natureON Carbon White, Wybielająca pasta do zębów 

Lubiłam tę pastę ale nie za efekty a za to, że jest ona delikatna, ma całkiem w porządku skład no i smak jest super. Jest ona delikatna dla zębów ale także dla ust i skóry w okół ust. Dobrze się pieni a cena jest przystępna. Jest wydajna. Dostępna w Rossmannie - ja je zawsze właśnie tam kupuję i nie wiem czy gdziekolwiek jeszcze jest dostępna. Nie oszukujmy się - nie wybiela ale dobrze czyści więc warto wyprbować.

Produkt zakupiłam w drogerii na promocji za ok.11 zł. Miałam już okazje testowania pasty od tej marki i byłam całkiem zadowolona, dlatego sięgnęłam po ten produkt. Zamknięty jest w wygodnej tubce, pasta jest koloru czarnego i ma gęsta konsystencje. Jedyny minus tego produktu to dość słabe pienienie się , przez co zużywam duża ilość pasty, aby poczuć faktyczne oczyszczenie zębów. Produkt odświeża, zawiera mentol. Codziennie picie kawy nie sprzyja osiągnięciu białych zębów- pasta ich nie wybieli , ale zdecydowanie zauważyłam zmniejszenie się przebarwień. Z chęcią zakupie inne produktu do mycia zębów tej marki.

Pasta jedna z lepszych o właściwościach wybielających. Na początku trochę ciężko przyzwyczaić się do koloru pasty i mycia nią zębów ale warto. Po jakimś czasie widać znaczną różnicę w kolorze szkliwa. Polecam wypróbować

Pasta o czarnym kolorze. Dobrze się pieni. Ma fajny skład. Ale nie radzi sobie z osadem od kawy i herbaty. Nie zauważyłam też wybielenia zębów. Od tak zwykła pasta z lepszym składem. Tubka wystarczy na długo. Nie jest mocno miętowa, ale fajnie odświeży oddech po posiłku. Trochę denerwował mnie ten czarny kolor, bo wydawało mi się jakby " farbował" zęby. Cena średnio fajna.

Pasty wybielające nie są tak bezpieczne dla zębów, jednak niekiedy lubię coś przetestować. Pastę natureOn Carbon White stosował mój partner i mimo, że sama nie zużyłam całej pasty nie mogę wypowiedzieć się osobiście na temat wybielania ale u partner już tak. Po wybielaniu ani widu ani słychu! Nie chciałam używać ją dalej bo jak dla mnie te pasty to jedna wielka pomyłka i nakręcanie ludzi. Bezpieczne wybielanie nie wiąże się ze stosowaniem tego typu past. Oczywiście każdy podchodzi do tego indywidualnie, jednak po stosowaniu zauważyłam, że zęby i dziąsła stały się wrażliwsze.

Pasta przyciąga swoim designem. Tubka z produktem, która jest zamykana zakrętką jest zapakowana pierwotnie w kartonowe opakowanie. Pasta ma czarny kolor i gęstą konsystencję. Dokładnie oczyszcza zęby, pozostawia je czyste, gładkie, lśniące i odświeżone. To, że naprawdę wybiela a nie jest to moje złudzenie zauważyłam dopiero, gdy zaczęłam po jej zużyciu używać innej i wybielania nie było. Jedyna rzecz, do której mogłabym się przyczepić to cena, ale teraz wszystkie pasty są w podobnej półce cenowej a za dobrą pastę moim zdaniem warto dobrze zapłacić. Polecam wypróbować :)

Nie przepadam za pastami tego typu. NatureOn ogólnie ma dobre produkty do higieny jamy ustnej, ale tych wybielających nie lubię. Mają nieciekawy smak, wybielenia moim zdaniem nie widać, co więcej, powoduje że moje dziąsła są wrażliwe. Kupiłam dwa razy i więcej nie skorzystam z tego rozwiązania.

Czarne pasty ostatnio stały się bardzo popularne dlatego chciałam przetestować na swoich zębach:) , mój wybór padł na tą pastę , gdyż przekonał mnie opis/skład. Pasta zawiera ekologiczne składniki aktywne takie jak czarny i biały węgiel, ekstrakt z mięty. Moja ocena tej pasty to 3/5 , przede wszystkim pasta nie wybiela jak inne zwykle białe pasty wybielające, ta robi to naprawdę delikatnie. Plusy pasty jakie znalazłam to: - nie podrażnienia - nie powoduje krwawienia dziąseł - dobrze czyści zęby - jest wydajna Cena to ok 17 zł w Rossmann i uważam, że cena jest za wysoka , ja kupiłam w promocji za ok . 13 zł ( za tą cenę jest ok)

Pasta o czarnym kolorze i mocnym miętowym smaku. Dobrze się pieni za sprawą SLS, które jest może aż za silnym detergentem w paście do zębów, a piana ma kolor jasnoszary. Ma bardzo gęstą, "zbitą" konsystencję i wystarczy bardzo niewiele nałożyć na szczoteczkę żeby porządnie umyć zęby. Dzięki temu oraz opakowaniu o pojemności 100 ml pasta jest więc dość wydajna. Efekt odświeżenia jest długotrwały. Co do efektów wybielających to zawsze podchodzę do tego z przymrużeniem oka i nie oczekuję cudów. Ta pasta dobrze sobie radzi z usuwaniem bieżących przebarwień, ale nie uzyskamy oczywiście efektu jak od dentysty. Dla mnie ma zupełnie wystarczające działanie i zostawiam jej wysoką ocenę za całokształt, ale zaznaczam, że wybielenie zębów nie było moim prorytetem, gdy kupowałam tę pastę. Zależało mi natomiast na paście, która ma w miarę naturalny skład bez zbędnych syntetycznych wypełniaczy i nie jest testowana na zwierzętach. Z tego co wiem wszystkie pasty NatureOn są cruelty free. Jak dla mnie mogłaby być sprzedawana jako sama tubka bez kartonika, żeby ograniczyć produkcję śmieci. Na plus zawartość fluoru. Co do obecności SLS - z jednej strony fajnie, bo pasta się świetnie pieni, ale na minus dla pewno dla osob, które szukają w 100% naturalnych past. Może też być za mocna dla osób z wrażliwymi dziąsłami. Generalnie uważam, że do codziennego użytku jest to świetna pasta, łatwo dostępna w każdym Rossmannie i często na promocji. Polecam.

Pasta ładnie oczyszcza zęby, ma przyjemny, miętowy smak. Po regularnym stosowaniu nie zauważyłam jakiejś diametralnej różnicy w kolorze uzębienia. Wielkim plusem jest naturalny skład i dostępność.

Pasta w dużym opakowaniu,ekonomiczna,nie trzeba dużo nakładać na szczoteczką, bardzo mi odpowiada zawartość naturalnych składników w pascie.Po umyciu zęby rzeczywiście białe,lśniące.Niestety efekt nie tryma sie dlugo,porownywalny do Colgate Whiteninig,który jest tańszy. Nie uważam ze to zła pasta, czysci i odświeża,brak mi jednak efektu wow.

Kupiłam tą paste w drogerii rossmann i nie byłam z niej zadowolona. Nie uzyskałam chcianego efektu nawet w najmniejszym stopniu. Nie była zgodna z opisem producenta.

Używałam 2 miesiące, ale jestem raczej średnio zadowolona. Cena dość wysoka jak za taką przeciętną pastę. Po pierwsze nie zauważyłam żeby pasta w jakimkolwiek stopniu wybieliła mi zęby, dawała tylko chwilowe złudne wrażenie tuż po umyciu. Pasta słabo się pieni i musiałam nakładać sporo na szczoteczkę, żeby porządnie wymyć zęby. W dodatku szybko po myciu miałam uczucie nieświeżego oddechu. Raczej do niej nie wrócę.

Ciekawa propozycja do mycia zębów. Z węglem miałam przygodę tylko jak kupowałam w aptece kapsułki, rozcinałam je i potem proszek dawałam na szczoteczkę do zębów, co fajnie działało ale więcej było z tym zabawy niż pożytku i pożądanych efektów. Ta pasta jest ciekawa ponieważ zaraz po spienieniu zmienia się w biały kolor i jest wydajna, więc takie opakowanie wystarczy na naprawdę długo. Bardzo skutecznie oczyszcza zęby, ma dosyć silny miętowy smak i potem zapach. Nie zauważyłam aby wybielała po dłuższym stosowaniu ale na pewno usuwa takie bieżące przebarwienia po kawie czy winie. Zęby mam po niej takie wypolerowanie, lśniące, zdrowo wyglądające. W składzie jest wysoka zawartość fluoru, dzięki temu nie wywołuje to u mnie podrażnień, a miałam już kiedyś od węgla podrażnione żeby, dziąsła. Podoba mi się w tej paście to, że podczas mycia zębów zmienia ona kolor i tak dobrze się pieni, potem podczas wypłukiwania jej z jamy ustnej nie ma już praktycznie śladu po czarnym osadzie zatem nie brudzę całej umywalki i wszystkiego dookoła. Gdybym miała podsumować jej działanie to na pewno nie widzę takiego efektu wybielenia ale usuwa przebarwienia drobne, mocno oczyszcza i dzięki temu zęby są takie gładkie i lśniące, a jej mocny miętowy zapach i smak zostawia na dłużej efekt odświeżenia. Świetnie nadaje się do codziennego stosowania więc na pewno do niej wrócę jak skończę opakowanie.

Od dłuższego czasu jestem fanką "czarnych" past do zębów. Pierwszą dostałam w prezencie, jako dodatek do szczoteczki sonicznej i po prostu zakochałam się! Bardzo szybko zauważyłam, że moje zęby dzięki tej paście stały się bielsze. Od tamtej pory testuję kolejne pasty z węglem. Tę od natureON kupiłam w Rossmannie. Akurat była promocja na produkty tej marki, pasta wychodziła naprawdę korzystnie cenowo (nawet w cenie regularnej wypada nieźle), więc stwierdziłam, że ją wypróbuję. Do tego sam producent określa ją jako "wybielającą", co ostatecznie przekonało mnie do zakupu. I na początku o tym, co najważniejsze, czyli wybielanie zębów. No niestety, jakoś tego nie zauważyłam... Pasta utrzymała po prostu mój kolor zębów, który osiągnęłam innymi "czarnymi" pastami, ale sama nic a nic ich nie wybieliła. Oczywistym jest, że nie oczekuję wybielenia zębów jak po wizycie w gabinecie dentystycznym, ale - jak zaznaczyłam na początku - używałam również innych past do zębów z węglem i one faktycznie rozjaśniały nieco kolor moich zębów. To trochę tak, jak z błyszczykami powiększającymi usta. Nikt nie oczekuje efektów, jak po wizycie u kosmetyczki, ale jednak istnieją błyszczyki, które faktycznie usta powiększają. Analogicznie, istnieją pasty do zębów, które wybielają zęby (takie można znaleźć zwłaszcza wśród tych z węglem). No, ale nie jest to Carbon White od natureON - tu efekt wybielenia zębów jest zerowy :(. Jeżeli chodzi o inne kwestie to tu pasta wypada zdecydowanie lepiej niż w aspekcie wybielania zębów. Po pierwsze, dobrze oczyszcza zęby. Tego przede wszystkim oczekuję od pasty. Ta oczyszcza zęby w stopniu mnie satysfakcjonującym, a więc spełnia jedno z moich głównych oczekiwań. Za to plus. Po drugie, pasta ma dobry skład. Jeżeli kogoś skusi nazwa marki lub informacja o zawartych w paście certyfikowanych składnikach ekologicznych (węgiel czarny i biały, ekstrakt z mięty), to będzie usatysfakcjonowany, ponieważ cały skład jest poprawny. Produkt jest przyjazny weganom - nie zawiera surowców pochodzenia zwierzęcego. Pasta pieni się całkiem nieźle. Dla mnie to duży plus, bo nie lubię, gdy pasta się nie pieni, takiej na pewno nie kupię ponownie. Ta od natureON nie jest może najbardziej pieniącą się, jakiej używałam, natomiast w porównaniu do innych "czarnych" past jest okej. Opakowanie jest utrzymane w bieli, czerni oraz zieleni, nawiązując tym samym do składników pasty. Jest estetyczne, proste, ale jednocześnie zwraca uwagę. Szkoda, że pasta jest odkręcana, a nie zamykana na przykład na "klik". Takie rozwiązanie byłoby na pewno wygodniejsze, zatem tutaj drobny minus. Opakowanie jest tak skonstruowane, że pozwala na zużycie pasty do końca i za to z kolei kolejny duży plus. Ile to razy nagimnastykowałam się, żeby wydobyć końcówkę pasty... A tutaj tego problemu nie mam. Pasta poza tym, że dobrze oczyszcza zęby, także całkiem nieźle odświeża całą jamę ustną. Nie jest ani za mocno, ani za słabo miętowa, taka w sam raz. Nie jest też na szczęście gorzka i nie zostawia w ustach żadnego dziwnego posmaku. Wydajność pasty oceniam całkiem nieźle. Przy myciu zębów dwa razy dziennie, wystarczyła mi na około dwa miesiące stosowania. Jak każda "czarna" pasta do zębów brudzi nieco umywalkę. Ja tego nie uznaję za wadę, ponieważ jest związane ze specyfiką tego typu past. Podsumowując, jest to generalnie dobra pasta do zębów. Niestety nie wybiela zębów, a przecież jest to główna obietnica producenta i zapewne powód, dla którego wiele osób po tę właśnie pastę sięga. Z tego względu daję tylko 3 gwiazdki. Czy kupię ponownie? Trudno powiedzieć. Czy polecam? Jeśli ktoś szuka jedynie dobrej pasty, która spełnia główną funkcję, czyli oczyszcza, to tak. Jeżeli natomiast ktoś szuka pasty wybielającej to tę odradzam.

Pastę kupiłam z czystej ciekawości. Wcześniej stosowałam domowe mikstury z węglem by wybielić zęby więc gdy zobaczyłam gotowy produkt bardzo się ucieszyłam. Przede wszystkim podoba mi się skład. Prosty, dużo fajnych ekstraktów naturalnych. Pasta jest delikatna, czuć smak mięty, ale jest dość krótkotrwały. Produkt dobrze oczyszcza, zęby są minimalnie jaśniejsze, ale przyznam szczerze że spodziewałam się czegoś lepszego. Kolor mocno czarny, nie brudzi zębów lecz szczoteczkę niestety już tak. Posiadam wersję elektroniczną i ciemny osad ciężko jest z niej usunąć pomimo dokładnego mycia. To duży minus tego produktu przez co raczej już go nie kupię.

Kupiłam ją na promocji w Rossmanie skuszona opiniami odnośnie wybielania. Czarna , naturalna pasta o zapachu mięty - nie pieni się ale bardzo dobrze oczyszcza zęby. efektu wybielania nie zauważyłam. Kupię ją zapewne jeszcze tylko ze względu na skład i efekt oczyszczenia zębów.

Skusiły mnie dość dobre opinie o tej paście, ale się zawiodłam. Używałam 2 opakowania i nie widać efektów wybielania. W dodatku dość słabo się pieni, trzeba nałożyć jej naprawdę sporo, żeby poczuć się komfortowo po umyciu. Uczucie świeżości w ustach utrzymuje się krótko po myciu zębów, co nie jest zbyt fajne :( Jest też dość droga, jak na taką średnią pastę.