Lovely Demi Matt Liquid Lipstick Płynna pomadka do ust

Najgorsza pomadka jaką miałam okazję używać. Na ustach wygląda ona bardzo sucho i się wałkuje. Podczas wałkowania łatwo dostaje się do ust i czuć obrzydliwy kartonowy posmak. Cena teoretycznie jest niska, ale nawet w tej cenie można znaleźć o wiele lepsze pomadki.

Na samym początku mojej recenzji przyznam szczerze, że zaskoczyły mnie tak słabe oceny tej pomadki! Pomimo tego, że do ideału jej brakuje to ja akurat jestem z niej całkiem zadowolona :) Kosmetyk zamknięty został w plastikowej, przezroczystej buteleczce o pojemności 6 ml, dzięki której możemy zobaczyć kolor w pełnej jego krasie. Ja wybrałam nr 5. W opakowaniu i na ustach świeżo po aplikacji wygląda na zgaszony, ciemny róż. Po jakimś czasie jednak zaczynają wybijać w nim liliowe nuty - to najpewniej oznaka tego, że kolor oksyduje. No i właśnie - nie każdemu to będzie pasować. Nie każdemu liliowy odcień będzie pasować! Ja mam akurat ciemne włosy, oczy i karnację, więc mi to połączenie bardzo się podoba, bo mam wrażenie, że podkreśla urodę brunetek. Aplikator jest dość krótki, prosty podobnie, jak gąbeczka, na której osadza się pomadka. Brakuje mi tego skosu, który daje chociażby aplikator typu "kopytko". Tutaj trzeba nauczyć się nim malować, bo o wyjechanie poza kontur ust nie trudno, a naprawić to później nie tak łatwo. Konsystencja pomadki jest gęsta, mięsista, ale nie ciągnie się przy wyjmowaniu aplikatora z opakowania. Gładko i równo rozsmarowuje się na ustach już przy pierwszej warstwie. Nie trzeba nakładać kolejnej, bo nie pozostawia żadnych prześwitów. I tu bardzo istotna informacja, bo widziałam, że kilka osób skarżyło się, że pomadka nie ma matowego wykończenia: "demi matt" to inaczej pół mat, więc próżno oczekiwać tu suchego, zastygającego, typowego matu ;) Wykończenie skłania się w stronę satyny, ale też nie do końca. Trudno odmówić tutaj producentowi pomysłowości ;) Jak już wspominałam, pomadka daje pełne krycie już przy jednej warstwie. Nie zastyga, a wręcz trochę się klei, co skutkuje okrutnym brudzeniem wszelkich kubków i szklanek. Tak, brudzi bardziej niż inne pomadki, ale przy tym wszystkim, jakimś cudem jej formuła jest naprawdę długotrwała! Producent absolutnie nie przesadza. Po pomalowaniu ust rano przed wyjściem do pracy (ok. 07:00), kolejna warstwa pomadki trafia na moje usta dopiero po 15:00, czyli przed wyjściem z pracy. W tym czasie jem i piję bez obaw o kolor. Fakt, trochę się "zjada", a odcień traci na intensywności, ale w bardzo estetyczny sposób. Nałożenie kolejnej warstwy kosmetyku nie powoduje rolowania czy grudek. Produkt również nie wysusza tak delikatnej skóry ust. Reasumując - świetnie rozumiem, że pewne cechy tej pomadki mogą irytować, ale według mnie jest to bardzo dobry kosmetyk do makijażu. Arcyważna jest dla mnie trwałość i intensywność odcieni, a tutaj dostaję więcej niż się spodziewałam na samym początku. W związku z tym wybaczam jej to brudzenie wszystkiego, czego dotknie i delikatne klejenie. Jedyne, co zmieniłabym to aplikator. Fajna pomadka za niewielkie pieniądze. Polecam :)

Pomadkę kupiłam w Rossmann za jakieś kilka złotych. Jak za takie pieniądze to nawet nie jest zła Oczywiście szału nie ma, nie jest za bardzo trwała i zostawia ślady zwłaszcza za kubkach i szklankach . Mam kolor 2 jest to taki zgaszony beż. Fajny efekt matowienia. Konsystencja też jest poprawna. Łatwo się rozsmarowuje i jest dobrze kryjąca. Nie czuję mocnego zapachu ani smaku. Można spróbować i kupić.

Produkt zakupiony w Rossmann na promocji,wybrałam kolor nr 3 jasny różowy w chłodnym odcieniu, zapach nieładny ,bardzo gęsta konsystencję trudno ją nałożyć równomiernie ,nie zastyga na usta nadając półmatowy efekt trwałość jest dobra jednak nie przetrwa picia jedzenia.Pomadka raczej dla osób niewymagający bardziej wprawionych

Pomadkę zakupiłam jakiś czas temu, użyłam dosłowie kilka razy i nie przypadła mi do gustu Zalety: -dostępność -cena -opakowanie Wady: -konsystencja ( nie zastyga w 100 procentach) - jest bardzo niekomfortowa w noszeniu, lepi się - trwałość

Kupiłam kolor nr 4 i jestem bardzo zadowolona. Szminka ma super kolor. Jest bardzo komfortowa na ustach, wcale jej nie czuje. Nie przesusza i nie rozmywa się. Bez konturówki spokojnie daje radę. Bardzo dobra cena. Jest odrobinę mniej trwała od tych całkiem matowych szminek, ale jest zdecydowanie bardziej komfortowa. Polecam i na pewno kupię inne kolory.

Wiem że cena tej pomadki nie jest wysoka, ale jednak nawet w takim przedziale cenowym można bez problemu znaleźć coś o wiele lepszego jakościowo. Mam kolor 01 i 05. Skusiłam się bo prezentują sie bardzo ładnie, ale na ustach zachowują się fatalnie. I wg mnie nie są do końca matowe, strasznie się kleją. Ogólnie nie polecam ????

Kupiłam pomadka chcąc sprawdzić jakość Lovely. Niestety trochę się rozczarowałam. Pomadka odcień 3 źle wygląda na moich ustach, zbiera się i szybko znika. Muszę łączyć ją z innymi pomadkami. Zdecydowanie wolę rozświetlacze i róże tej marki.

Jest całkiem w porządku jak na tanią, drogeryjną pomadkę. Mam odcień 4 - wpada w różowe tony, ale takie bardziej zgaszone, w każdym razie to bardzo ładny, twarzowy kolor. Nie jest to MATOWA pomadka, w nazwie jest demi matt, to znaczy że jest PÓŁMATOWA. Więc nie można oczekiwać, że produkt zastygnie na suchy mat. Efekt jaki otrzymujemy określiłabym jako satynowy. Jest to moja pierwsza pomadka z takim efektem. Odbijają się na szklance, ale obiad przetrwały. Zjadają się ładnie, można je bez problemu dołożyć. Aplikuje się ją bez problemów, nie transferuje się na usta, jest komfortowa w noszeniu. Bardzo ładnie wygląda na ustach i sięgnę z przyjemnością po kolejne kolory :) Powtórzę jeszcze raz - to nie jest matowa pomadka, jest półmatowa, więc nie skreślajmy jej od razu po zakupie, że nie spełnia obietnic producenta, bo na opakowaniu wyraźnie jest napisane demi matt.

Jak na niską cenę 15 zł, a w promocji nawet poniżej 10 zł pomadka jest dobra. Trzyma się na ustach około 3 - 4 godziny przy jedzeniu dość tłustego jedzenia. Kolory są bardzo ładne i twarzowe.

Kupiłam ten kosmetyk na promocji, a i tak trochę mi tych pieniędzy żal... Pomadka nie zastyga, tylko tworzy nieprzyjemny kożuch na ustach (aż ciężko to określić, coś jak klej), który wydostaje się poza kontur, natychmiast się zjada (nawet po krótkiej rozmowie czy po łyku herbaty). Ponadto kolory, choć w opakowaniu prezentują się nudziakowo i łagodnie, na ustach wyglądają strasznie intensywnie i tanio. Nie polecam.

Pomadka kupiona w rossmannie na promocji za 10 zł. Niestety za te cenę można kupić coś o niebo lepszego :( szminka nie schnie do matu... Próbuje schnac bardzo długo, co jednak średnio się jej udaje. Nie jesy zbyt trwała, od razu się ściera (nawet przy lekkim piciu...). Z plusów - kolory!kocham ładne, delikatne i codzienne nudziaki. Niestety to na tyle z pozytywów. Używałam koloru nr 3. Kolejnej na pewno nie kupię.