Pomysłowość, wygoda stosowania, piękne rozświetlenie i dobra pielęgnacja skóry.
Krem znalazłam w boxie kosmetycznym. Dawno nie używałam kosmetyków tej firmy, a ten mnie bardzo pozytywnie zaskoczył i z przyjemnością po niego sięgałam każdego dnia.
Opakowanie zewnętrzne niczym szczególnym się nie wyróżnia, kartonik jest w formie kwadratu w odcieniach bieli i błękitu, zabezpieczony przed otwarciem dwoma holograficznymi naklejkami. mamy tu logo producenta, skład, sposób stosowania, szczegółowe informacje znajdują się na obszernej ulotce umieszczonej wewnątrz opakowania. Słoiczek jest szklany ma szerokość normalną jak większość kremów ale jego wysokość jest malutka co nie powinno dziwić bo w środku mieści się zaledwie 10,5 g kremu. Słoiczek jest szklany , przeźroczysty z dużą srebrna zakrętką. Całość wygląda bardzo efektownie.
Krem ma nietypową konsystencje bo zamknięta jest ona w małych pól centymetrowych okrągłych kulkach, lub kapsułkach jak kto woli. Zatopione są one w żelowym serum, mają biały kolor, są mięciutkie i łatwo je rozgnieść, a do ich wyciągania z słoiczka służy mała łyżeczka dołączona do zestawu. Kosmetyk nie posiada wyczuwalnego zapachu.
Skład jest krótki z podstawa bazy silikonowej, perłowa syntetyczna mika, pigment tytanowy, gliceryna, proszek perłowy, kwas hialuronowy, mało tu dodatków, na końcu listy pojawia się fenoksyetanol.
Krem jest lekki i łatwo rozprowadza się na skórze, szybko wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Cudownie rozświetla cerę, nie jest to tandetny błysk, ale skóra wygląda jak po nałożeniu rozświetlacza, jednorodna błyszcząca perłowa tafla. Świetnie sprawdza się jako baza pod makijaż, kolorówka łatwo rozprowadza się na takim podkładzie, a sam makijaż ma odpowiedni wygląd i trwałość. Z racji tego przeznaczyłam go do stosowania na dzień. Działanie pielęgnacyjne kremu w przypadku mojej suchej cery bez zastrzeżeń. Skóra była nie tylko świetnie nawilżona, odżywiona ale i mocno wygładzona i ładnie napięta. Nie występowało żadne jej podrażnienie czy objawy zapychania.
Wydajność mała, a wręcz tragiczna na jedno zastosowanie wystarczy jedna kuleczka kremu, choć producent zaleca 1 -2 dawki. Miałam liczyć te kulki ale po kilku użyciach zapomniałam, używam go dwa tygodnie i pozostało mi jeszcze na kilka aplikacji. Biorąc pod uwagę wagę 10,5 g to mamy 1/5 standardowego opakowania kremu w cenie ponad 80 zł. Jest dość drogo.
Taka forma kremu była zupełnie mi nie znana, ale stwierdzam że jest to super rozwiązanie, nie musimy grzebać w słoiczku, w jednej kulce mamy idealnie odmierzony produkt na zastosowanie. Działanie pielęgnacyjne skóry na bardzo dobrym poziomie, a efekt świeżości i rozpromienienia cery świetny. Mimo wysokiej ceny zakupie ponownie
Zalety:
- innowacyjna forma kremu
- kuleczki zanurzone są w niewielkiej ilości żelowego serum
- bezzapachowa formuła
- łatwa, wygodna i higieniczna aplikacja
- cudnie rozpromienia cerę
- nadaje jej świeżości i zdrowego wyglądu
- nawilża, wygładza i odżywia
- zwiększa napięcie i sprężystość skóry
- świetny jako baza pod makijaż
- nie uczula i nie zapycha
- małe eleganckie opakowanie
- w zestawie szpatułka do aplikacji
Wady:
- mała pojemność i wydajność
- cena
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie