Lirene Dermoprogram Tonik nawilżający z ogórkiem 

Bardzo fajny podstawowy tonik. Ma przyjemną wodnistą konsystencję. Łatwo się wchłania i zwiększa nawilżenie skóry. Przygotowuje ją do dalszych etapów pielęgnacji ( ja nakładam go rano lub jako część wieczornej pielęgnacji, gdy nie stosuję toników z kwasami lub po peelingu, by nie podrażniać skóry). Świetnie sprawdza się pod serum i kremy nawilżające. Dla mnie jest to produkt bezzapachowy, ale z tym zmysłem u mnie kiepsko. P:rzezroczysta butelka ułatwia określenie ile produktu zostało.

Tonik kupiłam w Super-Pharm, za mniej niż 15zł. Potrzebowałam czegoś codziennego, bez kwasów ani innych substancji aktywnych. Wybór padł na tonik z Lirene. Używam go codziennie rano, po myciu. Tonik łagodzi podrażnienia, delikatnie nawilża, ale pozostawia na twarzy lekko klejącą warstwę. Tonik sprawdził się ok, nie miałam wobec niego większych oczekiwać. Możliwe że kupię ponownie.

Lirene Dermoprogram tonik z ogórkiem to idealny produkt do skóry delikatnej, wrażliwej i problematycznej. Świetnie tonizuje pozostawiając cerę oczyszczona i nawilżoną. Po użyciu nie pozostawia na skórze nieprzyjemnej chemicznej warstwy, jak to robią inne toniki. Jest delikatny, nie podrażnia, ani nie uczula. Praktycznie bezzapachowy. Posiada półprzezroczyste opakowanie, w którym widać stan zużycia produktu. Fajna szata graficzna na opakowaniu. Jestem na TAK!

Tonik wzięłam w rossie głównie dlatego, że był w promocji. Kupiłam za jakieś 8zł. Dawno nie używałam zwyczajnego toniku więc wzięłam na próbę. Zdecydowanie częściej sięgam albo po toniki złuszczające albo hydrolaty. Butelka toniku jest przeźroczysta w pełni umożliwia kontrolę zużycia, pojemność to 200ml. Podczas nasączania wacika tonikiem, nic się nie wylewało poza brzeg także ok. Używam miesiąc i nie skończyłam jeszcze opakowania, wydajność ok. Zapach toniku może być, i choć dawno nie używałam pielęgnacji od Lirene, to mam wrażenie, że ich kosmetyki pachną wciąż tak samo. Zapach niby świeży, ale jakiś taki mdły dla mnie. Nie przeszkadzał mi ale wielką zaletą produktu w moim odczuciu też nie jest. W aplikacji jest okej, tonik na szczęście się nie pieni. Wchłaniał się w chwilę, mogłam za chwilę aplikować krem. Jeśli chodzi o działanie i efekty, nie mam mu w sumie nic do zarzucenia. Z roli tonizującej wywiązuje się całkowicie, też po myciu jeśli skóra bywała spięta, od razu dawał poczucie komfortu i ukojenia na twarzy. Plus za to, że wzmacniał poczucie świeżości skóry, nie był obciążający. Producent sugeruje, że tonik oczyszcza twarz, ale ciężko mi się do tego odnieść bo ja toniku używam jako etapu tonizacji, a nie do zmywania makijażu czy zanieczyszeń. Jeśli chodzi o działanie nawilżające, to mam wrażenie że raczej opiera się to na tym, że tonik nie wysusza skóry i lekko podbija ten efekt nawilżenia, niż sam z siebie jest jakąś konkretną dawką nawilżenia. Rzeczywiście zgodzę się z producentem, że tonik delikatnie matowi skórę, jednak nie zauważyłam wbrew temu co pisze producent, żeby minimalizował czy oczyszczał pory. Plus za to, że w składzie znajdziemy fajne składniki, które na moją skórę działały tylko dobrze: kwas hialuronowy, aloes, wyciąg z lipy, alantoina, ekstrakt z ogórka - jak na budżetowy tonik uważam, że naprawdę spoko. Stosując go moja skóra była zadbana, delikatnie gładsza i miękka, także na pewno u mnie tonik dobrze wspomógł działanie reszty pielęgnacji. Podsumowując zwyczajny drogeryjny tonik z delikatną pielęgnacją, u mnie się sprawdza. Krzywdy nie robi, a jeśli oprócz tonizacji działa dobrze na skórę to czemu nie, warto spróbować.

Tonik mieści się w przeźroczystej butelce, dzięki czemu możemy śledzić zużycie produktu. Ma dość ciekawą etykietę - niebieskie krople są tak nadrukowane, jakby były w 3D. Przyznam,  że na początku kilka razy się złapałam na sprawdzaniu, co mam na butelce. Zamknięcie na klik, nie miałam problemu z dozowaniem toniku na płatek kosmetyczny. Tonik jest z ogórkiem, ale nie spodziewajcie się ogórkowego zapachu. Zapach jest raczej perfumowany, choć dla mnie przyjemny. Ale na pewno nie ogórkowy. Uważam, że produkt spełnia obietnice producenta. Reguluje pH skóry, odświeża, koi. Czy nawilża trudno mi powiedzieć, w sumie nie oczekuję tego od toniku. Skóra jest po nim matowa, ale nie jest przesuszona ani ściągnięta. Opakowanie nadaje się do recyklingu. Produkt zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego.

Tonik super sprawdza się na mojej delikatnej skórze ze skłonnościami do alergii na kosmetyki. Stosując go regularnie, pozbyłam się miejscowych wysuszeń na twarzy. Kocham jego zapach. Jedynym minusem jest brak atomizera.

Często zapominałam o tej niezbędnej pielęgnacji czyli toniki ... Jak już to chciałam nadrobić szukałam od czego by tu zacząć Tonik ma działanie nawilżające i spełnia swoje zadanie -skora jest po nim nawilżona ,bardzo szybko się wchłania ,nie podrażnia Bardzo przyjemnie mi się go stosowalo i na pewno do niego wrócę Cena niska Zapach -,ogólnie jest bardzo ładny ale trochę zbyt mocno perfumowany choć ogólnie 98% składników naturalnych Ładne opakowanie -ktore świetnie się prezentuje na toaletce Chyba z tej serii mają jeszcze różowy Warto wypróbować

Tonik kupiłam z ciekawości i potrzeby jako bazowy tonik nawilżający. Używam dużo toników i wybieram najczęściej takie podstawowe o wodnej konsystencji. W tym spodobał mi się prosty skład, konsystencja, którą widać przez przezroczyste opakowanie, no i oczywiście cena - za 200 ml produktu zapłaciłam niecałe 12 złotych. Na początku użytkowania musiałam przyzwyczaić się do kilku, niezbyt komfortowych rzeczy: - zamknięcie na klik jest praktyczne ale dozownik tak wyprofilowany, że produkt chlapie po nakrętce - dość intensywny perfumowany zapach - nie ma nic wspólnego z ogórkiem - tonik zostawia lepką warstwę na skórze - nie jest wydajny, gdyż muszę nakładać dużo produktu, żeby poczuć jakiekolwiek działanie - nie daje poczucia nawilżenia, odświeżenia i ukojenia, do jakiego jestem przyzwyczajona w toniakach - przy mojej mieszanej cerze nie zauważyłam działania na zmniejszanie wydzielania się sebum Oczywiście ma też trochę plusów: + ciekawa graficznie przezroczysta buteleczka przez którą widać ubytek produktu + prosty, ciekawy skład + 98% składników pochodzenia naturalnego + długie PAO - 9 m-cy + cena + dostępność Reasumując, mimo dużych nadziei nie wrócę do niego. Irytuje mnie zapach, lepkość i brak spodziewanych po tej konsystencji i składzie efektów. Dla mnie jest zwyczajnie za ciężki, choć jego konsystencja trochę cięższej wody wydawała się lekka. W tej samej cenie można kupić rewelacyjny tonik od BeBio, więc ten zwyczajnie przegrywa konkurencję.

Moja skóra jest bardzo skłonna do zapychania toteż tonik ten często zastępuje krem nawilżający. Produkt odświeża, łagodzi i nawilża skórę. Pachnie delikatnie ogórkiem. Polecam :)

Spontanicznie chwyciłam za ten tonik, bo akurat mój się skończył i potrzebowałam na cito. To, co nasuwa mi się na myśl po prawie miesiącu używaniu produktu, to fakt, że jest on bardzo delikatny dla skóry. Nie podrażnia, nie wysusza twarzy, ale też nie daje jakichś spektakularnych efektów. Będzie bardzo dobrym wyborem dla osób, które lubią przejechać wacikiem po oczach i nie czuć pieczenia. :D Tonik ten na pewno nie zrobi Wam krzywdy, więc jeśli potrzebujecie czegoś, co nie musi spełniać zadań specjalnych i ma kosztować niewiele, to zdecydowanie polecam.

Tonik ten zakupiłam po przygodzie z pewnym tonikiem z alkoholem. Produkt znajduje się w plastikowej buteleczce, mógłby mieć atomizer ale bez tego też dobrze się go używa. Produkt starcza na dość długo, nawilża buzię, nie powoduje przesuszenia. Odświeża i oczyszcza cerę, umożliwiając nałożenie kolejnych produktów. Daje wszystko czego od niego oczekiwalam. Jestem na tak!

Mój ulubiony tonik. Używam od kilku miesięcy, jestem bardzo zadowolona. Po umyciu twarzy zostawia efekt świeżości i nawilżenia - skóra nie świeci się, ale wygląda na nawilżoną. Mam cerę mieszaną, z tendencja do tłustej, wrażliwą i naczynkową - u mnie się świetnie sprawdził. Dokładnie oczyszcza, też dobrze zmywa makijaż. Cena jest bardzo przystępna. Moje kosmetyczne odkrycie zeszłego roku!

Używałam różnych kosmetyków do cery mieszanej i trądzikowej, unikałam rzeczy z "niższej półki". Ale gdy zaczęłam świadomą pielęgnację okazało się, że skład jest całkiem dobry i powinien się sprawdzić na mojej cerze. I tak się stało. Już po kilku dniach od stosowania zauważyłam, że problem z gulami pod skórą zniknął (po prostu przestały się tworzyć nowe), zaskorniki są mniej widoczne i pory dobrze oczyszczone. Jedyne co na minus to zapach, jest strasznie sztuczny, chemiczny. Czuję się jakbym smarowała sobie twarz perfumami ciotki.

W zasadzie tonik przeciętny. Nie zaszkodzi ani nie pomoże. Średnio radzi sobie z resztkami makijażu. Pachnie lekko, świeżo. Według mnie przyjemnie. Skóra po jego użyciu nie jest ściągnięta. Tonizuje średnio. Twarz stosunkowo szybko się po nim świeci. Nie utrzymuje długo świeżości na buzi. Produkt wydajny, tani. Nie powtórzęv zakupu, ponieważ tonik nie trafił w mój gust.

Bardzo lubię produkty Lirene Dermoprogram i chętnie po nie sięgam. Używam wspomnianego toniku od dłuższego czasu, i mogę śmiało powiedzieć, że jest to bardzo dobry produkt. Zapach jest neutralny i przyjemny, nie jest nachalny. Tonik bardzo dobrze tonizuje twarz, nie przesusza jej. Bardzo wygodne opakowanie, dzięki któremu można użyć takiej ilości produktu, jaką się potrzebuje. Przystępna cena sprawia, że jest to najczęściej przeze mnie wybierany produkt tego typu.

Tonik ogólnie oceniam pozytywnie. Ma fajny sklad, no i działanie niczego sobie. Po zastosowaniu czułam obiecywane nawilżenie i twarz prezentowała się bardzo fajnie. Wchłania się nawet szybko. Po zastosowaniu twarz lepi się delikatnie, ale na takim akceptowalnym poziomie. Nie sięgnę jednak po niego ponownie ze względu na zapach. Myślę, że to kwestia gustu, mnie po prostu drażnił. Zdecydowanie nie wyczulam w nim zapachu ogórka, ale nie jestem w stanie powiedzieć co jest wyczuwalne.

Ten tonik to taki najzwyklejszy tonik z ogórkiem. Mocno mi przypomina tonik ogórkowy Ziaji. Można mieć wrażenie, ze jest to zwykła woda, ale spełnią swoją funkcje. Nie widzę potrzeby używania na codzien wymyślnych produktów, jak toniki zluszczajace, dlatego ten tonik spełnia u mnie swoje zadanie. Używam go prawie codziennie rano i wieczorem, nie podrażnia. Jest lekki , nie klei się i bardzo delikatnie nawilża. Nie będę tutaj słodzić - to że ten tonik jest nawilżający nie oznacza, ze nasza skóra będzie cudownie wyglądać dzieki jego używaniu. To jest taka wisienka na torcie, która może pomóc naszej skórze. Zawsze lepiej jest użyć toniku niż nie, a ten jest w bardzo dobrej cenie, więc warto mieć go do użytku na codzien. Ja napewno kupię kolejne opakowanie.

Tonik kupiłam w drogerii Natura Opakowanie to przeźroczysta butelka o pojemności 200 ml zapłaciłam około 12 zł Tonik dobrze oczyszcza i nawilża skórę, daje miłe uczucie czystości i świeżości mam cerę mieszaną tonik dobrze nawilża ale i redukuje wydzielanie sebum w strefie T Tonik nie uczula, nie podrażnia, nie przesusza skóry. Dodatkowy plus za skład 98% składników pochodzenia naturalnego, minus za opakowanie a w zasadzie dozowanie kosmetyku, fajnie gdyby opakowanie miało pompkę otwór jest dość duży i szczególnie na początku wylewa się zbyt dużo toniku. Podsumowując dobry tonik w atrakcyjnej cenie. Polecam!