Ecolab Antycellulitowy krem do ciała 

Antycellulitowy krem do ciała zakupiłam na portalu aukcyjnym za około 20-25 zł. Krem zamknięty w zakręcanym pojemniku 250 g, termin przydatności 12 miesięcy od otwarcia. Krem ma intensywny orzeźwiający zapach, raczej lekką konsystencję która szybko się wchłania. Na opakowaniu znajdziemy informację, że produkt zawiera 98,5% składników pochodzenia naturalnego i głównie to skłoniło mnie do zakupu. Produkt stosuję raczej raz dziennie, czasem dwa razy – od miesiąca i mam jeszcze prawię połowę z tym, że stosuję tylko na uda brzuch pośladki więc wydajność jest dobra. Jeśli chodzi o samo działanie antycellulitowe oceniam raczej średnio tj. w sumie nie zauważyłam wielkich efektów natomiast krem fajnie skórę nawilża, odżywia i wpływa dość dobrze na jej ogólny wygląd. Dodatkowo wpływa pobudzająco z uwagi na swój zapach. Ogólnie bardziej bym nazwała ten produkt odżywczy balsam do ciała ;) Czy kupię ponownie – nie wiem, może jak gdzieś spotkam na promocji to skuszę się na kolejne opakowanie.

Jestem świadoma, że żaden kosmetyk nie wpłynie zauważalnie na poprawę stanu cellulitu. Niemniej jestem osobą bardzo aktywną fizycznie (treningi siłowe + aerobowe), do tego od dawna zdrowo się odżywiam i jeśli kupuję kosmetyk antycellulitowy, oczekuję, że poprawi chociaż stan wierzchniej warstwy skóry. Ten krem tego nie robi. Ma fajną, szybko wchłaniającą się konsystencję, przyjemny zapach, nie uczulił mnie, jest wydajne - używałam raz dziennie na noc. Ale nie nawilża, nie odżywia, nie regeneruje i nie robi nic z cellulitem. Po jego użyciu skóra jest dość "tępa" w dotyku i taka matowa, tzn. nabiera niezdrowego kolorytu.

Nie bardzo wierzę, że sam krem jest w stanie pomóc na cellulit, więc nie chcę oceniać go w tych kategoriach. Natomiast krem jest bardzo przeciętny. Niezbyt sprawdza się jako balsam nawilżający (moja skóra i tak jest przesuszona). Zapach niezbyt przypadł mi do gustu, ale to kwestia indywidualna. No i mimo tego, że dość tani, jest mało wydajny. Chyba przez dużą zawartość wody w składzie. Na pewno nie polecam do suchej skóry, zwłaszcza jesienią i zimą. Być może lepiej sprawdzi się latem, bo jest lekki i dobrze się wchłania.

Krem bardzo treściwy, nawilżający, nie wiem czy na cellulit pomaga, trudno powiedzieć, bo ja regularnie ćwiczę i wykonuję masaże, może to jest klucz do sukcesu. W kazdym razie krem przyjemny.