Fenty Beauty by Rihanna Pro Filtr'r, Instant Retouch Primer Baza pod makijaż

Baza jest fajna, makijaż trzyma się na niej dobrze, ale czy robi jakiś efekt wow? Niekoniecznie. Uważam, że za taką cenę chyba nie warto jej ponownie kupować. Ma bardzo estetyczną szatę graficzną, pompkę, sama aplikacja produktu jest bardzo przyjemna. Delikatnie nawilża, wygładza, ale w bardzo delikatnym stopniu. Tańsze bazy robią to samo.

Produkt mieści się w eleganckim, minimalistycznym opakowaniu, które odzwierciedla estetykę marki. Szklana butelka z matowym wykończeniem sprawia wrażenie luksusowego produktu, a pompka ułatwia aplikację, co jest dużym plusem. Dodatkowo uwielbiam jej zapach. Produkt ma lekką, jedwabistą konsystencję, która łatwo się rozprowadza na skórze. Nie pozostawia lepkiego filmu. Producent obiecuje wygładzenie skóry, zminimalizowanie porów oraz przedłużenie trwałości makijażu. Po nałożeniu bazy zauważyłam, że skóra stała się bardziej gładka, a pory rzeczywiście były mniej widoczne. Makijaż, w tym podkład, lepiej się rozprowadzał i wyglądał naturalniej. Lubię ten produkt za jego zdolność do utrzymywania makijażu przez dłuższy czas. Po całym dniu noszenia, makijaż wciąż wyglądał świeżo, a skóra nie błyszczała się nadmiernie. Będę po niego wracać, póki co to moja najlepsza baza.

Bazę kupiłam w wersji miniatury i muszę przyznać, że jest to dobry produkt. Baza ma różowy kolor, jest dość rzadka i ma aksamitną konsystencję. Łatwo się rozprowadza, dobrze wchłania i pozostawia skórę gładką w dotyku. Do tego jest naprawdę wydajna, nie potrzeba jej wiele aby pokryć twarz. Jeśli chodzi o efekty, to bez wątpienia przedłuża trwałość makijażu i faktycznie zapewnia efekt matu na długo. Testowałam ją z podkładem Fenty oraz Bourjois i z obydwoma współpracowała bardzo dobrze. Po jej użyciu pory są wygładzone, aczkolwiek nadal pozostają trochę widoczne, co niestety jest dla mnie wadą. Nie zapchała mnie ani nie wysuszyła skóry, ale nie używałam jej na co dzień, raczej tylko na wyjścia. Podsumowując, jest to całkiem fajna baza, mogłaby jednak być tańsza. Nie jest idealna, nie wygładza porów tak, jak bym tego oczekiwała, ale mimo wszystko ją polecam.

Musiałam dodać coś do koszyka, żeby naliczyła mi się promocja w Sephorze, więc padło na wersję mini tej bazy w wersji matte. I całe szczęście, że była mini. Wcześniej w sklepie testowałam wersje matte i silk - efekt na skórze dawały ten sam, ale silk miała okropne, lepkie wykończenie zanim wyschła, także nawet jej nigdy nie rozważałam. Pierwsza aplikacja - miła w dotyku, daje fajny, satynowy efekt. Potrzebuje kilku minut na wyschnięcie. Chciałam, żeby coś dawała, ale nie byłam pewna, więc zrobiłam test - posmarowałam nią pół czoła (tam mam rozszerzone pory), poczekałam aż wyschnie, a potem posmarowałam całe czoło podkładem z Fenty. Efekt - żaden, nie widać żadnej różnicy. Także nie mogę nawet napisać "może z kosmetykami z Fenty działa lepiej", no bo nie ;) Dużo lepiej jako baza sprawdza mi się filtr mineralny SPF 30 Matte z Supergoop - podobne wykończenie (bardziej matowe), a Fenty nie daje wysokiej ochrony SPF. Wg mnie bazy jeśli coś robią, to tylko na chwilę - może niwelują tymczasowo brak nawilżenia cery, ale na tym koniec. Dlatego nie jestem fanką primerów - bazą powinien być krem alfo dobry spf, o odpowiednim wykończeniu. Daję jej 2 tylko dlatego, że ma ładne satynowe wykończenie, i mam nadzieję, że może jeszcze coś ruszy. Niestety ta baza według mnie nie robi nic - chciałabym wierzyć, że coś robi, ale testy na razie zaprzeczają. Plus jestem przekonana, że istnieją tańsze, drogeryjne i bardziej efektowne zamienniki. Jeśli szukacie czegoś konkretnego, to szukajcie dalej :)

Super baza, szczególnie w połączeniu z podkładem tej samej firmy. Wygładza, lekko nawilża niweluje widoczność porów. Przedłuża trwałość makijażu. Idealnie wtapia się w skórę. Nie jestem fanka baz pod makijaż, ale ta mi naprawdę odpowiada.

Nie korzystałam ze zbyt wielu baz pod makijaż. Wcześniej miałam wyłącznie bazy z drogerii, a na tę z Fenty pokusiłam się, ponieważ chciałam wypróbować czegoś wysokopółkowego. Słyszałam, że ten produkt nie zapycha i pięknie wygładza pory. Fakt, zapychać nie zapycha, ale z porami nie robi nic. Dobrze współgra z każdym podkładem. Makijaż dłużej dzięki niej się utrzymuje i wygląda świeżo, ale zdarza się, że ściera się z nosa - czyli w moim przypadku baza robi dokładnie to samo co jej kilkakrotnie tańsze, drogeryjne konkurentki. Cieszę się, że kupiłam ją w mniejszej pojemności i nie przepłaciłam za pełnowymiarowy produkt, bo moim zdaniem nie warto.

Baza Fenty jest dobrym produktem, nie zapycha, delikatnie matuje, nie roluje się, bardzo dobrze pracuje z różnymi podkładami oraz przedłuża trwałość. Ma przyjemną, kremową konsystencję oraz delikatnie różowy odcień. Jednak nie przyciemnia on skóry czy podkładu. Niestety w moim przypadku nie zauważyłam żeby bardzo wypełniał pory, może minimalnie.

Świetna baza, nie zapycha, przedłuża trwałość podkładu, ma lepkie wykończenie, dzięki czemu podkład się lepiej trzyma. Uwielbiam, ale matująca jest jeszcze lepsza.

Nareszcie znalazłam bazę idealną. Nie używam jej często, ale wypróbowałam ją w różnych sytuacjach. Faktycznie, najładniej wygląda z podkładem Fenty. Bazę kupiłam jeszcze latem, mam tę mniejszą wersję i udało mi się ją kupić za trzydzieści kilka złotych na promocji. W regularnej cenie to masakra, ale z drugiej strony, jeśli ktoś nie używa takiego produktu codziennie, to wystarczy mu na długo. Mam jeszcze połowę swojej, bo nie ukrywam, że oszczędzam ją na ważniejsze wyjścia. Przechodząc do konkretów. Baza robi to do czego została stworzona. Matuje i przedłuża trwałość makijażu, ukrywa pory. Dodatkowo ładnie pachnie. Makijaż wygląda dzięki niej jak po Photoshopie. Jest trochę tępa w swojej konsystencji, przez co można dokładać produktu coraz więcej i więcej. Rozgrzanie palcami za bardzo nie pomaga. Mimo kilku niewielkich wad jest to numer jeden, jeśli chodzi o bazy. Producent nie oszukuje i nie obiecuje nie wiadomo czego. Polecam, choć nie jest to produkt na co dzień.

Baza ma delikatny różowy kolorek, który jest niewidzialny na twarzy po nałożeniu. Ma kremową dość gęstą, nie spływa. Przyjemnie się nakłada, bo jest lekka i nie obciąża skóry, ale przedłuża trwałość makijażu. Nie matuje, lekko nawilża, ale nie daje efektu tłustej cery tylko efekt jest bardziej satynowy. Jedyne co mi się nie podoba to fakt, że niestety nie minimalizuje porów, jak obiecuje producent. Mimo to jest to jeden z moich hitów

Używam bazę od kilku miesięcy i jestem z niej zadowolona. Jej konsystencja jest lekka, dobrze się rozprowadza, matowi cerę, podkład na tej bazie dobrze się trzyma.

Od zawsze miał problem z podkładami, W dodatku lubię mocne krycie i mat co przekłada się na dosyć duże zapychanie mojej skóry pomimo pielęgnacji, dzięki tej bazie mniej mnie wysypuje jest wydajna lekka na skórze oraz przedłuża wytrzymałość podkładu polecam z całego serca.

Długo się kusiłam na tą bazę, aż w końcu kupiłam wersję mini. Baza ma naprawdę mocne działanie, jedne z bardziej intensywnych i widocznych jakie widziałam. Konsystencja lekka, kremowo-silikonowa. Szybko wchłania się, delikatnie matując, nie czuć jej na twarzy. Co do samego działania to ona taki przyczep daje, że nic innego tak nie działa. Podkład i kolejne warstwy dosłownie kleją się, zastygają na niej i nie ruszą już do końca dnia. Przy nakładaniu kolejnych produktów pudrowych też nie ma mowy by coś się ruszyło. Ma to jednak swoje wady: jak już coś zastygnie, to nie ma mowy o poprawkach, czy to przy wykonywaniu makijażu, czy w trakcie dnia. Widać też delikatny efekt zmatowienia i wygładzenia cery. Zdecydowanie też przedłuża trwałość makijażu. I wszystko byłoby okej, gdyby nie to, że jest naprawdę wybredna i ciężka w pracy. Cieżko się na niej blenduje, nie wybacza pomyłek, nie współgra z każdym podkładem (o dziwo podkład z fenty w połączeniu z tą bazą to było już dla mnie za dużo, mimo że mam cerę tłustą), nie jest łatwo robić na niej poprawki. Nie sprawdzi się też dla cery suchej, mimo że nie wysusza, a nawet delikatnie nawilża. Podsumowując: baza jest na pewno jedną z lepszych jakie miałam w swoich rękach, a efekt jaki daje przeszedł moje oczekiwania. Problem w tym, że jest czasochłonna i wybredna, ale przy odpowiednim podkładzie da zniewalający efekt

Kupiłam z polecenia youtuberki i skusiłam się na wersję mini do przetestowania - strzał w 10. Mam cerę mieszaną oraz sporadycznie niedoskonałości i ta baza super wyrównuje skórę i pory stają się mniej widoczne - to na pewno - a mam z tym problem. Póki co ta baza najlepiej się sprawdza do minimalizowania widoczności porów. Współgra się idealnie z różnymi podkładami i przedłuża ich trwałość + ma śliczne opakowanie ;)

Baza Fenty Beauty ma śliczne, różowe opakowanie i wygodną pomkę. Produkt ma bardzo lekką konsystencję, dzięki czemu jest prawie niewyczuwalny na skórze, a jego zapach jest bardzo delikatny i przyjemny. Zgodnie z obietnicami producenta baza dobrze wygładza buzię, nadaje jej promienny wygląd, zmniejsza widoczność porów i przedłuża trwałość makijażu. Produkt nie zapycha oraz nie podrażnia naszej buzi ;) Jest dosyć wydajny, jedno opakowanie wystarcza na kilka miesięcy. Polecam tą bazę przede wszystkim osobom ze skórą wrażliwą

Baza fantastycznie wygładza, a jednocześnie nie powoduje ślizgania się podkładu niczym Porefessional. Właśnie kupiłam drugie opakowanie. Polecam wszystkim.

Dosyć dobra baza, prawidłowo współpracująca z podkładem z tej samej linii oraz marki. Przyjemna konsystencja, zminimalizowana ilość porów oraz wydajność. Niestety nie próbowałam jej jeszcze z podkładami z innej firmy, ale myślę że powinna ona z nimi dobrze współpracować.

Baza ma bardzo wygodną pompkę która ułatwia dozowanie. Wystarczy jedna pompka aby pokryć całą twarz, dlatego też baza jest bardzo wydajna. Stosuję ją już miesiąc codziennie i zużycie jest bardzo małe. Zapach jest przyjemny, delikatny trochę mi przypomina budyń. Konsystencja jest bardzo lekka, nie czuć ciężkiego silikonu. Pięknie rozporwadza się na twarzy i błyskawicznie się wchłania. Podkład można aplikować w sekundę po nałożeniu tej bazy. Przepięknie matuje, wydłuża trwałość podkładu (u mnie cera mieszana) o dobre 2-3 godziny. Niweluje pory i zmarszczki mimiczne. Pięknie wygładza strukturę twarzy. Nie jest ciężka nawet w te upalne dni. Bardzo polecam osobą które mają problem z łatwo zapychającymi się porami. Bardzo dobra baza dla osób z cerą mieszaną. Polecam.