Garnier Bio, Rosy Glow 3 in 1 Youth Cream Krem różany

Bardzo fajny treściwy krem! Wystarczy nanieść odrobinę, dobrze się rozprowadza. Skóra po chwili staje się miękka i nawilżona. Stosuję na dzień jak i na noc. Idealnie sprawdza się pod krem bb! Nie zapycha porów.

Krem ten jest bardzo delikatny, szybko się wchłania i ma przyjemny zapach. Jedyne co można mu zarzucić to jednak to że nawilżenie jest bardzo krótkotrwałe i w ciągu dnia wcale skóra nie jest nawilżona a przesuszona. Jak dla mnie sam opis kremu jest trochę na wyrost ale myślę że jest sporo osób którym ten krem odpowiada, zwłaszcza jeśli są młode i mają mało wrażliwą skórę.

Zachwycil mnie zapach i konsystencja tego produktu. Użytkowanie całkiem przyjemne. Krem zamknięty w wygodnym sloiczku co pozwala zużyć go do konca. Widocznie rozswietla i ujędrnia skórę. Buzia jest rozświetlona i wygląda zdrowo

Krem na pierwszy rzut oka prezentuje się bardzo przyjemnie - poręczne opakowanie, łatwa aplikacja, fajna konsystencja i ciekawy kolor. Dobrze się rozprowadza i pozostawia skórę przyjemną w dotyku - fajnie nawilża i odżywia. Pierwszy minus za zapach - bardzo intensywny i niekoniecznie ładny - mi na przykład w ogóle nie przypadł do gustu. Jednak to, co całkowicie go zdyskwalifikowało w moim przypadku to kolor - krem nie wtapia się całkowicie w skórę twarzy i nawet po całym dniu myjąc wieczorem twarz płatek kosmetyczny jest różowy. Jeśli w ten sposób krem ma wyrównywać koloryt to jednak podziękuję...

Produkt ma dobrze wchłaniającą się konsystencję i całkiem nieźle nawilża. Skóra (moja mieszana) jest dzięki niemu świeża i promienna przez cały dzień. Krem ładnie pachnie i jest wydajny. Będę go polecać i jeszcze na pewno do niego wrócę.

Krem dobrze nawilża, odżywia i rozświetla skórę. Po jego użyciu wygląda zdrowo i promiennie. Krem nadaje się pod makijaż, dobrze się rozprowadza i nie tworzy smug, podkład sie na nim nie roluje. Skóra po całym dniu noszenia makijażu jest nawilżona i odżywiona.

Krem różany kupiłam w jednej z drogerii internetowych Opakowanie to szklany słoiczek o pojemność 50 ml zapłaciłam około 26 zł Krem ma lekką konsystencję, dobrze się wchłania, nie zapycha porów jest wydajny. Nakładam krem raz dziennie rano, na skórę twarzy, szyi. Skóra jest nawilżona, ożywiona, wygładzona, rozjaśniona. Krem ma przyjemny relaksujący różany zapach. Dobry krem pod makijaż. Moja skóra po zimie byłą szara i blada, odkąd używam tego kremu skóra wygląda świeżo, zdrowiej i młodziej. Bardzo fajny lekki krem w sam raz na poziomową pielęgnację skóry, na pewno jeszcze do niego wrócę.

Moja skóra sucha matowa, pozbawiona blasku. 50 ml, ładnego słoiczka przyciąga wzrok. Czas na jego zużycie to 12 miesięcy Sam jego kolor różowy, lekki i kwitowym zapachu. Ładnie wchłaniał się w skórę pozostawiał ją miękką co dało się wyczuć pod palcami. Nie zostawiał na mojej skórze lepiej powierzchni. Krem mogę stwierdzić, że nawilżał moją skórę, może i lekko rozświetlał jej matowy odcień. Nie zauważyłam ab niwelował zmarszczki.

Ten krem ma wszystko, czego potrzeba w codziennej pielęgnacji. Ma lekką konsystencję, przyjemnie się rozprowadza, szybko wchłania. Widocznie odżywia skórę, która jest nawilżona i ujędrniona. Ślicznie pachnie i rozświetla skórę wyrównując koloryt. Dla mnie hit w estetycznym opakowaniu.

Moja matowa skóra pod wpływem kosmetyków Garnier Bio jest bardziej odżywiona i ukojona. Szczególnie odpowiada mi krem różany, na pewno kupię go ponownie, jestem w trakcie 1 opakowania.Pięknie pachnie, zostawia na twarzy przyjemny film, działa skutecznie.

Krem Garnier BIO Rosy Glow 3 in 1 (Krem Różany) przeciw oznakom starzenia do skóry matowej zachwycił mnie od pierwszego użycia za sprawą cudownej lekkiej konsystencji, która świetnie się wchłania oraz przepięknego różanego zapachu, który jest w 100% pochodzenia naturalnego. Krem ma ładny różowy kolor i nadaje skórze zdrowy wygląd, niczym krem BB. Formuła kremu z organicznym olejkiem z nasion dzikiej róży i witaminą C sprawia, że z każdym kolejnym użyciem cera staje się promienna a koloryt skóry wyrównany. Moja skóra po codziennej dawcę kremu została odżywiona, stała się bardziej jędrna i rozświetlona. Krem jest bardzo wydajny. Opakowanie produktu nadaje się do segregacji, co jest również istotnym aspektem.

Krem znalazł swoje zastosowanie i u mnie. Zdecydowanie rozświetlił skórę twarzy i fajnie ją nawilżył. Zaskoczyła mnie konsystencja i kolor, który zostawał na skórze, ale po chwili wchłaniał się i znikał, co jest plusem! Opakowanie, super że jest ekologiczne, jednak bez szpatułki nie polecam aplikacji kremu, zwłaszcza przy długich paznokciach.

Ten krem to podróż do dobrej cukierni, ponieważ jego zapach kojarzy mi się z nadzieniem pączków z nadzieniem różanym. Ciekawym aspektem jest jego kolor, który z pewnością przyciąga wzrok. Po nabraniu na dłoń jest różowy, jednak kolor nie transferuje się na skórę, no może jedynie w ramach delikatnego ożywienia kolorytu. Dobrze się rozprowadza, jego konsystencja jest raczej typowa, nie jest olejowy ani przesadnie wodnisty. Okres używania tego produktu był dla mnie przyjemnym czasem, głównie ze względu na jego zapach. Poza tym, dobrze nosił się pod makijażem, nie powodował spływania podkładu. Nawilżenie średnie, ale dla mnie w zupełności wystarczające. Rozważam ponowny zakup.

Krem zamknięty w szklanym słoiczku ma różowo-ceglany kolor i dosyć tępą konsystencję. Trzeba się napracować żeby wysmarować go w skórę, tzn. gładko sunie po twarzy, ale kiepsko wtapia się w skórę. Ma intensywny różany zapach, który mnie osobiście drażni. Wbrew zapewnieniom producenta nie ujędrnia, nie czuję też odżywienia. Skóra po nim rzeczywiście jest lekko rozświetlona. Nie sprawdził się ani pod makijaż, ani pod SFP- roluje się. Zostawia na skórze taką dziwnie wyczuwalną warstewkę. Wykończę go na szyję i dekolt.

Byłam bardzo ciekawa tego kremu, bo producent wiele obiecuje. Opakowanie jest szklane, eleganckie, sam produkt ma maselkową konsystencję i różowy kolor. Ma bardzo ładny, subtelny różany zapach. Generalnie nie zauważyłam spektakularnych rezultatów, a minusy przeważają nad plusami. Trzeba przyznać, że krem przyjemnie nawilża i rzeczywiście rozświetla takim zdrowym blaskiem wypielęgnowanej skóry. Twarz jest gładka i miękka. ALE! Krem zostawia różowy nalot na skórze, co przy moich zaczerwienieniach nie wyglada dobrze. Lubi się rolowac, nawet kilka godzin po nałożeniu. Kompletnie nie nadaje się pod makijaż bo zbiera się w różowe plamy na skórze. Generalnie jest to bardzo przeciętny krem, najlepiej sprawdzi się u osób, które się nie malują i nie mają problemów z zaczerwienioną cerą.

Piękny różany zapach i ładnie się prezentuje, bo ma różowy kolor. Opakowanie dość powszechne słoiczek 50ml. Świetna delikatna konsystencja, nie lepi się, szybko się wachania. Świetnie odżywia, ujędrnia i rozświetla skórę, nie uczula i nie podrażnia . Z pewnością zostanie ze mną na dłużej.

Piękny zapach róży, nawilża, rozświetla, wydaję mi się, że bardzo ładnie ujednolica koloryt skóry. Nadaje się pod makijaż i dobrze łączy się z innymi kosmetykami tj. serum czy filtr. Opakowanie standardowe, szklane. Konsystencja lekko maślana ale nie tłusta i "maziasta". Kolor kremu na początku delikatnie przeraża ale nie barwi skóry na różowo tylko tak jak wyżej napisałam ładnie ujednolica koloryt skóry. To mój hit z tej serii i bardzo prawdopodobne, że do niego wrócę. Mam skórę odwodnioną i mieszaną co najbardziej wychodzi to latem dlatego jestem ciekawa jak się wtedy sprawdzi.

Pierwsze co przykuło moją uwagę i skradło moje serce, to zapach! Delikatny, różany, taki jaki lubię. Krem nakładam rano, miałam obawy czy nie będzie ciężki lub czy moja twarz nie będzie zbyt się świecić, ale wszystkie moje obawy zniknęły po pierwszym użyciu. Moja skóra bardzo go polubiła, po nałożeniu wygląda na zdrowszą. Szczególnie mnie to zaskoczyło, ponieważ jest problematyczna, trądzikowa i często zostają mi czerwone przebarwienia, krem zauważalnie je niweluje. Często ostatnio nie miałam czasu na makijaż, nakładanie podkładu - można powiedzieć, że ten krem go zastąpił.:) Świetnie radzi sobie z suchością skóry, ładnie nawilża i wygładza. Porządne opakowanie, nie można nic produktowi pod tym kątem zarzucić. Po dłuższym stosowaniu widzę poprawę skóry, jest świetnie odżywiona. Nie zauważyłam żadnego efektu zapychania.