Lovely Candy Box Eyeshadow Palette Paleta cieni do powiek

Plusy(+) - piękne kolory - pacynka - dobrze się blendują - pigmentacja może być - trwałość w porządku - cena - dostępność - perełki z tej paletki to kolory: 2,4,6,7 - opakowanie Minusy(-) - kolor 5 ( złoty ) dla mnie nieużytkowy Podsumowując ze wszystkich paletek z tej serii ta jest zdecydowanie moją ulubioną. Idealna kolorystyka dla mnie.)

Tym razem paletka, która zakupiłam z myślą o podróżowaniu. Jest dosyć mała dzięki czemu bez problemu zmieści się w kosmetyczce. Jej wykonanie jest dosyć przeciętne ale za tę cenę nie oczekiwałabym nic wielkiego. W jej skład wchodzi 7 cieni o różnych wykończeniach oraz pacynka. Jak wiadomo pacynka to taki klasyk paletkowy, czasem z niej korzystam do nałożenia błyszczących cieni ale raczej wolę pędzle. Same cienie są w dosyć delikatnych kolorach, mają jeden mały minus ponieważ się osypują podczas budowania krycia. Generalnie na wyjazdy dalej to jeden z moich faworytów, bo ładny makijaż dzienny się nią stworzy.

Osobiście nie używam patyczka do nakładania cieni z tego produktu, bo nie jest mi wygodnie z niego korzystać, ale gdy używam własnego pędzelka, nie sprawiają problemu. Pigment jest dobry, choć czasem jest z nimi problem by je zblendować. Ale gdy weźmie się pod uwagę cenę paletki da się te minusy wybaczyć jako, że nie jest zbyt droga

Paletka kupiona na promocji w Rossmann bardzo ładne kolory świetna trwałość , całość bardzo dziewczęca romantyczna , najlepsza paletka z Lovely polecam

Paletka, która ma bardzo fajne kolorki, szczególnie podoba mi się ten pomarańczowy oraz ten ostatni, który fajnie się mieni. Kolorki można wykorzystać do różnych makijaży. Ten pomarańczowy kolor sprawdza się również jaki eyeliner. Jedynym minusem jest to, że cienie się osypują.

Opakowania produktów lovely od zawsze mnie odrzucały. Są plastikowe, kiczowate, zbyt lekkie. Może dlatego wstrzymywałam się z kupnem palety CANDY box. To był błąd! Dlaczego? Paletka jest malutka, poręczna, idealna do zabrania w podróż. Co do jakości samych cieni nie mam żadnych zastrzeżeń. Uwielbiam złoty odcień (trzeci od prawej). Wygląda pięknie w wewnętrznym kąciku, nie przyciemnia i nie tworzy plam. Lubię też matową pomarańcz i jasny matowy beż (który jest tak potrzebny w codziennym looku!). Lekko zawiódł mnie duochromowy cień z brzegu palety natomiast nie jest to coś, czego nie można naprawić glitter primerem lub bazą. Pragnę podziękować Adzie ze znanego kanału yt, która użyła tejże paletki w romantycznym makijażu. Przepadłam i musiałam ją miec. W promocji 12zł, fajna pigmentacja nawet dla maniaczek makijażu. Polecam.

Paletę Candy Box z marki Lovely kupiłam jak tylko pojawiła się na runku bo zaciekawiła mnie jej kolorystyka. Kupiłam ją w dobie promocji w Rossmannie i wtedy jej cena była bardzo korzystna. Paleta jest mała, plastikowa, bez lusterka. W środku znajdziemy w sumie 7 cieni, 3 matowe, 3 błyszczące i jeden cień o duochromowy. Kolorystyka to różne odcienie różu, beże, i pomarańcz. Przy użyciu tej palety można stworzyć moim zdaniem raczej tylko makijaż dzienny ze względu na kolorystykę tych cieni. Jeśli ktoś chciałby się pokusić o stworzenie przy użyciu tej palety makijażu wieczorowego, to przydałaby się druga paleta w innych, ciemniejszych kolorach. Według mnie ta paleta idealnie nadaje się do torebki, na ewentualne poprawki w ciągu dnia. Jakość tych cieni jest bardzo dobra, mają dobrą pigmentację i łatwo się nimi pracuje, zarówno matami jak i cieniami błyszczącymi. Lubię tę paletę za to, że łatwo się z nią pracuje i dlatego, że jest taka mała i idealna do makijaży dziennych.

Byłam bardzo zaskoczona jakością tej paletki, zwłaszcza, że kupiłam ją naprawdę za grosze. Dobra pigmentacja, ładne łączenie się cieni, bardzo ładne błyski. Ogólnie kolorystyka do mnie przemawia. Można wykonać nią szybki codzienny makijaż.

Zakochałam się w tej kolorystyce i jakości! Ciepła, świetnie napigmentowana i tania paletka naprawdę jest godna polecenia. Maty są idealne, błyski zdecydowanie lepsze niż w Peach Desire, zwłaszcza ta brzoskwinka, która daje nie-sa-mo-wi-tą taflę. Wraz z Choco Bons (gdzie mamy same maty) tworzą duet idealny. Warto, zwłaszcza na promocji!

Na pierwszy rzut oka paleta wygląda bardzo kiczowato - opakowanie jest okropne i słabej jakości, w dodatku pacynek chyba już nikt nie używa, zwłaszcza takich małych. Według mnie na tym kończą się na szczęście minusy. Maty są świetnie napigmentowane, a błyski mają ciekawe odcienie i wykończenie. Cena przy tej jakości jest śmiesznie niska, a palet często jest na promocji. Dostępność również jest bardzo dobra, ponieważ Rossmany są praktycznie w każdym mieście. Polecam!

Ta paleta to jedna z najlepszych paletek w rossmannie. W stosunku do ceny jakość jest nieziemska. Piękne kolory, które łatwo się blendują. Wiem, że niektórzy mają zastrzeżenia co do opakowania ale za taką cenę nie można mieć wszystkiego. Jedyny minus jest taki że cienie błyszczące trochę się osypują ale użycie kleju do brokatu całkowicie to niweluje.

Cienie są okey, chociaż wersja beach desire jest jak dla mnie dużo lepsza. Cienie trochę się osypują i nie są tak mocno na pigmentowane jak bym chciała. Jednak jakość tych cieni jest dość dobra, w stosunku do ich ceny. Są idealne na podróże bo są małe i kompaktowe, sprawdzają mi się szczególnie na wyjazdy, kiedy mam mało miejsca na kosmetyki. Polecam wypróbować wersję beach desire jak ktoś nie próbował, ponieważ jest trochę lepsza od wersji candy box. Chociaż wszystko zależy od gustu kolorystycznego u użytkownika.

Paletka posiada śliczną gamę kolorystyczną. Można nią wykonać makijaż dzienny jak i bardziej elegancki. Pigmentacja w porządku. Cienie foliowe dużo lepiej wyglądają nakładane na mokro. Jedynym minusem jest to, że się kruszą pod pędzlem i osypują. Trwałość jak na tą cenę jest bardzo dobra.

Paletka zawiera piękne cienie, idealnie dopasowanie do mojego typu cery. Kosmetyk dostępny jest w niskiej cenie. Cienie są trwałe, przy użyciu dobrej bazy długo utrzymują się na powiece.

Jeśli używacie na co dzień paletek typu Nabla, ABH, Huda, raczej nie patrzcie w tę stronę :-) Testuję różne marki, droższe i tańsze i niestety, ale cena w przypadku cieni, często, gęsto przekłada się na jakość. Nie płacimy tylko za markę i tanie kosmetyki przepakowane w piękne opakowania (choć za to oczywiście też). Cienie Lovely mnie nie zachwyciły, bo: -podczas rozcierania gubią pigment. Szczególnie maty, praktycznie nie zostaje koloru - pacynka to żart, po co dołączaś coś tak masakrycznego. Lepiej już wrzucić wykałaczkę :) - błyszczące cienie strasznie się sypią, a brokat z nich migruje po całej twarzy - najciekawszy cień z paletki ma zerową pigmentację i nadaje się tylko nałożony na ciemny cień z innej paletki -pod koniec dnia kolory są mocno wyblakłe -opakowanie rozpada się w rękach Plus za: - dobór kolorystyczny cieni, naprawdę ładne zestawienie -zgodnośćz trendami Cena niby niewysoka, ale chyba wolałabym kupić 1 czy 2 cienie pojedyńcze z Nabli lub Glam Shopu.

Na You Tube paletka była bardzo zachwalana i polecana , do tego na promocji kosztowała niewiele więc się skusiłam.Odcienie cieni bardzo mi się podobają i co najważniejsze jest cielisty cień.Testowałam już wszystkie odcienie i stwierdzam, że pigmentacja cieni jest po prostu świetna. Mamy tu odcienie matowe jak i błyszczące. Cienie nie są suche i tylko delikatnie się osypują ale zabezpieczenie strefy pod oczami niweluje ten problem. Nie mam problemów z wydobyciem kolorów tych cieni, pięknie się blendują i ładnie łączą. Trwałość także jest świetna oczywiście jeśli użyjemy bazy pod cienie. Opakowanie jest małe i poręczne, nie sprawia problemów przy otwieraniu.Jestem mega zadowolona , że cienie w tak niskiej cenie mogą być tak dobre.

Jest to moja pierwsza paletka od marki Lovley, pomimo, że już od dawna słyszałam dużo pozytywnych opinii na temat paletek z tej serii jakoś nie mogłam się przekonać, więc bardzo miło było się zaskoczyć. Do kupna skusił mnie przede wszystkim przepiękny duochromowy cień (ten ostatni w paletce). Paletka zawiera 7 cieni, w tym 3 matowe i 4 błyszczące. Posiada również matowy beż, co jest dla mnie na plus, ponieważ używam go w każdym makijażu. Cienie są bardzo fajnie napigmentowane, nie robią plam i bez trudu się rozcierają i blendują ze sobą. Trwałość jest jak najbardziej zadowalająca. Opakowanie jest bardzo ładne, plastikowe, minimalistyczne i poręczne. Dołączony jest aplikator/ pacynka. Cena jest bardzo niska, a można dorwać w promocji.

Paletkę zakupiłam na promocji -55% w Rossmannie za około 11 zł. Posiada ona 3 matowe oraz 4 błyszczące cienie w ciepłych, cukierkowych, odcieniach. Pigmentacja matów jest bardzo dobra, łatwo się blendują , nie tworzą plam, ani prześwitów. Błyszczące cienie również są wysokiej jakości. Zazwyczaj nakładam je palcami na mokrą bazę lub pędzelkiem z fixerem. Dają wtedy jeszcze lepszy efekt na powiece. Cienie są bardzo trwałe oraz nie rolują się na powiece. Opakowanie palety jest plastikowe i tandetne. Zawsze mam problem z otwarciem palety.