Revuele Vitanorm C + Energy, Hydrogel Eye Serum Hydrożelowe serum na okolice oczu

Oj czasem zaczynam już trochę zaczynam powątpiewać w to, że trafię na naprawdę wybitny kosmetyk w okolice oka. Całkiem sporo produktów przetestowałam do tej pory i w każdym czegoś mi brakowało. Serum od Revuele kupiłam w Hebe, zachęciła mnie do tego cena. Moja skóra pod oczami jest cienka, sińce raczej nie należą do najmocniejszych, ale po nieprzespanej nocy (często mi się takie zdarzają niestety), są bardziej widoczne. Poza tym moja skóra w tych okolicach ma kolor brązowy, często podbija to wrażenie, jakbym była chora i osłabiona. Tak, jestem po wszelkich badaniach, morfologiach itp., od zawsze moje oczy tak wyglądały. Czy serum choć trochę mi z tym pomogło? Na pewno lekko nawilżało te okolice i nie podrażniało samych gałek ocznych, efektu rozświetlenia nie odnotowałam. Opakowanie Kremu jest raczej więcej niż w innych produktach tego typu. Tubka ma pojemność 25 ml, przy cenie 10 zł to jest naprawdę tani produkt :-) Sama tubka jest mała, wygodna, na odkręcanie. Wyciśnięcie odpowiedniej ilości produktu jest bezproblemowe, nie wymaga nie wiadomo jakiej siły i co najważniejsze - łatwo możemy kontrolować ilość wyciskanego żelu. Niestety nie podoba mi się tu trochę etykieta, wszystkiego jest o wiele za dużo. Tutaj jakieś prostokąty w kolorze pomarańczowym, tam czarne, wszystko takie upaćkane, upchnięte. Napisy na opakowaniu są po angielsku, ale spokojnie, z tyłu kartonika znajdziemy spolszczenie. Konsystencja / zapach: Konsystencja żelu jest lekka/bezbarwna, bardzo szybko się wchłania. Myślę, że do stosowania pod makijaż sprawdzi się idealnie. Praca z nim jest bardzo przyjemna, wystarczy delikatnie go wklepać w skórę wokół oczu. Nie ma problemu z rozsmarowaniem go. Wraz z kolejnym miesiącem stosowania żel nie zbijał się w grudki ani nie zmieniał koloru/zabarwienia. Jest stabilny. W mojej ocenie w ogóle nie pachniał. Działanie Żel zawiera m.in: -> kwas hialuronowy, dbający o nawilżenie skóry wokół oka -> było ok pod tym kątem, ale bez jakiegoś spektakularnego efektu. -> trokserutynę - pierwszy raz spotkałam się z tym składnikiem w kosmetykach. Stosuję się go w leczeniu problemów z krążeniem żylnym i limfatycznym. Chyba powinien tutaj zmniejszać poranną opuchliznę. Niestety nie sprawdziłam go pod tym kątem, bo nie stosowałam go na dzień tylko na noc. -> witaminę C w postaci kwasu askorbinowego i to na końcu składu... no i co tu mogło pójść nie tak? W ogóle nie odczułam efektu rozjaśnienia cieni pod oczami. Czyżby tej witaminy C było tutaj zbyt mało? Według zapewnień producenta krem ma dodatkowo zniwelować drobne zmarszczki. Nie zgadzam się z tym zdaniem. Nie zauważyłam znaczącej poprawy pod tym kątem, mimo zużycia całego opakowania kremu i stosowania go regularnie dzień w dzień przed spaniem przez kilka miesięcy. Kurze łapki są dalej moimi przyjaciółmi. Na plus odnotowuję brak łzawienia oczu po nałożeniu. Opakowanie użyłam do końca jak to raczej mam w zwyczaju, wyrzuciłam i nie wróciłam do niego ponownie. Dla mnie to trochę produkt "nic". Idę szukać dalej tego jedynego kremu pod oczy ;)

Kupiłam go w Hebe za ok. 5-6 zł. Ma bardzo fajną delikatnie żelową konsystencję, która szybko zasycha, zauważyłam na swojej skórze różnice podczas używania. Skóra zrobiła się delikatniejsza, zniknęły suche skórki. Za taką cenę jestem w stanie polecić.

Bardzo lubię produkty na okolice oczu, które są lekkie, szybko się wchłaniają i nie obciążają dodatkowo cienkiej skóry okolic oczu, nie podkreślają zmęczenia. Taki produkt to właśnie hydrożelowe serum od marki Revuele. Uwielbiam jego konsystencję, jest bardzo wodnista, żelowa. Doskonale koi moje zmęczone okolice oka. Wystarczy naprawdę kropla a skóra staje się rozświetlona, zredukowane są oznaki zmęczenia. Produkt jest naprawdę wydajny, używam już któryś miesiąc i jestem w szoku, bo ma bardzo małe gabaryty- 25 ml. Pachnie też bardzo delikatnie, subtelnie.

Ja w sumie nie mam specjalnych wymagań co do produktów pod oczy. Tego żelu używałam tylko rano z myślą, żeby nałożyć coś pod makijaż. Sprawdził się w tej roli. Jest lekki i szybko się wchłania. Działania na skórę pod oczami żadnego nie zauważyłam. Produkt bardzo neutralny, krzywdy nie zrobi, ale i urody nie poprawi. Kupiłam go za kilka złotych w promocyjnej cenie, więc nie żałuję zakupu, ale przy obecnym wyborze kosmetyków w sklepach raczej nie kupię go ponownie.

Wzięłam ten produkt bez zastanowienia, bo brakowało mi do darmowej wysyłki. Zapłaciłam za niego 6 zł, więc nie było mi szkoda. Ma dość sporą pojemność jak na serum pod oczy, używam go od kilku miesięcy i nadal mi się nie skończył. Używam go rano, daje uczucie chłodzenia, ale nic poza tym, nie zauważyłam też zbytniego nawilżenia.

Kremy/sera pod oczy to zwykle po prostu bardzo drogie kremy nawilżające w malutkim opakowaniu, niewiele różniące się od produktów do twarzy. Zobaczyłam ten produkt na promocji w Hebe za około 7zł, więc nie było mi szkoda tych pieniędzy i postanowiłam spróbować. Jak na produkt pod oczy tubka jest całkiem duża, ma wygodny dziubek. Po nałożeniu serum w okolice oczu czuje się natychmiastowe ochłodzenie, co szczególnie rano pobudza do działania i sprawia, że od razu otwieram szerzej zaspane oczy. Jeśli chodzi o niwelowanie zacienień pod oczami nie zauważyłam żadnego działania. Śpię dość nieregularnie, dlatego te cienie i opuchlizna dokuczają mi dość mocno. Zmarszczek w okolicy oczu nie mam, więc nie mogę ocenić działania serum na tym polu. Produktu używam regularnie od ponad miesiąca, rano i wieczorem. Jest dość wydajny, bo w opakowaniu pozostało mi jeszcze sporo produktu. Jego działanie jest bardzo niewielkie, raczej nie kupię kolejnego opakowania. Zbędny produkt.

Za produkt zapłaciłam w hebe online 7 zł na promocji. Widziałam dużo testów na tik toku i uznałam, że za taką kwotę żal nie spróbować. Ogólnie jestem młodą osobą, nie mam jeszcze żadnych zmarszczek w okolicy oczu (i oby tak pozostało) ale zmagam się z lekkimi cieniami. Produkt zakupiłem z zamysłem używanie go przed zrobieniem makijażu jako taką bazę pod korektor, która sprawi że skóra w tej okolicy będzie odżywiona i złagodzi obrzęk. Produkt w takiej formie świetnie mi się sprawdza. Używam go też solo, w dni w które nie robię makijażu (rzadko ale sie zdarza) i też wtedy widzę efekt złagodzenia obrzęku. Ogólnie bardzo spoko produkt w bardzo dobrej cenie! Nie polecałabym go stosować solo na noc jako krem, bo może być za słaby, ale pod makijaż jest świetny!

Serum kupiłam w celu chłodzącej pielęgnacji pod oczy. Niestety od dłuższego czasu mam problem z cieniami i podkrążonymi oczami. Serum nakładam rano lub w dzień, jako pierwszy etap pielęgnacji. Ma żelową, lekką konsystencję. Koi, nawilża i przedewszystkim działa przeciwobrzękowo na okolicę oczu. Delikatnie rozjaśnia cienie. Nie jest to na pewno kosmetyk zastępczy w stosunku do kremów, olejów czy nawet serum o bogatszym składzie.

Serum pod oczy udało mi się kupić w Hebe za jedyne 5 zł. Chciałam przetestować coś nowego, jednak nie pokładałam w nim ogromnych nadzieji. Ma bardzo lekką żelową kostystencje i szybko się wchłania. Trzymany w lodówce natychmiastowo ochładza okolice oka i łagodzi obrzęk. Jeśli chodzi o cienie, delikatnie je neutralizuje, nie jest to efekt wow. Jeśli chcemy coś co sprawdzi się pod makijaż to z czystym sumieniem mogę go polecić. Nie jest to jednak coś co stosowałabym na noc jako główny produkt pielęgnacyjny okolicy oka.

Nie pokładałam wielkich nadziei, może dlatego tak mnie zaskoczył. To tanie cudo zmniejsza cienie pod oczami. No hit! Polecam każdemu, kto szuka taniego kremu pod oczy zmniejszającego cienie.

