Balea Mystic Night Deodorant Dezodorant w sprayu

Na samym początku napiszę, byście nie sugerowali się poniższymi opiniami i absurdalnie zaniżoną oceną produktu, który jest bardzo dobry. Nie wiem, ale domyślam się, z czego to może wynikać... Zauważyłam, że ludzie nadal nie rozróżniają DEZODORANTÓW od ANTYPERSPIRANTÓW. Gwoli wyjaśnienia: antyperspirant chroni przed potem, zaś dezodorant odpowiada za poprawę zapachu i odświeżenie ciała, działa trochę jak mgiełka, perfumka. Wniosek? Nie oczekujmy od dezodorantów ochrony przed potem, jeśli te nie mają właściwości antyperspirantów. To trochę tak, jak gdyby mieć pretensje do szminki, że co prawda pięknie koloryzuje, ale jednak nie podkręca rzęs jak należy. Tak jak szminki to nie tusze do rzęs, aby je podkręcać, tak dezodoranty to nie antyperspiranty, by używać je solo i złościć się, że się pocimy. Będziemy się pocić, nie używając antyperspirantów. "Mystic Night" od Balei to rewelacyjny dezodorant w świetnej cenie i w pięknej ekskluzywnej oprawie, stanowiącej niemalże biżuteryjną ozdobę toaletki. Aromatyczna mieszanka szlachetnej orchidei, orzeźwiającej trawy cytrynowej i słodkich malin będzie wyczuwalna z odległości paru metrów (to naprawdę sporo jak na dezodorant, nawet perfumowany), nieustannie od aplikacji do kąpieli – ten magiczny efekt zawdzięczamy... „kapsułkom zapachowym z podwójnym systemem hermetyzacji, które stale uwalniają zapach a dodatkowo aktywowane są pod wpływem ciepła.” ;) co ma odzwierciedlenie w gigantycznej wydajności. Sprawny atomizer rozpyla odpowiednią ilość produktu; nie pyli, nie pozostawia białego osadu nawet wówczas, gdy zapomnimy wstrząć puszką. ;) Można go aplikować nie tylko na pachy, ale również na ramiona, piersi, stopy, itd.... Specyfik jest delikatny dla skóry - testowany dermatologicznie, ale nie na zwierzętach! :) Używałam wielokrotnie (jedno opakowanie starczyło mi na mniej więcej dwa miesiące codziennego stosowania, więc wypada naprawdę bardzo nieźle) i za każdym razem byłam bardzo zadowolona! :) Same plusy, żadnych minusów.

Niestety nie jestem zadowolona z tego dezodorantu. Ładnie pachnie, ale później staje się bardzo duszący. Jestem w trakcie pierwszego opakowania, zużyje go, ale już nie wróci na moją półkę. Ma bardzo ładną szatę graficzną i dużą pojemność.

Na ten dość niepozorny produkt trafiłam w jednej z drogerii w moim mieście. Skuszona pięknym wyglądem produktu i opisem producenta pobiegłam do kasy fiskalnej. Pierwsze wrażenie było dobre. Zapach mnie ujął, konsystencja produktu też jest ok, nie podrażnia skóry. Jednakże to aspekty tylko powierzchowne. Więcej informacji poniżej

Dezodorant jest tani, ma bardzo łądne opakowanie i całkiem ładnie pachnie. Poza tym nie zawiera alkoholu ani aluminium. Niestety bardzo szybko jego zapach robi się dusząco nieznośny, zwłaszcza kiedy miesza się z zapachem ciała. Pocenia oczywiście nie zatrzymuje, ale też nie niweluje zapachu potu, co jest złe. Używam go w zasadzie tylko dlatego, bo nie chcę go wyrzucać, w chłodniejsze dni, keidy wiem, że się nie spocę, ale jest słaby. Plusem jest, że ni epodrażnia, ale to nic nie zmieni w ocenie, ponieważ nie radzi sobie ze swoją podstawową funkcją. Nie polecam