Dr. Sante Krem do rąk z olejem kokosowym 

Kupiłam ten kremik w drogerii internetowej makeup. pl. Marka wydała mi się bardzo interesująca, ponieważ stacjonarnie w drogeriach rzadko widuję produkty tej marki. Krem szybko się wchłania, zapach kokosa jest ładny i nienachalny, nie czuć żadnej chemii. Na plus pojemność 75 ml, co sprawia, że jest on wydajny. Świetnie sprawdza się u mnie zarówno zimą, jak i latem. Chętnie powracam do niego od czasu do czasu, kiedy gdzieś go znajdę.

krem jest dla każdego kto kocha dbać o swoje dłonie , ja kocham Krem bardzo szybko się wchłania, jest wydajny bo wystarczy mała doza na dokładne pokrycie obu dłoni. nawilża i odżywia skórę dłoni, sprawiając, że staje się ona miękka, gładka. W powietrzu i na dłoniach czuć nutę kokosową- moją ulubioną w kremach i balsamach . Nie mam zniszczonych dłoni ale posiadam wrażenie, że są często suche i dr. Sante poradził sobie z tym super. Stosuje go codziennie, systematycznie Nie jest tłusty, ale bardzo dobrze nawilża, zauwazylam ze moje dłonie sa duzo bardziej delikatniejsze i gładsze,

skład może budzić zastrzeżenia. Krem zawiera sporą ilość oleju kokosowego, jest też gliceryna, substancja zapachowa dopiero pod koniec składu. Jednak moje obawy budzi obecność aluminium starch octenylsuccinate, który co prawda uznany jest za składnik bezpieczny w kosmetykach jednak nie zaleca się stosowania związków glinu na skórę uszkodzoną lub podrażnioną. Zwykle do właśnie dłonie mają najbardziej uszkodzony naskórek. Musze jednak przyznać, że krem działa doskonale, wygładza skórę, nawilża i w widoczny sposób pielęgnuje. Po kilku dniach stosowania 2-3 krotnie w ciągu dnia kondycja skóry dłoni znacznie się poprawia. Szybko się wchłania. Zapach kokosa jest bardzo delikatny i nie powinien przeszkadzać nawet osobom, które go nie lubią.

Ten krem jest moim absolutnym hitem. Kupiony został na promce w aptece i szybko okazał się moim ulubionym. Naprawdę porządnie nawilża i wygładza dłonie. W okresie zimowym sprawdza się świetnie. Posiada gęstą konsystencję, ale jego aplikacja jest bardzo przyjemna. Szybko się wchłania. Największą jednak jego zaletą jest cudowny zapach, który długo się utrzymuje i umila nam dzień. Dodam jeszcze że nie przepadam za koksem, ale ten w tym kremie i tym zapachu absolutnie się zakochałam.

Krem ma przyjemny zapach kokosowy, ale taki naturalny nie sztuczny. Dobrze wchłania się w skórę. Tworzy na niej warstwę ochronną. Co ważne dłonie po nim się nie kleją. Stopień nawilżenia jest średni. Dla bardzo suchych dłoni może być za słaby. Trzeba po prostu częściej go nakładać. Dłonie po nim są odżywione, nawilżone i miękkie. Tubka wykonana jest z bardzo plastycznego tworzywa, dlatego do samego końca ładnie się go wyciska.

Krem świetnie się sprawdza jako codzienny krem aplikowany w ciągu dnia. Ładnie nawilża, zostawia delikatny film na skórze pozostawiając ją aksamitną. Mimo tego filmu można robić wszystko i nie lepić się do niczego. Ręce po aplikacji są nawilżone i wygładzone. Jedynym minusem jest fakt, że kiedy mamy podrażnione ręce (np. po sprzątaniu środkami czystości), krem może podrażniać dłonie i daje wtedy uczucie dyskomfortu. Tubka jest elegancka i z miękkiego plastyku.

Krem kupiłam w aptece. Nie był drogi. Konsystencja bardzo przyjemna koloru białego. Szybko się wchłania i dosyć nawilża, ale bez jakiegoś szału. Znam lepsze kremy nawilżające. Zapach jest bardzo ładny. Czuć kokos. Nie uczula. Na popękanej skórze szczypie. Opakowanie wygodne w użyciu i fajnie się prezentuje. Krem wystarczy na długo. Nie trzeba go dużo żeby nakremować dłonie. Dla osób, które chcą po prostu od czasu do czasu nawilżyć skórę to polecam. Na bardzo suche dłonie może być słaby.

Moja miłość do kokosowych zapachów chyba nigdy nie minie. Jak tylko widzę dodatek kokosa to z automatu muszę go mieć :D Tak było i podczas wizyty w aptece, kiedy to postanowiłam złapać na szybko jakiś krem do rąk. Cena dodatkowo zachęciła do zakupu, ponieważ za tubkę 75ml zapłaciłam tylko 6,95zł. Sama tubka wykonana jest z miękkiego plastiku, wygodnie wyciska się zawartość ze środka. Co prawda pod koniec jej elastyczne elementy nie zawsze chciały współpracować to nie będę narzekać, bo po sam krem sięgałam z przyjemnością. Większość czasu opakowanie nie sprawiało problemu, więc uznaję je za plus. Konsystencja kremu jest z jednej strony dość zbita, ponieważ zaaplikowany na dłoń nie spływa po niej, z drugiej zaś - lekka, bo łatwo rozprowadza się na skórze i całkiem szybko wchłania. Wydaje mi się, że tę przyjemną lekkość rozprowadzania zapewnia wysoko umieszczony w składzie olej kokosowy, ale co ciekawe nie zostawia uporczywego, lepkiego filmu. Ma formułę nawilżającą, wygładzającą, przywracającą suchej skórze komfort i poprawia jej elastyczność. W sumie to główne cechy, których oczekuję od kremu do rąk. Zależy mi też, aby nie było sytuacji, że krem wchłonie się w 3 minuty i nie ma po nim śladu. Tu przez pewien czas czuję, że krem 'robi swoje' na powierzchni dłoni, ale z drugiej strony nie jest obciążający i nie przyciąga drobinek kurzu. Nie podrażnia, nie uczula, nie powoduje swędzenia skóry dłoni, jest w swoim działaniu bardzo łagodny i co najważniejsze daje się odczuć, że ma jakieś właściwości pielęgnacyjne. Przy regularnym stosowaniu (przynajmniej kilka razy w ciągu dnia) zauważyłam, że skóra jest bardziej gładka i przyjemna w dotyku. Jako osoba z AZS często mam problem z suchością i wrażliwością skóry rąk a tu widzę, że kosmetyk pielęgnacyjny może być jednak dobrym wspomagaczem codziennej diety w walce z przykrymi dolegliwościami skórnymi. Warto też zaznaczyć, że krem ma dobrze odtworzony zapach kokosa. Nie jest sztuczny a przebija przez niego orzechowy, kuszący zapach. Mógłby co prawda nieco dłużej utrzymywać się na dłoniach, ale co tam.. nie będę narzekać! ;) Biorąc pod uwagę działanie i cenę jestem w stanie przymknąć oko na przeciętną wydajność, choć właściwie każdy krem o pojemności 50-75ml mam maksymalnie miesiąc. Ja po prostu kremy do rąk stosuję wielokrotnie w ciągu dnia i idą u mnie jak przysłowiowa woda. Na nocnej szafce, w torebce, na biurku, w łazience - wszędzie stoi jakiś krem do pielęgnacji dłoni. Krem Dr. Sante z olejem kokosowym polecam w szczególności do skóry suchych, które potrzebują wygładzenia i poprawienia ogólnego wyglądu. Polecam :)

Jest to mój pierwszy produkt marki Dr. Sante, ale z całą pewnością mogę zapewnić, że nie ostatni! Uwielbiam treściwe, silnie nawilżające kremy do rąk. Zawsze muszę mieć taką sztukę przy łóżku, aby solidnie nasmarować dłonie na noc, a na dzień do torebki lub pracy zabieram coś lekkiego i szybko wchłaniającego się. Ten krem dostałam w prezencie od siostry i sprawdził się u mnie genialnie!

Krem kupiłam w promocji w aptece w bardzo dobrej cenie. Bardzo fajnie pachnie, szybko nawilża, lekko natłuszcza, przy czym szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Na drugim miejscu w składzie olej kokosowy, co bardzo mi się spodobało. Zgrabne, poręczne opakowanie mieszczące się bez problemu w torebce. Czuję jego działanie nawet po umyciu rąk. Ponaddto dobrze działa na paznokcie, na skórki wokół paznokci, z powodzeniem zastąpi odżywkę do paznokci. Ja używam na noc grubą warstwę na paznokcie, oprócz tego kilka razy w ciągu dnia.

Krem świetnie spisywał się na moich dłoniach, bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia odczucia "tłustych rąk". Już po pierwszym zastosowaniu dłonie są nawilżone i miękkie. Opakowanie jest nieduże, spokojnie mieści się w każdej torebce, krem jest wydajny i wystarcza na długo.

Mam wymagającą, bardzo suchą skórę dłoni. Ten krem jest odpowiedzią na wszystkie jej potrzeby - głęboko i trwale nawilża, przynosi skórze natychmiastową ulgę, odżywia i poprawia wygląd dłoni. Efekt trwałego nawilżenia poznaję po tym, że sięgam po niego rzadziej niż po inne kremy do rąk :-) Kosmetyk rzeczywiście spełnia wszystkie obietnice producenta. Co więcej, jest tani i wydajny. To co mi się w nim nie podoba to jego zapach (naprawdę kokosowy, ale dla mnie mało przyjemny) i lekko tłusty film, jaki zostawia na skórze. Te dwie rzeczy trochę zniechęcają mnie do używania go w dzień, więc stosuję go głównie na noc.

Krem wrzuciłam do koszyka z zamówieniem w internetowej aptece. Używałam kremu z tej serii z masłem shea i miło go wspominam. Tak to czasami bywa że kosmetyk polubi się od pierwszego użyciu lub też nie. Obawiałam się zapachu że będzie słodki i mdlący a tu taka miła niespodzianka, zarówno krem i zapach odpowiadają moim gustom. Opakowanie posiada ładną szatę graficzną z apetycznym kokosem. Metaliczny kolor tubki, stylizowany na produkty "bio lub eko" a opakowanie to plastik, miękki i wygodny w użytkowaniu, zamykane na "klik". Krem w kolorze białym o jedwabistej konsystencji, szybko się wchłania, pozostawia dłonie nawilżone, gładkie i delikatne w dotyku. Zmiękcza także skórki wokół paznokci. Nawilżenie utrzymuje się dłuższy czas, nie znika wraz z umyciem rąk. Zapach jest delikatny, oczywiście kokosowy ale z nutką gorzkiej czekolady. Ładnie pachnie i zapach utrzymuje się przez dłuższy czas. Krem jest niezwykle wydajny i tani. Polubiłam ten krem od pierwszego użycia, miły i delikatny zapach, odżywia i nawilża, nie lepi się i nie tłuści, kosztuje tak niewiele(zapłaciłam 3,50 PLN). Polecam.