Miał być delikatny, a ostatecznie był nieprzyjemny.
Kosmetyki od marki Bambino niezaprzeczalnie kojarzą mi się z czasami błogiego dzieciństwa. To właśnie dzięki nim moja mama dbała o moją bardzo młodą skórę, która wymagała szczególnej, bardzo ostrożnej opieki. To właśnie dlatego firma kojarzy mi się z delikatnością, subtelnością w swoim działaniu i bardzo neutralnymi zapachami. Bambino stało się marką, do której wyrobów ostatnio coraz częściej i chętniej powracam. Najpierw ponownie zauroczyłam się mirabelkowym żelem pod prysznic, później padło na olejek do ciała o uroczym zapachu słodziutkiej morelki, a teraz przyszedł czas na coś do higieny intymnej.
Nie bez powodu zdecydowałam się akurat na wersje z dodatkiem ekstraktu z żurawiny. Działa ona na nasz nasze miejsce intymne nie tylko zażywana wewnętrznie, np. w formie suplementy diety, ale także zewnętrznie. Tak samo jak kwas mlekowy, który także zawarty został w tym kosmetyku, ma za zadanie doskonale ukoić oraz odświeżyć naszą skórę, a także uchronić ją przed wysuszeniem, niwelować poczucie swędzenia czy pieczenia. Dodatkowo produkt jest przebadany pod kontem dermatologicznym.
Żel zamknięty został w przeźroczystej butelce, która wykonana została z plastiku. Widnieje na niej logo marki, nazwa produktu oraz grafika głównego składnika, czyli oczywiście żurawiny. Samo opakowanie i jego treść jest bardzo czytelna i przejrzysta, głównie za sprawą tego, że sam kosmetyk także ma przeźroczystą formułę. Jest delikatnie gęsty, galaretkowaty. Zapach ma przyjemny, chodź delikatny, trochę przypomina nuty owocowe.
Żelu używałam do codziennej pielęgnacji i higieny miejsc intymnych. Już sama jego formuła sprawia, że aplikujemy na siebie dość zimny kosmetyk. To jeszcze nie stanowi jego wady, ponieważ decydując się na taką, a nie inną formułę, powinniśmy się z tym liczyć. Niestety samo mycie się tym produktem nie jest przyjemne, ponieważ zapewnia on zwyczajnie uczucie szczypania, czyli coś, co de facto ma niwelować. Owszem, domywa dobrze i pozostawia uczucie czystości, jak i odświeżenia, ale jakim kosztem. Wiadomo, to uczucie pieczenia raz bywało delikatniejsze, innym razem mocniej wyczuwalne, ale niestety nie było niczym przyjemnym i w mojej ocenie dyskwalifikuje kosmetyk do dalszego zakupu w przyszłości.
Dla mnie ten żel jest totalnym przeciwieństwem tego, co obiecuje nam jego skład oraz opis. Nie sprawdza się za dobrze, jedynie skutecznie myje. Zawiódł mnie i trochę zniwelował moje myślenie o marce Bambino. Jestem zawiedziona.
Zalety:
- Cena
- Wydajność
- Skład
- Dobrze myje i odświeża
Wady:
- Powoduje uczucie szczypania
- Może podrażniać
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie