Huda Beauty Water Jelly Hydrating Primer Baza nawilżająca

Nie wiem, dlaczego inni mają taką opinię,ze to bubel. Dla mnie to najlepsza baza, jaką kiedykolwiek wymyślono. Czego bym nie nałożyła na nią, wszystko pięknie się trzyma. W dodatku jest mega wydajna. Jedyną jej wada jest cena, ale warto raz na pół roku wydać więcej na porządną bazę. Kocham i uwielbiam.

Dobra rada - omijacie bazę szerokim łukiem. Totalnie jest bezużyteczna i mega droga :( Zaznaczam wykorzystaną próbkę, bo nie zużyłam za dużo. Konsystencja dziwna, bardzo nieprzyjemna. Nakładając mam wrażenie, że ona lekko szczypie mnie w twarz. Okropny zapach alkoholowy. W żaden sposób nie wygładza cery, wysusza skórę, może bardziej sprawdzi się u posiadaczki tłustej cery. Po aplikacji odczucie mokrej i lepkiej skóry, trochę potrzebuje czasu by wyschnąć. Jakikolwiek podkład na to nałożyłam ciastkował się i wyglądał fatalnie. Produkt nie posiada zalet, wyłącznie same wady.

Nie jest to najgorsza baza jaką w życiu miałam ....ale blisko. Po pierwsze ten żelowy (konsystencja ogromnie mi się podoba) nie działa. Nie działa ani trochę. Nakładając produkt czuję lekkie ściągnięcie. Mimo bardzo bogatej pielęgnacji lekko suszy ale nie jest to baza silikonowa. Nie jest też lepka. Mój ulubiony podkład z którym znamy się jak łyse konie (studio skin) dostaje dodatkowej suchości.... Ale czy baza go utrwala ? Uważam że nie bardzo. Baza ma być nawilżająca. Totalnie nie jest. Jest za to czymś tak niepotrzebnym....takim niejakim że po prostu nie chce się jej używać. Powędrowała w świat.