Serum/eliksir - to kosmetyk, który chyba już na stałe zagościł w mojej kosmetyczce. Właściwie zawsze znajdę jakiś na daną porę roku i pominięcie go skutkowałoby pewnym niedosytem lub luką w pielęgnacji :D Latem sięgam głównie po produkty nawilżające a w chłodniejszym porach roku - złuszczające zamiennie z regenerującymi. Lipiec nie był zbyt ciepłym miesiącem w tym roku, więc wykorzystałam szansę i wykończyłam serum z retinolem (nie napisano z jaką dawką, ale na pewno bezpieczną, bo zawiera też inne cenne oleje).
Serum ze Starej Mydlarni według opisu Producenta zawiera aż 99,1% składników pochodzenia naturalnego. Jego bazą jest olej ze słodkich migdałów z dodatkiem estrów jojoby, retinolu (czyli witaminy A) oraz witamin E i C. Dedykowany do skóry delikatnej, cienkiej, suchej, dojrzałej oraz tej, której brakuje jędrności. Stosowałam już każdy z wymienionych olejów jako czyste, bez dodatków innych i sprawdzały się super nie tylko na poprawę jędrności, ale i przebarwienia czy redukcję przebarwień. Mieszanka wydała się więc dla mnie atrakcyjna i zdecydowałam się na zakup w drogerii Natura za 29zł. Przy pojemności 30ml to dobra cena a czas na zużycie od momentu otwarcia to 3 miesiące.
Serum jest płynne, ale nie takie, które ścieka po twarzy niczym woda. Można z powodzeniem zaaplikować kilka kropli na twarz, odstawić na półkę i dopiero wmasować. Ja stosowałam 3-4 porządne krople na twarz, szyję i dekolt, co odpowiada ilości mniej więcej połowy pipety. Sama pipeta nie robi problemów, nie psuje się i trzyma olejek w ryzach, nie gubi go po drodze. Wszystko jest zamknięte w szczelnej, ciemnej butelce ze szkła, aby zawartość była bezpieczna i nie utleniła się. Jak zawsze produkt należy przechowywać w suchym i zacienionym miejscu, głównie dla witaminy C, której nie wolno wystawiać na ekspozycję słoneczną. Zamykana łazienkowa półka to więc idealne dla niej miejsce. Zapach mieszanki tych olejków jest przepiękny i ciężko mi go do czegokolwiek porównać.. Trzeba po prostu kupić, otworzyć i przekonać się samemu, że migdał i jojoba wygrywają wszystko <3
Jeśli chodzi o działanie to też jest naprawdę dobrze. Ciężko mi się wypowiedzieć czy serum opóźniło mi jakoś zauważalnie starzenie się skóry:D ale na pewno czuć w dotyku, że skóra (szczególnie na policzkach) jest bardziej jędrna w dotyku. Najbardziej czuć to podczas wmasowania różnych produktów, bo z policzka zrobiło się fajne, jędrne jabłuszko :) Skóra stała się wygładzona i sprężysta a niedoskonałości miałam bardzo niewiele. Wiem, że to zasługa oleju jojoba, bo już miałam go kiedyś w czystej postaci i zwalczył mi upierdliwą kaszkę na brodzie i żuchwie oraz zapobiegał powstawaniu nowych grudek. Jeśli zdarzył mi się jakiś większy Stefan w postaci stanu zapalnego to też szybko przygasał. Nie potwierdzę i nie zaprzeczę tylko. czy zmarszczki zostały jakoś zredukowane, w moim odczuciu skóra po 3-miesięcznej kuracji po prostu wyglądała dobrze. Bez fajerwerków, ale i bez zawodu, ogólnie rzecz biorąc z eliksiru jestem zadowolona (biorąc też pod uwagę cenę). Podczas czerwcowych upałów odstawiłam produkt na jakiś czas, nie chciałam ryzykować powstania przebarwień w wyniku ekspozycji na słońce. Kiedy pogoda pogorszyła się to wróciłam do niego, bo wychodzę z założenia, że wszystko jest dla ludzi, ale mimo wszystko trzeba podchodzić do tego bezpiecznie i z głową.
Czy produkt polecam? Jasne, że tak. Tak naprawdę każdy rodzaj skóry z niego skorzysta. Dojrzała (bo ujędrnia), sucha (bo nawilża, wygładza i regeneruje), mieszana, tłusta i trądzikowa (bo łagodzi stany zapalne i zapobiega nowym oraz redukuje wydzielanie sebum). Na koniec pochwalę także fakt, że nie oblepia mi skóry zauważalną tłustością a przyjemnie i całkiem szybko się wchłania, pościel pozostaje czysta. Warto wypróbować, polecam :)
Zalety:
- przyjemna konsystencja olejku, który nie jest zbyt rzadki
- całkiem szybko się wchłania, nie brudzi pościeli i nie oblepia skóry
- odpowiednie opakowanie, czyli ciemna butelka wykonana ze szkła, aby m.in. retinol i witamina C były w niej bezpieczne (oczywiście należy też przechowywać je w ciemnym i suchym miejscu)
- w składzie cenne olejki, które kocha nasza skóra: olej ze słodkich migdałów, witaminy C i E, olej jojoba, retinol
- serum nawilża, wygładza i czyni skórę miękką w dotyku
- ilość niedoskonałości znacznie się zmniejszyła a drobne stany zapalne szybciej przygasały
- po 3 miesiącach stosowania czuć ujędrnienie skóry, w szczególności na policzkach zrobiły się przyjemne, sprężyste jabłuszka :)
- super zapach
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie