4U Szampon pokrzywowy 

Robiąc zakupy w jednym z większych hipermarketów Vollmart tarfiłam na ten szampon oraz na drugi z aloesem . Kupiła dwa bo cena za 1l była śmieszna niecałe 4 zł . Ten pokrzywiony myślałam że to typowy rypacz . Jednak okazało się , że jest delikatniejszy niż sądziłam , dodatkowo nie wysypało mnie łupieżem jak to bywa przy tego typu ziołowych szamponach u mnie. Dobrze oczyścił włosy , jest dość rzadki więc musiałam go nałożyć dwa razy , by wytworzył mi piankę na głowie ;) pachnie ładnie taką pokrzywą. Włosy po nim przetłuszczały mi się pod trzech dniach więc polecam taki codzienniak .

Po różnych eksperymentwch z szamponami, zmęczona tymi wszystkimi olejkami w składach, sięgnęłam po najtańszy szampon jaki znalazłam. Takiego szukałam : zwykły, prosty, dosłownie do solidnego wyczyszczenia skóry głowy. Pierwsze mycie i szok, włosy czyste, aż trzeszczą, ale też tępe, splatane. Byłam zawiedziona i wstawiłam go do szafki "może kiedyś". Przyszedł dzień w którym postanowiłam umyć włosy mydłem Dudu Osun. Nie pytajcie o nic :-) Tak czy siak niczym nie mogłam zmyć tego gniazda które powstało na mojej głowie. Przypomniałam sobie o szamponie 4U. Doszorował włosy, po myciu solidna odżywka pomogla w rozczesaniu włosów. Trochę go polubiłam. Następne mycie i znów sięgnęłam po ten szampon. Fakt pierwsze mycie : nie pieni się, drugie ciut lepiej, ale trzecie.... Ooo to o to chodziło! Piana zacna, brudy zmyte, włosy czyste 4 dni. Po prostu to nie szampon tego typu że kapka szamponu i od razu burza spienionych włosów. Z nim trzeba powoli, i dać mu szansę. A odpłaci się włosom. Trzecie mycie powoduje sporą ilość piany, mocne oczyszczenie skóry głowy i włosów. Domywa wszystko: pianki, lakiery, oleje, i nieudane eksperymenty :-) Szampon jest śmiesznie tani, wydajny. Butelka niewygodna ale przelewam do odkręcanej butelki po innym kosmetyku i problem znika. Tępe włosy? Tak i o to chodzi. Włosy są czyste, a od ich kondycji jest odżywka, zaś szampon ma myć. Wracam do niego, mam go od roku w swojej łazience, nie używam go stale. Ale gdy potrzebuje solidnego oczyszczenia jest niezastąpiony.

Podobnie jak DonaRegan zawiodłam się. Kupiłam kilka lat temu w Carrefour za chyba 1,99 zł. Miałam wtedy niefarbowane, proste, cienkie, gęste włosy do ramion. Dostępny w Carrefour oraz na Allegro. Pojemność 1 litr. O dziwo szampon nie ma pokrzywy w składzie. Są tylko obiecane witaminy A i E.

plusy: + nie plącze włosów minusy: - bardzo rzadka konsystencja - słabo się pieni - słabo oczyszcza - brzydki zapach mający mało wspólnego z pokrzywą inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - słaba dostępność - niewygodna butelka - niska wydajność + bardzo niska cena