L'biotica Biovax Jedwab w płynie 

Zgodnie z obietnicą producenta jedwab w płynie, nadaje włosom blask,miękkość, delikatność. Włosy po nałożeniu odżywki nie są obciążone. Odżywkę stosuję na mokre włosy, nie splątuja się i łatwiej jest mi je rozczesać. Zapach produktu: Jedwab w płynie jest delikatny, przyjemny, nie drażniący. Jestem zadowolona z zakupu , bardzo dobry produkt wzmacniający włosy, cena adekwatna do jakości, odżywka jest bardzo wydajna.

Generalnie produkt jest w porządku, nie mam zastrzeżeń co do konsystencji. Zapach przyjemny. Rzeczywiście łatwiej jest rozczesać włosy stosując go, a na tym mi najbardziej zależy. Jedyna duża wada to rozpylacz - nie rozpyla właściwie w ogóle, a tylko strzela w jedno miejsce. Trudno jest go rozprowadzić na mniejszej powierzchni włosów np. na grzywce w sposób równomierny z racji tego niezbyt udanego atomizera.

Trzeba przyznać ,że produkt faktycznie wygładza i odżywia włosy , jednakże zapach faktycznie bardzo chemiczny, kojarzy mi się z zapachem trwałej ondulacji lat 90-tych????. Być może trafiłam na wadliwą butelkę ,gdyż ciężko manewruje się mechanizmem spray'u. Dodam,że jedwab ten jest bardziej "kremowy",nie jest to mgiełka w spray'u. Produkt odżywił włosy ,jednak już do niego nie wrócę.

Jedwab do włosów kupiłam na promocji w drogerii Hebe po namowie pani ekspedientki. Przekonała mnie, że będę zadowolona. Więc skusiłam się :) Opakowanie - jedwab zamknięty w dużej tubie o pojemności 200 ml. Wygodny w użyciu. Szata graficzna bardzo minimalistyczna. Opakowanie w sprayu. Pompka działa dość dobrze. Równomiernie uwalnia płyn. Zapach i konsystencja - zapach jest dość przyjemny ale chemiczny. Pachnie dość intensywnie. Niektórym może przeszkadzać Jedwab jest wodnisty. Ma mleczny kolor. Działanie - jedwab sprawia,że włosy naprawdę dobrze się rozczesują. Polecam tym, którzy mają z tym problem. Spray nie obciąża włosów. Nie skleja. Skład pozostawia wiele do życzenia. Podczas stosowania jedwabiu moje włosy wyglądały na zdrowsze. Nie rozdwajają się. Ogólnie jestem na tak

Uwielbiam produkty biowax i chętnie do nich wracam, jak moje włosy dostaną w kość i są w kiepskim stanie. Spray kupiłam na promocji w Hebe. Użyłam go na mokre włosy i już na starcie wiem, że nie będę go często używać. Dozowanie tragiczne, nie pryska na włosy jak mgiełka, tylko wali jak z procy w jedno miejsce, dlatego chyba lepiej napsikać sobie najpierw na dłoń. Zapach też nie powala, w przeciwieństwie do innych kosmetyków z tej marki. Ewidentnie czuć chemię. Działanie jako takie. Nie obciąża, a to dla mnie ważne.

Dostałam go w prezencie. Cieszę się, bo uwielbiam markę Biovax i używałam chyba wszystkich ich masek. Zacznę od zapachu: piękny, lekko chemiczny ale mi nie przeszkadza i nie męczy. Działanie: jest to serum silikonowe, (dimetikon na 2 miejscu w składzie) więc nie można liczyć na efekt długotrwały, tylko doraźny- do następnego mycia. Kolejno- alkohol denaturowy. Może wysuszac i pewnie na dłuższą metę wysusza, ale używam krótko i jeszcze moich włosów nie wysuszył. Ułatwia na pewno rozczesywanie, włosy są gładkie, miękkie i błyszczące. Ale jest to działanie silikonu, który obkleja pasma, i używam go tylko jako zabezpieczenie włosów, a nie jako element głębokiej pielęgnacji. Aplikacja jest wygodna, bo nie trzeba tluscic rąk tylko można aplikować bezpośrednio na włosy :)