Cien Pro Vitamin, Odżywka do włosów `Większa objętość` 

Odżywkę kupiłam przypadkiem w Lidlu sięgnęłam po nią bez wahania bo opakowanie łudząco przypomina odżywkę innej znanej firmy. Nie żałuję zakupu bo to tańszy i lepszy odpowiednik markwej odżywki Panti...pro . Odżywka znajduje się w plastikowej butelce w korze białym z biało fioletową nakretka typu klik. Etykietą półprzezroczysta z filetowo złoto pomarańczowyi elementami i napisami. Napisy duże czytelne w języku polskim . Odżywka koloru mlecznego o bardzo słodkim zapachu. Konsystencja dość gęsta nie spływa po rękach i dobrze się aplikuje. Odżywka dobrze się spłukuje a po wysuszeniu włosy są miękkie widocznie odzywione i błyszczące i widać efekt większej objętości włosów bez tak zwanej szopy. Efekt utrzymuje się na głowie do następnego mycia. Odżywka ułatwia rozczesywanie włosów. Odżywka nie obciąża włosów. Odżywka nie wywołuje reakcji alergicznej ani podrażnień i swędzenia skóry głowy. Polecam dobry produkt za małe pieniądze.

To chyba najtańsza odżywka jaką miałam (nie licząc Kallosów), bo niecałe 5 zł za 300 ml to naprawdę atrakcyjna cena. Skład również ma przyzwoity i króciutki. Moje włosy nie lubią rozbudowanej pielęgnacji. Są przetłuszczające i niskoporowate w typie 1a. Od odżywek wymagam więc jedynie braku podrażnień skóry i zniszczeń włosów, pomocy w rozczesywaniu oraz nie obciążenia moich cienkich pasemek. Ta odżywka prawie w 100% spełniła moje oczekiwania. Zastrzeżenia mam tylko do jednej kwestii - gdy dałam jej zbyt dużo, to potrafiła obciążyć moje kosmyki, od rana wyglądały wtedy niekorzystnie. Dłuższe płukanie niwelowało ten problem. Kiedy nakładałam jej tyle, ile zmieściłoby się na łyżeczce od herbaty, wszystko było w porządku. Zapewne była to kwestia olejku w składzie. Podobną sytuację miałam dawniej z bananową maską z Garniera. Niestety o większej objętości mogłam co najwyżej pomarzyć. Jednak nie liczyłam na to, więc nie mogę powiedzieć, że jestem tym jakoś bardzo rozczarowana. Odżywka miała biały kolor i była dosyć rzadka. Łatwo nakładała się na włosy i nie spływała z nich. Miała przyjemny zapach, trochę słodki i typowo drogeryjny. Kojarzy mi się z zapachem odżywek i szamponów Pantene w białych butelkach. Mi się podobał, ale nie czułam go po wyschnięciu włosów. Była całkiem wydajna, choć nie używałam jej przy każdym myciu. Butelka jest poręczna, a pod światło doskonale widać w środku pozostałą ilość kosmetyku. Zatyczka na dole jest dobrym pomysłem, odżywka cały czas spływała, a po rozcięciu plastiku resztka wystarczyła na jeszcze jedno użycie. Podsumowując, jestem z niej zadowolona. Ma niską cenę, niezłą wydajność. Dla moich niewymagających włosów jest w sam raz. Jednak jeśli ktoś oczekuje czegoś więcej, to może się rozczarować. Na pewno do niej wrócę, daję 4,5 gwiazdki.

Objętości to ta odżywka mi nie przysparza, ale powiem uczciwie, że z żadną inną nigdy tak nie miałam. Spełnia za to podstawowe dla mnie zadanie, czyli nadaje włosom poślizg, przez co ułatwia ich rozczesanie. Stają się gładkie, przyjemne w dotyku, wyczuwalnie zmiękczone, nieobciążone. Jest dość gęsta, ale jednocześnie mocno wnika we włosy, w sumie trudno przesadzić z ilością. Łatwo nałożyć, łatwo wypłukać. Zapach pięknościowy. Za tą cenę - naprawdę udany kosmetyk.