Kiko Milano Unlimited Blush Róż w pudrze

Markę Kiko na pewno znają fanki makijażu. Tutaj mowa o różu zamkniętym w eleganckim opakowaniu, który już na wstępie przyciąga wzrok. Mój odcień to 05 typowy różany odcień. Wydaje mi się, że ten kolor jest uniwersalny i będzie pasował większości typów urody. Aplikacja jest prosta, dobry pędzel i nie zrobimy sobie krzywdy. Łatwo scala się z makijażem twarzy. Jeśli chodzi o trwałość - jest w porządku, lecz bez szału.

O tym różu powiedziała mi moja przyjaciółka która jest makijażystką. Za jej radą kupiłam i jestem naprawdę zachwycona. Róż jest dość mocno na pigmentowany co uważam, że jego zaletę. Pięknie prezentuje się na twarzy dodaje dziewczęcego uroku ;-)

Jestem osobą o bardzo jasnej karnacji, więc jeśli nie użyję w makijażu różu do policzków mogę być pewna, że zaraz posypią się pytania: Wszystko w porządku? Dobrze się czujesz? Jesteś taka blada! Kupiłam go podczas ostatniego wyjazdu do Włoch w salonie Kiko. Nie wiedziałam na co mogę liczyć jeśli chodzi o jakość, ale moją uwagę przykuło piękne opakowanie tego różu. Cudowny design. Naprawdę solidne, porządne i przemyślane. Powiedziałabym nawet, że niejedna luksusowa marka nie ma tak dobrego opakowania. Wybrałam odcień 01 Coral Rose. W opakowaniu wygląda na bardzo intensywny odcień, ale na mojej bladej buzi wygląda naprawdę cudownie! Przepięknie ożywia buzię, i powiedziałabym nawet, że ten odcień ma w sobie coś takiego, że odmładza buzię. Gorąco polecam, również jako cień do powiek, sprawdziłam na sobie :)