Bielenda, Botanic Spa Rituals, Mleczko do ciała `Konopie + figa`

Bielenda, Botanic Spa Rituals, Mleczko do ciała `Konopie + figa`

Średnia ocena użytkowników: 4,8 /5

Pojemność 400 ml
Cena PLN 27.99

Opis produktu

Zgłoś treść

Mleczko do ciała o aksamitnej kremowej konsystencji i pięknym zapachu to bogata dawka natury, która przywróci doskonałą kondycję nawet najbardziej wymagającej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pielęgnacji, a przekonasz się jak natura zatroszczy się o Twoją skórę, jak głęboko mleczko nawilży, zregeneruje, zmiękczy i ujędrni Twoje ciało. Zapewni skórze wszystko, czego potrzebuje, aby wyglądać zdrowo i przywrócić jej naturalne piękno. Zawiera 100% składników aktywnych pochodzenia naturalnego.

Cechy produktu

Formuła
zapachowa
Opakowanie
z pompką, w butelce
Struktura
lekkie
Konsystencja
lotion
Pojemność
>250ml
Skóra
odwodniona, normalna, sucha
Rodzaj
mleczka
Właściwości
regenerujące, nawilżające
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 13

Średnia ocena użytkowników: 4,8 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Mleczko do ciała

Produkt przyjemnie pachnie i jest wydajny, Ma pompkę więc łatwo się go nakłada. Nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Skóra jest dobrze nawilżona i odżywiona. Skóra jest delikatna, aksamitna i miękka w dotyku. Nie daje efektu tylko na chwilę, jak niektóre kosmetyki. Dla mnie to super produkt, do którego warto wracać.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Super balsam.

Mleczko do ciała z Botanic Spa Rituals jest super kosmetykiem. Ma sporą pojemność, spoko nawilża i szybko się wchłania, ma przyjemny zapach i bardzo podoba mi się ten dozownik, bo mam pewność, że nie nabiorę za dużo kosmetyku. To produkt, który ma dobry skład i piękny zapach. Ponadto ma przyjemną konsystencję, szybko się wchłania, bardzo dobrze nawilża i wygładza skórę.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 4

Przyjemny produkt

Generalnie nie przepadam za używaniem wszelkich kremów, balsamów czy mleczek do ciała. Mało które nie zostawia tłustego filmu. Niestety ostatnio trafiłam na sklep, gdzie dostarczane są niedobitki z drogerii i kosmetyki kosztują tam grosze. Ten balsam kosztował 4 zł, więc oczywiście kupiłam dwa. A co! Przynajmniej skóra jest bardziej miękka w dotyku. Balsam szybko się wchłania, przyjemnie pachnie, nawilża (choć szału nie ma), jest wydajny, a pompka się nie zacina.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Nawilża na długo

Kosmetyki Bielendy bardzo lubię. Są nasze, polskie, a do tego często mają bogate i ciekawe składy, ładne zapachy i dobre działanie. I tak też jest w przypadku tego mleczka, które moja sucha skóra od razu pokochała.

Mleczko znajduje się dużej butelce z wygodną pompką. Opakowanie jest półprzeźroczyste, ciemnozielone, z grubego plastiku. W opakowaniu znajduje się 400 ml produktu, które według zaleceń producenta należy zużyć w ciągu 6 miesięcy. Na butelce z umieszono estetyczną grafikę figi i konopii. Opakowanie sugeruje, że mamy do czynienia z produktem naturalnym. Tak jest, ale nie do końca.

W składzie mleczka znajdziemy:
-tripelargonin, który pozyskiwany jest z nasion ostropestu, zmiękcza on skórę i chroni przed utratą wilgoci,
-uelastyczniające masło shea,
-nawilżającą glicerynę,
-odżywiający olej z orzechów banassu,
-kojący i zmiękczający olej ryżowy,
-kojący i regenerujący olej z konopni siewnych,
-przeciwstarzeniowy ekstrakt z owoców figi,
-przeciwstarzeniową wit. E,
-przeciwzapalny i regenerujący olej z nasion słonecznika,
Niestety mleczko posiada też Disodium EDTA.

Mleczko jest aksamitne i gęste, nie przecieka przez palce. Konsystencję ma w kierunku treściwego balsamu. Pachnie słodko, owocowo, bardzo przyjemnie.
Łatwo się rozprowadza. Nie marze się po skórze. Wchłania się szybko. Nie zostawia żadnej warstwy. Od razu zmiękcza i wygładza skórę. Nawilża na długo. Nie daje chwilowego efektu, jak niektóre kosmetyki. Przez dłuższy czas po użyciu czuć, że skóra jest odżywiona i nawilżona. Dzięki mleczku skóra nabiera naturalnego blasku. Staje się aksamitna w dotyku. Dla mnie to super produkt, do którego warto wracać.

Zalety:
+wygładza,
+nawilża,
+odżywia skórę,
+szybko się wchłania,
+nie tłuści,
+nie lepi się,
+zapach,
+opakowanie,
+konsystencja.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Mój ideał

Balsam urzekł mnie zapachem. Po kilku bardzo ciężkich, tłustych balsamach jestem bardzo pozytywnie zaskoczona lekkością jaką zostawia na skórze. Mimo konkretnej konsystencji łatwo się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy. Bardzo dobrze nawilża i ujędrnia skórę. Bardzo podoba mi się także zapach, figowo ziołowy, bardzo wyjątkowy, nie spotkałam go nigdy wcześniej. Przez pierwszy miesiąc używałam go tylko po to, aby poczuć ten zapach na skórze :) Ma wygodne opakowanie z pompką, niby zielone, ale transparentne (można kontrolować poziom produktu w środku). Jest to na razie mój faworyt wśród balsamów.

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Jestem pozytywnie zaskoczona ale są drobne 'ale'

Kosmetyki marki Bielenda, a szczególnie te do ciała, bardzo lubię i szanuję. Sięgam po nie regularnie, a ten wpadł mi w oko, ze względu na obietnicę zapachu (figa!) i zwyczajne zaufanie do marki - na moją suchą skórę, szczególnie w okresie zimowym. I muszę przyznać że po pierwszym użyciu mleczka byłam zawiedziona, ze względu na konsystencję, zapach oraz długi czas wchłaniania, dlatego na dłuższy czas trafiło w kąt.

Mleczko ma bardzo ładny zapach, ale w butelce. Po nałożeniu na ciało w pierwszej chwili dość mocno mi przeszkadzało. W sumie zapach jest dość ciężki do określenia. Jest bardzo specyficzny - ani to słodkie, ani orzeźwiające, ani owocowe. Jednak bardzo szybko się ulatnia, a po kilku dniach codziennego używania, na tyle przyzwyczaiłam się do zapachu, że przestał być dla mnie wyczuwalny w aż takim stopniu jak na początku.

Konsystencja jest kremowa, bardzo gęsta i bogata jak na mleczko. Bardziej podchodzi pod gęsty balsam. I w tym przypadku, podczas gdy inne mleczka/balsamy Bielendy używałam w sporej ilości jednorazowo,m tutaj po kilku podejściach zauważyłam że lepiej sprawdza się zasada 'lepiej mniej niż więcej'. Dzięki temu mleczko dużo szybciej się wchłania.

Następnego dnia po użyciu, bo mleczko stosowałam tylko na noc, skóra była gładka, miękka i nawilżona. Mleczko spełniło wszystkie obietnice producenta. Dobrze wpłynęło również na miejsca najbardziej podatne na wysuszenie, czyli kolana i łokcie.

Mleczko wystarczyło mi na ponad miesiąc użytkowania i jestem z niego bardzo zadowolona. Do tego podobało mi się że pojemnik jest z pompką i wyraźnie widać ile produktu pozostało do użycia. Jedyne do czego mogę się przyczepić oprócz zapachu który może irytować, szczególnie na początku, to fakt że bardzo trudno wydobyć z dna pozostałość kosmetyku (zadziwiająco dużą).

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Udany gratis

Dodatek do gazety. Sama bym chyba nie kupiła nie lubię zapachu konopi ha ha. Jednak tu go nie czuć. Figa, owoce, trochę banan, słodkości to tak. Piękny zapach na zimę dla relaksu o wakacjach:) działanie też zacne. Gęsty balsam, lekko tłusty, bogaty. Wydajny. Zostawia wyczuwalna warstwe. Odżywia. Bardzo koiło moje ciało po urlopie. Patrzę na cenę hm 28zl. Dla mnie dużo ale gdy już znam działanie kupilabym ponownie. 5

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Nawilżanie i piękny zapach!

Mleczko do ciała Bielenda znajduje się w plastikowym opakowaniu z pompką. Jest to wygodne podczas użytkowania, opakowanie przezroczyste dzięki czemu widać dokładne zużycie produktu. Szata graficzna przyjemna dla oka a kolory przyciągają do produktu mówiąc o naturalnym składzie.
Konsystencja mleczka jest kremowa, miękka w żaden sposób tępa. Ma kolor biały, łatwo i przyjemnie się rozprowadza się na ciele. Szybko się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy. Coś co mnie urzekło to przepiękny zapach a lubię raczej neutralne zapachy w kosmetykach. Zapach jest delikatny, świeży, soczysty - bardzo przyjemny a na dodatek utrzymuje się na skórze jakiś czas.
I co najważniejsze- naprawdę działa. Skóra po aplikacji jest miękka, odzyskuje blask, jest nawilżona i zregenerowana jak obiecuje producent na opakowaniu.
Jestem pod wrażeniem tego produktu, wszystko mi w nim odpowiada.

Zalety
*opakowanie z pompką
*piękny zapach
*realne działanie

Wady
*dla mnie brak

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Faktycznie działa

Staram się zamienić moje kosmetyki na takie z dobrym składem ale nie zawsze mi to wychodzi.A to produkty naturalne są drogie i mnie nie stać , albo się u mnie nie sprawdzają mimo szczerej chęci albo inne jego cechy dyskwalifikują produkt. Bielenda Botanic Spa Rituals jest łatwo dostępnym i tanim kosmetykiem z przyjaznym składem dla naszej skóry.Często kupuję tę serię w Rosmannie ale muszę przyznać że nie z każdego jestem zadowolona.
Mleczko jest udanym zakupem ale do rzeczy.

Kilka słów od strony technicznej.
*Opakowanie to plastikowa butelka z pompką dzięki której wygodnie dozujemy produkt. Grafika nawiązuje do głównego składnika czyli figi i konopi. Zielony kolor sugeruje że mamy do czynienia z naturalnym produktem.

*Zapach-przyjemny, słodki jak kandyzowane figi. Myślałam że będzie dziwny bo wiele osób narzekała na zapach mleczka ale moje obawy się nie potwierdziły.

*Konsystencja jest dość gęsta, treściwa ale łatwa do rozsmarowania na ciele. Wystarczy niewielka ilość na pokrycie danej partii ciała,Wchłania się szybko i nie pozostawia tłustej warstwy. Można już po chwili ubrać się bez konieczności długiego czekania.

*Jest to produkt naturalny więc jego skład jest bez zastrzeżeń. Zawiera masło Shea, ekstrakt z figi, glicerynę, olej słonecznikowy i olej konopny, olej babassu,

*Działanie
Mleczko naprawdę nawilża skórę. Staje się ona miękka, aksamitna w dotyku i sprężysta .Ukoi nawet skórę przesuszoną słońcem jak i podrażnioną .
Idealne dla osób które nie lubią tłustego olejkowego filmu na skórze.
Nie powoduje podrażnienia skóry ani pieczenia gdy stosuję po goleniu nóg.

Plusy
-skład
-wygodne opakowanie z pompką
-treściwa konsystencja
-delikatny słodki zapach
-nawilżenie
-ujędrnienie skóry
-szybko się wchłania
-wydajny produkt

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Intensywne nawilżenie + bariera ochronna dla skóry

Ekstrakt z owocu figi nadaje mleczku przepiękny zapach. Konsystencją bardziej przypomina mi balsam, ponieważ jest dosyć gęste, w miarę łatwo jednak aplikuję się go na skórę. Jest idealne na surowy zimowy okres, gdyż intensywnie i głęboko nawilża skórę, długo utrzymując przy tym barierę ochronną, jednak bez tłustego filmu. Stosując go wieczorem, rano miałam wrażenie jakbym dopiero co aplikowała je na skórę i to uczucie jeszcze długo nie mijało. Przywracają skórze doskonałą kondycję. Głęboko ją nawilża, regeneruje, odżywia i ujędrnia. Skóra przez długi czas jest aksamitnie gładka i miękka w dotyku.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Super

Od dłuższego czasu testuję balsamy do ciała z naturalnymi składami. W mojej kolekcji znalazły się produkty Bielendy z serii naturalnych (masło z awokado, z kokosem, balsam z kokosem, mleczko z dziegciem i imbirem) Yope, Sylveco i wiele innych, których nazw już nawet nie pamiętam. Do żadnego nie przekonałam się na tyle, żeby kupować go regularnie.

Mleczko Bielendy ku mojemu zaskoczeniu pobiło wszystkie inne naturalne balsamy jakich używałam. Za co go tak lubię? Przede wszystkim doskonale nawilża, nawet moją bardzo suchą skórę. Takiego nawilżenia długo szukałam.
Kolejnym plusem jest piękny zapach, nie jest on mdły i drażniący jak w niektórych kosmetykach tej firmy. Niewielka ilość produktu wystarcza na posmarowanie dużej części ciała, wszystko ładnie i szybko się wchłania. Nie klei się. Skóra na długo pozostaje otulona miękką, odżywczą kołderką. Po 2 tygodniach używania moje ciało wygląda na zadbane, gładkie i jest aksamitne w dotyku. Mleczko stosuję nie codziennie bo tak dobrze nawilża, że nie mam takiej potrzeby (szok i niedowierzanie).

Skład- zapach- komfort stosowania- odżywienie- niczego więcej nie potrzebuję i nie szukam :-) Jak dla mnie to najlepszy produkt do ciała z Bielendy.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 5

I tak i nie

Cała seria Bielenda Botanic to dla mnie odkrycie tego roku. To mleczko również jest dla mnie odkryciem. Zakupiłam je na początku lata i stosowałam przez cały sezon. Nie zawiodło mnie mnie zarówno po kąpielach morskich jak i po kąpieli słonecznej. Mleczko bardzo dobrze nawilża, pielęgnuje, koi. Dzięki niemu skóra tuż po użyciu nie jest ściągnięta i łuszcząca się. Ale...Przeszkadza mi jedno - zapach. Konopie i figa - ni to zapach ziołowy, ni owocowy, ale jest szalenie irytujący. Piękny skład, dobra cena - produkt godny polecenia.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    2
    recenzji

    929
    pochwał

    10,00

  2. 2

    9
    produktów

    15
    recenzji

    78
    pochwał

    9,67

  3. 3

    0
    produktów

    35
    recenzji

    90
    pochwał

    8,41

Zobacz cały ranking