Odżywka „Proteinowa Zielona Herbata” jest dedykowana włosom o niskiej i średniej porowatości. Marka Anwen zyskała ogromną popularność wśród włosomaniaczek, co sprawia, że jej produkty cieszą się dużym zainteresowaniem. Jako posiadaczka włosów niskoporowatych, postanowiłam wypróbować ten kosmetyk.
Odżywka ma przyjemną, gęstą konsystencję, która dobrze rozprowadza się na włosach. Zapach jest świeży i subtelny, nie przytłacza, co jest dużym plusem. Opakowanie to tubka o pojemności 200 ml, zrobiona z tworzywa PCR (pochodzącego z recyklingu). Elastyczny materiał tubki sprawia, że łatwo wydobyć resztki produktu, rozcinając ją, gdy będzie taka potrzeba. Szata graficzna jest minimalistyczna i estetyczna, ale przy częstym użytkowaniu napisy się ścierają, przez co tubka traci na wyglądzie. Jakość nadruku mogłaby być lepsza.
Produkt jest dobrze dostępny, zarówno stacjonarnie, jak i online. Kosztuje około 29 zł, co jest dość sporo, ale warto pamiętać, że często bywa dostępny w promocji. Odżywka jest stosunkowo wydajna, choć nie wyróżnia się szczególnie na tle innych produktów tego typu.
Formuła zawiera 92% składników pochodzenia naturalnego. Wśród nich znajdują się proteiny roślinne, takie jak hydrolizowane proteiny z zielonego groszku, warzyw oraz kationizowane proteiny pszenicy. Te składniki odbudowują strukturę włosów, sprawiając, że stają się one gładsze, lejące i błyszczące. Dodatkowo w składzie znajduje się ekstrakt z zielonej herbaty, który chroni włosy przed zanieczyszczeniami środowiska.
Odżywka nawilża włosy, a proteiny wzmacniają je i wygładzają. Przy regularnym stosowaniu (nawet po każdym myciu) włosy stają się delikatnie sztywne, ale równocześnie miękkie w dotyku, nie tracą na blasku. Efekt jest przyzwoity, choć nie spektakularny, bez większych zaskoczeń. Niestety, rozczesanie włosów po użyciu tej odżywki bywa problematyczne, więc niezbędne jest użycie serum silikonowego na końcówki.
Mimo ogromnego hype’u wokół tej marki, odżywka trochę mnie rozczarowała. Spodziewałam się bardziej spektakularnych efektów, zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę. W mojej opinii jest to produkt średniak – za podobną cenę można znaleźć odżywki, które oferują bardziej zauważalne działanie. Jeśli jednak zależy Ci na naturalnym składzie i delikatnym działaniu, ta odżywka może być dobrym wyborem, choć bez większej rewolucji.
Zalety:
- dostępność
- gęsta konsystencja, którą przyjemnie się rozprowadza na włosach
- wydajność
- przyjemny zapach
- naturalny skład (92% składników pochodzenia naturalnego)
Wady:
- cena regularna za wysoka w stosunku do uzyskiwanych efektów
- jakość napisów na opakowaniu pozostawia wiele do życzenia
- niespektakularne efekty
- utrudnia rozczesywanie włosów
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie