drobne zaczerwienienia są mniej widoczne. Krem świetnie radzi sobie z łagodzeniem podrażnień, zwłaszcza po dniu spędzonym w zmiennych warunkach atmosferycznych. To solidny produkt do nocnej pielęgnacji, który zapewnia komfort, regenerację i wyciszenie skóry – bez zbędnych dodatków ale z dużą skutecznością.

Krem jest lekki, ale treściwy. Nie smuży, nie roluje się, nie lepi się po aplikacji. Dobrze się rozprowadza i dosyć szybko wchłania. Pachnie delikatnie, świeżo - raczej nie pozostaje na skórze po nałożeniu, więc nie będzie przeszkadzał. Krem podobnie jak pianka jest wydajny i spokojnie starczy na minimum 2 miesiące codziennego stosowania (zależy ile produktu nałożymy na twarz). Skóra jest zauważalnie w lepszej kondycji. Czuć to nawilżenie i odżywienie. Skóra jest delikatna w dotyku, miękka i bardziej jędrna. Nie widać tego szarego kolorytu, który ostatnio mi doskwierał, a wręcz cera promienieje i zdrowiej wygląda. Krem w miarę upływu czasu przynosi coraz to nowsze pozytywne zaskoczenie. Kondycja skóry się poprawia, a systematyczne stosowanie zdecydowanie poprawia ogólny stan cery. Zalety: - nawilża, odżywia i regeneruje skórę - ma stosunkowo lekką, ale mimo to treściwą konsystencję - dobrze się wchłania - nie lepi się - otula, nie obciąża - jest wydajny Wad nie zauważyłam.

Mój typ skóry twarzy: sucha, wrażliwa, skłonna do podrażnień Krem na noc na konsystencję kremowa. Otula skórę i mamy poczucia nawilżenia i odżywienia. Kocham to przy mojej suchej skórze. Skóra jest mocno zaopiekowana w nocy więc po przebudzeniu mamy miękką, nawilżoną cerę. Delikatny zapach. Stosowałam w nocy. Potrzebuje 2 pompki na twarzy i 1 pompkę na szyję. To idealna porcja kremu. Polecam dla cer suchych i mieszanych.

Mam skórę suchą, wrażliwą i skłonną do podrażnień, dlatego szczególnie doceniam produkty, które skutecznie pielęgnują i jednocześnie są delikatne. Skjur Intensive Night Care okazał się dokładnie takim kremem, jakiego szukałam. Produkt zamknięty jest w eleganckiej buteleczce z pompką tym razem w delikatnym odcieniu fioletu z czarnymi napisami. Design utrzymany jest w minimalistycznej, estetycznej stylistyce, identycznej jak w pozostałych kosmetykach marki. Pompka działa bez zarzutu, pozwalając na wygodne i higieniczne dozowanie produktu. Krem zapakowany jest w kartonik dopasowany kolorystycznie do opakowania znajdziemy na nim wszystkie niezbędne informacje, a w środku dodatkowo umieszczona jest ulotka z opisem całej serii Skjur. Termin ważności po otwarciu to 6 miesięcy. Jedyną niedogodnością jest to, że opakowanie nie pozwala łatwo ocenić, ile produktu zostało w środku. Sam krem spełnił wszystkie moje oczekiwania względem pielęgnacji nocnej: koi, nawilża, odżywia i wyraźnie wygładza skórę. Ma lekką, ale jednocześnie bogatą konsystencję, pełną składników aktywnych. Moja skóra dosłownie go „pije” i bardzo dobrze na niego reaguje. Zauważyłam wyraźną poprawę kondycji skóry stała się bardziej miękka, elastyczna i gładka w dotyku. Co więcej, krem realnie pomógł mi w regeneracji naruszonej bariery hydrolipidowej efekt, który trudno przecenić. Zapach jest delikatny, kwiatowy umila wieczorną rutynę i działa odprężająco. Produkt jest również wydajny niewielka ilość wystarcza, aby pokryć całą twarz i szyję. Podsumowując: Skjur Intensive Night Care to przemyślany, skuteczny krem na noc, który świetnie odpowiada na potrzeby suchej i wrażliwej skóry. Działa dokładnie tak, jak powinien regeneruje, odżywia i dba o komfort skóry przez całą noc. Zdecydowanie warto mieć go w swojej łazience.

Krem jest w wygodnym opakowaniu z pompką. Ma lekki kwiatowy zapach. Jego konsystencja jest lekka – po nałożeniu szybko się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy. Jest wydajny. Zapewnia cerze nawilżenie, ukojenie i regenerację. Skóra po prawie miesiącu stosowania jest zauważanie bardziej promienna i miękka. Zaobserwowałam także, że drobne linie i zmarszczki stały się mniej widoczne.

