Balea Men, Duschgel Fresh 3 in 1 Odświeżający żel pod prysznic 3 w 1 dla mężczyzn

Kupiłam go mężowi za niecałe 4 zł. Był z żelu zadowolony, ale jakoś tak bez większego entuzjazmu. Ja również mam niedosyt. Żel miał niezbyt gęstą konsystencję i niebieski kolor. Pienił się odpowiednio, nie podrażnił skóry ani jej nie wysuszył. Nie był używany do mycia włosów, bo mój mąż woli ziołowe szampony. Dobrze oczyszczał ciało. Zapach - no taki sobie. Ogólnie ładny, męski, ale nie turbomęski. Jest dość delikatny, łagodny, trochę jakby mydlany. Właściwie sama kilka razy żelu użyłam, więc trochę podciągnęłabym go pod unisex. Na skórze, zarówno mojej jak i męża, nie utrzymywał się zbyt długo, maksymalnie kilkanaście minut. Opakowanie typowe dla balei, ciemny plastik, ale pod mocne światło można zauważyć zużycie. Wydajność również niezła, bo wystarczył na ponad miesiąc. Podsumowując, żel jest po prostu okej. Jego właściwości są w porządku, ale mógłby pachnieć trochę bardziej intensywnie. Nie jestem nim bardzo rozczarowana, bo spełniał swoje zadanie, ale ponownie go chyba nie wybierzemy.

To zupełnie nowy produkt Balea obecny w mojej łazience, tym razem dla mężczyzn, do pielęgnacji skóry twarzy, włosów i ciała. Żel stosuje mój mąż i syn, przeznaczyli go jednak wyłącznie do mycia ciała. Produkt znajduje się w plastikowej, masywnej butelce zamykanej na " klik" i zawiera 300 ml żelu. Kolorystyka opakowania typowo morska niebieska butelka z etykietą wzburzonej wody morskiej. Konsystencja produktu gęsta, żelowa w kolorze błękitu, zapach męski, delikatny, bardzo świeży. Żel pieni się bardzo dobrze, do umycia i odświeżenia ciała wystarczy niewielka ilość produktu. Zapach towarzyszący kąpieli otula skórę niczym bryza morska i wyczuwalny jest w całej łazience. Po zastosowaniu produktu mąż i syn są w pełni zadowoleni, ich ciała są oczyszczone i odświeżone, skóra nie doświadczyła przykrych niespodzianek w postaci przesuszenia i podrażnienia. Polecamy.

Lubię czasem podbierać mojemu mężczyźnie jego żele pod prysznic, bo te męskie pachną naprawdę świetnie. Ten żel pod Balea jest naprawdę spoko, szczególnie zważając na niską cenę. Jednak nie daje takiego mega odświeżenia i zapach nie jest tak bardzo mocny jak w jakiś droższych żelach typu Palmolive czy Axe. Czyć troszkę tą różnicę, ale poza tym nie ma się do czego przyczepić. Żel jest dosyć gęsty i niebieski. Na gąbce świetnie się pieni. Bardzo dobrze oczyszcza skórę i daje poczucie czystości i świeżości. Zapach jest naprawdę świeży, taki energatyzujący. Jest dosyć mocno wyczuwalny tak ogólnie patrząc na żele, jednak jak na męski żel nie jest super intensywny. Według mnie żele typowo dla mężczyzn pachną mocniej niż te dla kobiet czy ogólnie wszystkich. Dodatkowo zapach nie utrzymuje się na skórze, a na moim ukochanym zawsze żele długo i mocno pachną. Żel nie wysusza skóry. Nie jest po nim ściągnięta. Mój mężczyzna myje nim też włosy i nie narzeka. Nie swędzi do skóra i nie ma po nim łupieżu. Produkt jest naprawdę w porządku. Jest wydajny i tani. Jednak czuć tu różnicę między jakimiś droższymi żelami znanych marek dla mężczyzn, gdzie takiej różnicy nie odczuwam przy żelach dla kobiet.