Gift of Nature Delikatna pianka do mycia twarzy do cery naczynkowej 

Pianki zdecydowanie należą do moich ulubionych kosmetyków z kategorii produktów do mycia twarzy i to właśnie po nie sięgam najczęściej. Moja cera z natury jest bardzo sucha, ale także wrażliwa oraz reaktywna a ostatnio także lekko zaczerwieniona, dlatego też zdecydowałam się na zakup kosmetyku przeznaczonego do cery naczynkowej. Padło na produkt od marki Gift of Nature. Ostatnimi czasy bardzo się z nimi polubiłam i zdecydowałam się kontynuować moją przygodę z tymi produktami. Kosmetyk został zamknięty w opakowaniu w formie butelki wykonanej z plastiku o pojemności 170 ml. Design utrzymany jest w odcieniach ciemnego granatu wraz z grafiką charakterystyczną dla produktów od tego producenta. Dodatkowo umieszczono tutaj wszelkie, najważniejsze informacje na temat produktu, takie jak jego nazwa, logo producenta, skład, zalecany sposób użytku czy bardziej szczegółowe informacje na jego temat. Cena regularna produktu wynosi około siedemnastu złotych. Po wydobyciu z opakowania ma puszystą, prawdziwie piankową formułę i białą barwę. Pachnie lekko, dość przyjemnie i naturalnie. Pianka towarzyszyła mi jako pierwszy etap porannej rutyny pielęgnacyjnej i drugi wieczornej, zaraz po demakijażu. Muszę przyznać, że radzi sobie ona naprawdę bardzo dobrze ze zmywaniem resztek makijażu oraz masełka czy olejku. Doskonale odświeża oraz oczyszcza i nie napina skóry. Nie posiada także działania wysuszające, fajnie koi i subtelnie nawilża bez jakichkolwiek podrażnień. Kosmetyk ten okazał się naprawdę bardzo dobrą propozycją której nie mam nic do zarzucenia. Jest wydajna, niedroga i bardzo przyjemna nawet dla mocno wrażliwej skóry. Zdecydowanie polecam.

Ogólnie pianki najczęściej są dla mnie zbyt słabe, żeby tylko nimi myć twarz. W przypadku tej dodatkowego żelu używałam o wiele rzadziej, bo pianka o dziwo wystarczała. Uwielbiam w niej to, że nie szczypie w oczy! Można nią bezpośrednio nałożyć, żeby domyć tę partię (nie makijaż!, po prostu mam tłuste powieki). Nie podrażnia, w ogóle po umyciu nie ma żadnych oznak naruszenia czegokolwiek. Skład uważam, że jest wyważony i przemyślany. Środek myjący nie jest silny, znajdziemy tu hydrolat z czystka, ekstrakt z tapioki, trochę kwasu mlekowego... Kiedy produktu jest już mniej niż połowa, to pianka wychodzi trochę mniej zbita, więc warto lekko wstrząsnąć opakowaniem przez użyciem. Zapach delikatny. Wydajność bardzo dobra, również dozowanie nieproblematyczne i wygodne. Porządne opakowanie, można później wykorzystać jeszcze. Ogólnie szata graficzna prezentuje się świetnie na półce w łazience. Raczej nie ma zbyt wielu tak ciemnych kosmetyków w sklepach. Ale wiadomo, że nie po to jest kosmetyk. ;)

Pianka dobrze oczyszcza twarz, a jednocześnie nie podrażnia, nie wysusza. Jest to gęsta piana, "miękka", czyli moja ulubiona konsystencja. Używałam jej więc zarówno rano jak i wieczorem. Ma delikatny, przyjemny zapach i jest bardzo wydajna. Na pewno do niej wrócę, jak nie będę miała pomysłu co kupić.

Nie mam się do czego przyczepić. Myje, nie podrażnia, zapach delikatny, cena na promocji atrakcyjna, wystarcza na długo. Na rynku jest wiele tego typu produktów, więc pewnie do niej nie wrócę ponownie, ale to tylko dlatego, że lubię próbować nowe rzeczy.

Jest delikatna, nie podrażnia, nie dodaje uczucia ściągnięcia - nadaje się do skóry wrażliwej. Łatwo się zmywa. Zapach ma troszkę dziwny. Jest ok, ale miałam fajniejsze, więc niekoniecznie kupię ponownie.

Mimo, że nie posiadam cery naczynkowej (przynajmniej tak mi się wydaje), to z jakiegoś powodu mnie ten produkt zaciekawił i go kupiłam. Używałam ją głównie rano, bo o tej porze najlepiej mi się sprawdzają produkty do oczyszczania w formie pianki. Podejrzewam, że na wieczór produkt by się nie sprawdził, bo byłby za delikatny, ale jako do oczyszczenia twarzy z resztek kremów czy osiadającego się kurzu na twarzy przez noc nadaje się świetnie. Pianka ma bardzo delikatny i przyjemny dla nosa zapach. Dobrze oczyszcza twarz po nocy, cera jest nawilżona, złagodzona, nie powodował u mnie zaczerwienienia na twarzy ani żadnego uczucia ściągnięcia.

Z tej serii miałam kilka produktów. Był wtedy na nie wielki szał. Pianka najlepiej mi się z nich wszystkich sprawdziła. Delikatna pianka, jako 2 etap oczyszczania. Starczyła na długo, nie podrażniała, dobrze się pieniła, ma dobry skład. Może zapach lekko ziołowy, a że miałam aż 4 produkty z tej serii to po pewnym czasie miałam już go dość. Fajny pomysł na grafikę, chociaż mając kilka rzeczy od nich trochę mi się to znudziło, bo każdy produkt wygląda prawie tak samo, ma tylko inne opakowanie, ale to nie jest najważniejsze. Nie wiem, czy są jeszcze dostępne, bo od jakiegoś czasu nie widuje tych produktów w sklepach, ale warto wypróbować, szczególnie ten produkt, bo z reszty byłam średnio zadowolona.

Zakupiłam w naturze i byłam z niej bardzo zadowolona. Pianka jest delikatna, dobrze zmywa makijaż albo jako drugi etap oczyszczania. Bardzo ładnie pachnie i nie szczypie w oczy. Jest delikatna, bardzo wydajna i nawet jakby zmniejszała zaczerwienie na mojej cerze z rumieniem. Jedna z moich ulubionych, polecam.

Miałam już kilka opakowań tej pianki. Lubię ją za to, że: myje twarz i pozostawia ją bez uczucia ściągnięcia, ładnie lecz delikatnie pachnie, ma idealną konsystencję, nie podrażnia skóry, jest bardzo tania

Pianka gift Of nature jest idealna jeśli szukamy prostego produktu do mycia, który będzie miał działanie łagodzące. Produkt świetnie się pieni i dobrze rozprowadza po twarzy. Używa się go naprawdę przyjemnie. Skóra jest po niej dobrze domyta i miła w dotyku, nie przesusza, zauważyłam nawet lekkie działanie wygładzające. Jedynym, niewielkim minusem pianki jest opakowanie jest delikatnie zrobione i łatwo się niszczy. Jednak nie jest to czynnik skreślający produkt. Nie poleciłabym go osobom wymagającym mocnego środka myjącego, jednak jeśli ktoś potrzebuje zwykłego dobrego myjadla do wrażliwej twarzy to to będzie ideálne

Ta pianka przyciągnęła mnie do siebie swoją szatą graficzną i pięknym napisem "do cery pięknej, choć naczynkowej" :) Spodziewałam się po niej delikatnego oczyszcenia, wygladzenia i lekkiego nawilżenia skóry. I właśnie to dostałam! Tej pianki, używam rano, aby oczyścić moją cerę po nocy i tak sprawdza się świetnie. Nie używam jej wieczorem, ponieważ potrzebuję, czegoś jeszcze bardziej oczyszczającego i usuwającego dobrze makijaż. O ile z oczyszczeniem w trakcie drugiego etapu wieczornej pielęgnacji ta pianka daje radę, tak przy zmyciu makijażu, trochę średnio to wychodzi. Po prostu trzeba znaleźć na nią swój sposób. :) Podoba mi się bardzo opakowanie tego produktu, łatwo się aplikuje z niego produukt i ja używam 1-2 pompki codziennie rano. Pianka jest bardzo wydajna, no i moja cera po jej użyciu, jest gładka, nawilżona i przygotowana na dalsze zabiegi pielęgnacyjne, oraz makijaż. Jeśli chodzi o stosunek pianki do cery naczynkowej to na jej korzyść przemawia odczuwalny stan ukojenia i złagodzenia podrażnień. Ja jestem jak najbardziej na tak i gdyby na rynku nie pojawiało się wciąż tyle nowych produktów do przetestowania to z pewnością kupiłabym go ponownie. A może tak będzie, kto wie... :) Na pewno skuszę się na inne produkty z tej serii.

Jeżeli chodzi o oczyszczanie twarzy, to jestem trochę leniuchem. Wobec tego od kosmetyku myjącego twarz oczekuję, że oprócz standardowego oczyszczenia twarzy pomoże on mi pozbyć się również makijażu. Jeżeli chodzi o mycie, to pianka bardzo dobrze sobie poradziła z tym zadaniem. po umyciu nią twarzy nie odczuwałam żadnego ściągnięcia czy pieczenia, jak to bywa w przypadku żeli do twarzy. Cera była odświeżona, ukojona i przede wszystkim czysta. Niestety pianka średnio radzi sobie z makijażem - już nie mówię o wodoodpornych kosmetykach typu tusz do rzęs, ale nawet ze zwykłym podkładem miała problem. Wielokrotnie po umyciu nią twarzy konieczne było użycie płynu do demakijażu. Jednak umówmy się, pianka do mycia twarzy nie jest od zmywania makijażu ponieważ od tego są kosmetyki do demakijażu. W moim odczuciu produkt fajny, delikatny i dobrze się sprawdzi u osób z cerą wrażliwą, ale nie polecam jej takim leniuchom jak ja, którzy poszukują produktu myjącego i radzącego sobie z makijażem.

Kupiłam z ciekawości bo niestety ale moja cera jest bardzo taka średnia jeżeli chodzi o dobranie odpowiedniego kosmetyku myjącego. Obecnie jestem przy końcówce tej pianki i ogólnie jestem z niej zadowolona, bo zarówno formuła jak i działanie jest super. Na prawdę jestem zadowolona, bo jeżeli chodzi o skład tego produktu to nie mam mu nic do zarzucenia. Przede wszystkim naczynka nie były narażone na działanie drażniących rzeczy, skóra jest uspokojona i dość ok oczyszczona. Osobiście myłam twarz dwa razy pianką by mieć pewność że pozostałości po makijażu i obmyciu płynem micelarnym są zmyte. Skóra nie jest po umyciu ściągnięta, nie jest podrażniona, a samo opakowanie starcza na dość długo. Myślę, że ponownie kupię. P.S. Czy opakowanie nie jest super? :D

Pianka jest bardzo delikatna dla skóry, ale jednocześnie bardzo dobrze ją oczyszcza. Nie podrażnia ani nie wysusza skóry. Czasem przy żelach do mycia twarzy mam wrażenie, że trudno je zmyć i zostawiają jakiś film na skórze, ale przy tej piance nic takiego nie występuje, wszystko dobrze się zmywa i nic nie zostaje na twarzy. Jedna / półtorej pompki wystarczało na umycie twarzy i szyi. Często była na promocji za ok 10 zł, więc za tę cenę warto wypróbować. Bardzo polecam

Moja pierwsza pianka do mycia twarzy i od razu strzał w dziesiątkę! Bardzo delikatna, idealna do cery suchej i naczynkowej ale także dla cery trądzikowej i mieszanej. Używam jej codziennie rano. Ładnie oczyszcza skórę, pozostawiając ją miękką w dotyku. Bardzo wydajna i tania :)

Uwielbiam konsystencję pianki, jest lekka jak chmurka i dzięki temu jest bardzo wydajna, naprawdę na długo starcza. Skóra po zastosowaniu pianki jest dokładnie oczyszczona, złagodzona, nawilżona i przygotowana na kolejne kroki pielęgnacyjne. Bardzo dobry skład w niskiej cenie i wygodnym opakowaniu. Naprawdę świetnie działa, polecam każdemu!

moim zdaniem jest to po prostu dobry produkt do mycia twarzy ale nie jest to mój jakiś must have. lubiłam go ale nic szczególnego po prostu dobrze był moją buzie czasem zostawiał ją ściągniętą nie mam pojęcią od czego to zależało. Resztkę oddałam bratu który był zadowolony z produkt. Pianka miała cudowny zapach i dobrą konsystencję. I pompka działała świetnie nie zdażyło mi się żeby mi się zaciełą

Mam cerę mieszaną, z niewielką skłonnością do alergii, podrażnień i zaczerwienień. Ucieszyłam się więc widząc bogatą ofertę marki Gift of Nature w pobliskim Rossmanie. Skóra piękna, choć naczynkowa? Dla mnie brzmi to dobrze. Pianka nieźle oczyszcza twarz (choć używałam jej tylko rano, wieczorem wolę coś z mocniejszym detergentem), nie podrażnia, a cera nie była po niej zaczerwieniona. Pompka nie zacinała się, pianka miałą odpowiednią konsystencję i delikatny zapach, ale.... Uważam, że cery naczynkowe i wrażliwe powinny na nią uważać. Dlaczego? Ponieważ delikatnie, ale jednak wysusza skórę. Uczucie po jej użyciu przypomina uczucie charakterystyczne dla ciut mocniejszych myjadeł, więc zalecam ostrożność.