Mam cerę mieszaną, wrażliwą i odwodnioną, szczególnie po intensywnym dniu lub ekspozycji na słońce i wiatr. Skjur Intensive Night Care sprawdził się u mnie znakomicie. Ma aksamitną, treściwą konsystencję, która łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, nie zostawiając tłustego filmu. Po nocy z tym kremem skóra jest miękka, wyraźnie nawilżona i wygląda na zregenerowaną. W składzie znajdziemy m.in. ektoinę i lipidy, które wspierają barierę ochronną skóry – i to naprawdę czuć. Krem nie zapycha porów, nie podrażnia i świetnie współgra z innymi etapami wieczornej pielęgnacji. Opakowanie jest minimalistyczne i higieniczne – klasyczny słoiczek z zakrętką. Dla mojej skóry to wieczorny must-have.

krem idealny na noc. koi, nawilża. odżywia podczas snu. lekki a zarazem treściwy krem dobrze działa na moją skorę. szybko się wchłania . nie zostawia tłustego filmu. rano budzę się z napiętą skórą.

Posiadam skórę suchą, skłonną do atopii i różnych podrażnień. Do tego występują u mnie oznaki starzenia w postaci zmarszczek i drobnych linii. Dobrze wiem, że intensywnie pielęgnacyjny krem na noc może dopomóc regeneracji w trakcie snu. Skjur Intensive Night Care robi to genialnie. Skład kremu jest bardzo dobry bo zawiera w sobie biometryczną formułę opartą o kwas hialuronowy, ectoin, glycoin oraz skin lipid matrix. Każdego poranka moja skóra wygląda coraz piękniej. Po nocnej kuracji kremem Skjur Intensive Night Care skóra jest promienna, i po prostu wypoczęta. Produkt mieści się w bardzo estetycznie wykonanej butelce zakończonej pompką. Krem jest też wydajny. Konsystencja kremu jest bardzo lekka i szybko rozprowadza się na skórze oraz równie szybko się wchłania. Skóra po nałożeniu kremu jest nawilżona i miękką. Krem posiada lekko kwiatowy zapach, charakterystyczny dla całej linii. Należy pamiętać, że po otwarciu należy go zużyć w ciągu 6 m-cy. To zapewne świadczy o tym, że składniki są pochodzenia naturalnego. Ja jestem zadowolona z kremu i polecę go każdej kobiecie która chcę cieszyć się piękną skórą każdego poranka.

Mam 33 lata i nocna pielęgnacja jest dla mnie bardzo ważna. Ten krem na noc to prawdziwa perełka! Cera mieszana w kierunku suchej, wrażliwa. Zamknięty w eleganckim minimalistycznym opakowaniu z pompką. Konsystencja kremu jest bogata, ale mimo to wchłania się błyskawicznie i nie zostawia tłustego filmu na skórze. Ma bardzo przyjemny i delikatny zapach. Po dwóch tygodniach stosowania zauważyłam, że skóra jest dobrze odżywiona, wygładzona i wygląda na bardziej promienną. Krem działa regenerująco przez całą noc, a rano moja cera jest w pełni ukojana i nawilżona. Nie podrażnił i nie zapchał mojej skóry. To naprawdę świetny produkt z dobrym składem, który działa przez całą noc, dając widoczne efekty. Na pewno zostanie w mojej pielęgnacji na dłużej!

Krem ma standardowa pojemność 50 ml, zamknięty w opakowaniu z pompką. Krem silnie nawilża, a skóra rano jest promienna i wygładzona. Krem redukuje drobne zmarszczki i linie. Zdecydowanie krem koi skórę i chroni ją. W składzie: kwas hialuronowy, ectoin, Glycoin i skin lipid matrix. Intensywny krem na noc skutecznie nawilża i odżywia skórę- to idealne określenie do tego kremu. Bomba nawilżająca, uwielbiam go !

Bardzo wydajny krem, korzystałam non stop przez 4 miesiące. Skóra wyraźnie odżywiona, poprawiony koloryt, zdrowsza. Zdecydowanie polecam dla kobiet po 40-stce z cerą mieszaną lub tłustą. Efekt pozytywnie mnie zaskoczył.

Cześć! Moja skóra jest: wrażliwa, dojrzała z ogromną skłonnością do przesuszeń, przebarwień i podrażnień. Opakowanie i zawartość: ■plastikowa,różowa buteleczka z dobrze działającą pompką - w pierwszej chwili myślami,że to szkło , moim zdaniem bardzo ładne opakowanie ■ma zbitą I kremową konsystencję, jednak na tyle kremową,że szybko się rozprowadza po twarzy ■higieniczna aplikacja ■2x naciśnięcie pompką - odpowiednia ilość produktu na twarz szyję i dekolt ■piękny, delikatny zapach ■bardzo wydajny ■do stosowania na noc ■ważny 6 miesięcy po otwarciu ■50 ml Działanie: ■bardzo nawilża skórę - już zaraz po aplikacji odczuwalne jest działanie nawilżające- przez pewien czas czuję krem na twarzy, jakbym nałożyła delikatną maskę nawilżającą. Przyjemne uczucie. ■skóra jest gładka i miękka w dotyku, ale też trochę fajnie napięta, tak pozytywnie ■nie pozostawia tłustej warstwy na skórze i dosyć szybko się wchłania ■niedoskonałości jest zdecydowanie mniej, ale to dzięki wsparciu BHL,bo jak dobrze zadbamy o barierę hydrolipidową skóry, nie będą nam wyskakiwać niedoskonałości ani powstawać przesuszenia ■zmarszczki mniej widoczne poprzez porządne nawilżenie Bardzo podoba mi się wygląd skóry po aplikacji kremu. Jest promienna, nawilżona i gładka. Krem bardzo uspokaja i koi twarz, na noc utulajac ja do snu. To jak plaster na rany. A rano widać efekty.

Jestem po czterdziestce i mam cerę mieszaną w kierunku suchej. A ponieważ ostatnio moja skóra ma jeszcze większą tendencję do przesuszania się, lubię sięgać po kosmetyki, które pomagają mi dostarczyć jej odpowiednią dawkę pielęgnacji. Dlatego ucieszyłam się z możliwości przetestowania tego kremu od marki skjur :) Intensywny krem na noc zamknięty jest w plastikowej buteleczce, o standardowej pojemności 50 ml. Opakowanie jest minimalistyczne, estetyczne i składa się z dwóch warstw. Środek oraz dozownik są w odcieniu pastelowego fioletu. Natomiast plastik, z którego wykonana jest zewnętrzna warstwa oraz zatyczka, imituje matowe szkło. Całość prezentuje się naprawdę efektownie i luksusowo. Na opakowaniu znajdują się niezbędne informacje na temat produktu, jak sposób użycia, PAO oraz data ważności. Kosmetyk przychodzi do nas zapakowany w równie estetyczne pudełko, utrzymane w biało-fioletowo-purpurowej kolorystyce. Opakowanie kremu posiada pompkę, dzięki czemu jest nie tylko wygodne w używaniu, ale i higieniczne. Pompka działa bez zarzutu i pozwala na wydobycie pożądanej porcji kosmetyku. Kosmetyk ma lekką, a jednocześnie bogatą konsystencję, którą bardzo przyjemnie rozprowadza się na skórze. Szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze żadnej tłustej, czy lepkiej warstwy. Warto również wspomnieć, że krem ma bardzo delikatny, przyjemny dla nosa zapach :) Jeśli chodzi o działanie, to bezpośrednio po nałożeniu krem pięknie nawilża skórę, kojąc ją i przywracając jej komfort. Natomiast rano skóra jest nawilżona, odżywiona, wygładzona i przyjemna w dotyku. To zaś przekłada się na wypoczęty wygląd oraz zmniejszenie widoczności drobnych linii i zmarszczek. Co dla mnie bardzo istotne, kosmetyk nie zapycha mojej skóry, ani w żaden sposób jej nie podrażnia. Jeśli dodać do tego świetny skład oraz fakt, że wspiera barierę ochronną skóry, to mamy przepis na naprawdę wspaniałą nocną pielęgnację. Ten krem sprawia, że moja skóra jest zaopiekowana, a to dla mnie najważniejsze :)

Co do kremów na noc - jestem wymagająca. Skóra sucha ma swoje potrzeby, a wrażliwa – swoje humory. Potrzebuję formuły, która regeneruje, odżywia, ale nie obciąża, nie zapycha, nie zostawia tłustej warstwy. I dokładnie to dostałam od Skjur. Ten krem to luksus zamknięty w minimalistycznym opakowaniu z pompką. Ma gęstą, kremową konsystencję – nie jest ciężki i szybko się wchłania, ale czuć, że to poważna pielęgnacja. Rozprowadza się gładko. Po chwili wchłania się, pozostawiając tylko subtelną warstwę ochronną. Ale prawdziwa magia dzieje się rano. Skóra jest miękka, elastyczna, nawilżona w punkt. Nie przetłuszczona, nie „spocona” – po prostu zdrowa i zregenerowana. Znika uczucie ściągnięcia, twarz nie prosi o tonik i serum zaraz po przebudzeniu (chociaż ja i tak używam), bo dostała wszystko, czego potrzebowała nocą. Krem nie ma zapachu, i w sumie dobrze. To nie jest krem, który ma błyszczeć w reklamach. To krem, który ma błyszczeć na skórze rano. Działa z każdym dniem lepiej, a jego największą siłą jest to, że respektuje skórę i jej potrzeby.

Ten krem to prawdziwe nocne wsparcie dla skóry – Skjur® Intensive Night Care zaskoczył mnie swoją skutecznością już po kilku użyciach. Ma bogatą, aksamitną konsystencję, która doskonale się rozprowadza i daje wrażenie otulenia skóry – dokładnie tego, czego potrzeba wieczorem, po całym dniu. Największe zalety? Głębokie nawilżenie i odżywienie, które naprawdę czuć – skóra staje się miękka, elastyczna i bardziej wypoczęta. Efekt wygładzenia i regeneracji – rano cera wygląda zdrowiej, jest bardziej promienna i wyraźnie ukojona. Nie zapycha porów ani nie obciąża skóry – mimo intensywnego działania, krem jest przyjemny i "oddychający". Używam go codziennie jako ostatni krok wieczornej rutyny i widzę, że skóra lepiej radzi sobie z przesuszeniem, stresem i zmęczeniem. Dla mnie to krem, który działa nie tylko na powierzchni, ale też wspiera naturalną regenerację skóry nocą. Świetnie sprawdzi się przy cerze suchej, odwodnionej lub zmęczonej – ale moim zdaniem każda skóra skorzysta z jego działania.

Krem tak samo jest genialny. Delikatny i super nawilza. Zmarszczki drobne znikają a stan skóry z dnia na dzień sie poprawia. Taki nie pozorny ale naprawdę jest świetny. Regeneruje skórę I zostawia ja taka ukojona.

W ostatnim okresie żyje w ciągłym biegu i cierpię na deficyt snu co niestety widać po mojej twarzy, na której zmęczenie maluje się gołym okiem. Szukałam kremu który pozwoli mi zregenerować skórę w nocy tak abym rano wyglądała promiennie, a szara ziemista skóra zniknęła. Chyba znalazłam mojego faworyta i zdecydowanie jest nim właśnie krem od skjur. Moja skóra twarzy jest głęboko nawilżona, promienna i odżywiona, a zmarszczki mniej widoczne. O taki efekt mi chodziło forma aplikacji bardzo wygodna i higieniczna, krem dobrze się rozprowadza i ma bardzo dobry i prosty skład.

Od kiedy zaczęłam stosować Intensywny Krem na Noc marki Skjur, moja skóra nigdy nie wyglądała lepie. Ten krem to prawdziwa perełka w mojej pielęgnacji wieczornej, która zdecydowanie pozostanie ze mną na dłużej. To jest kosmetyczny paradoks, ponieważ krem ma bogatą i treściwą, ale lekką konsystencję, która łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu oraz poczucia lepkości. Dzięki temu rano budzę się z nawilżoną, gładką i promienną skórą. W składzie znajdziemy takie składniki jak ektoina, glikoinę, kwas hialuronowy oraz ceramidy, które wspierają naturalną barierę ochronną skóry i dostarczają jej niezbędnych substancji odżywczych. Dodatkowo, formuła jest wolna od silikonów i olejów mineralnych, co jest dla mnie istotnym atutem, ponieważ dzięki temu wiem, że nie zapchają mojej cery. Opakowanie z pompką jest higieniczne i pozwala na precyzyjne dozowanie odpowiedniej ilości produktu, dzięki czemu produkt jest wydajny. Co do zapachu, jest on niezwykle subtelny, jestem bardzo z tego zadowolona, ponieważ nie lubię aplikować mocnych zapachów na czas snu. Podsumowując, Intensywny Krem na Noc marki Skjur to produkt, który zdecydowanie spełnił moje oczekiwania. Dzięki niemu moja skóra stała się bardziej nawilżona, wygładzona i w końcu wygląda na wypoczętą. Zdecydowanie polecam go osobom szukającym zarazem skutecznej, ale i lekkiej i łagodnej pielęgnacji wieczornej.