Żelowa formuła z witaminą C pod oczy. Super sprawa, dla mnie odkrycie roku jeśli chodzi o tanie kosmetyki. Obdarowałem nim rodzinę i znajomych. Wszyscy są z niego zadowoleni. Serdecznie polecam, za 5 zł warto spróbować.

Moją przygodę z firmą Revuele zaczęłam od niedawna. Krem pod oczy zamówiła mi moja przyjaciółka. Dorwała go w atrakcyjnej cenie (4,99 PLN) w Hebe. Rozświetla lekkie cienie pod oczami - konsystencja jest bardzo przyjemna, szybko się wchłania, nawilża, zapach jest przyjemny. Skóra wokół oka jest rozświetlona, wygląda bardzo świeżo i naturalnie. Zakrywa delikatne cienie pod oczami. (Polecam włożyć tubkę produktu do lodówki, dzięki zimnej żelowej konsystencji dodatkowo z rana niweluje nocne obrzęki) U mnie kosmetyk się sprawdził i jestem z niego zadowolona.

Bardzo fajny żelowy krem pod oczy. Niezwykle lekki, szybko się wchłaniający. Przy tym niepodrażniający oczu, nawet alergicznych. Serum bardzo dobrze nawilża okolice oczu , nawet zimą. Jedyny minus do którego mogę się przyczepić, to to że żel mocno pachnie, niby ładnie, ale nie każdemu może się to podobać. Produkt ładnie rozjaśniał lekkie cienie pod oczami. Opakowanie ładne, przejrzyste, praktyczne. Niestety dostępność jest słaba. Kupiłam go w hebe- teraz już go tam nie widzę. Cena rewelacja bo za 25ml( czyli więcej niż standardowy krem pod oczy) płacimy 9zł,a na promocji 4,50. Jak spotkam go znowu to kupię kilka egzemplarzy.

Serum kupione na promocji w Hebe za symboliczną kwotę, totalnie na próbę. Opakowanie poręczne, mieści się idealnie w kosmetyczce. Dozowanie bardzo łatwe. Konsystencja żelowa, lekka i przyjemna. Użytkowanie również bardzo przypadło mi do gustu, aż chce się tego produktu używać. Niestety nie widać żadnych efektów.

Produkt został zakupiony w promocji w Hebe jako mój drugi w życiu krem pod oczy. Właściwie nie krem...preparat na okolice oczu. W pierwszej chwili miło zaskoczyła mnie konsystencja - bardzo leciutka, żelowa, dla mnie, jako młodej osoby bez szczególnych zmarszczek, w sam raz. Bezpośrednio po nałożeniu można zauważyć ładne rozświetlenie skóry. I właściwie...więcej plusów nie pamiętam. Efekt rozświetlenia jest bardzo krótkotrwały, nawilżenie dla mnie żadne, wygładzenia też nie widziałam. Głównym atutem miała być zawartość witaminy C - w składzie jest ona dość daleko, więc trudno mi powiedzieć, czy taka ilość jest naprawdę znacząca (od razu przyznaję, że nie jestem w tym ekspertem). Bałam się nakładać korektor pod oczy, żeby mi za mocno nie wysuszył tej okolicy. Nie oczekiwałam tłustej warstwy pod okiem , ale choć minimalnego poczucia, że skóra jest w miarę nawilżona. Niestety ten kosmetyk mi tego nie zapewnił. Nie polecam tego produktu - mojej twarzy nie robi praktycznie nic.

Stosuję zgodnie z zaleceniami producenta, czyli 2 razy dziennie. Serum ma postać przezroczystego żelu, szybko się wchłania. Jest bardzo wydajne, wystarczy kropelka na obie powieki i pod oczy. Tubka ma dzióbek dzięki czemu łatwo mozna dozoać produkt. Używam od jakichś 2 miesięcy i jakoś nie widzę tak spektakularnego efektu jak obiecuje producent, a które według jego zapenień powwinien byc widoczny już po pierwszej aplikacji. Owszem, serum lekko niweluje opuchliznę, ale akurat w moim przypadku nie jest ona ani wielka ani nie nawiedza mnie często. Skóra w okolicach oczu jest nawilżona , nie zauwazyłam jednak ich rozświetlenia. Nie do końca wierzę w witaminę C, nie tylko akurat w tym, ale i w innych kosmetykach; z tego co wiem szybko się ona utlenia i trudno ją "utrzymać" w preparatach, powinna być też "pakowana" w ciemne opakowania. Generalnie poprawne serum w przyzowitej cenie. Może komuś bardziej porzypadnie do gustu. Dodatkowy plus za brak składników o pochodzeniu zwierzęcym.