Eveline Cosmetics Organic Gold, Oczyszczająco-nawilżająca woda micelarna 

Używałam tej wody micelarnej głównie do zmywania resztek makijażu oczu i świetnie się sprawdził w tej roli. Czasami też zmywałam nim cały makijaż twarzy. Produkt skutecznie ale delikatnie usuwa wszelkie zanieczyszczenia. Przy makijażu wodoodpornym musiałam być trochę bardziej cierpliwa, bo trzeba dłużej przytrzymać wacik, aby makijaż się rozpuścił. Nie powoduje podrażnień, ze względu na to, że zawiera aż 97% składników pochodzenia naturalnego. Jest vegan i cruelty free co ma dla mnie duże znaczenie, Butelka jest bardzo ładna, elegancko wygląda na półce. Produkt jest wydajny, wystarczył mi na około pół roku przy użyciu raz dziennie. Zapach jest delikatny, lekko jagodowy, trochę kwiatowy (zawiera ekstrakty z jagód goi, acai, bławatka i zielonej herbaty). Uważam, że produkt jak najbardziej spełnia obietnice producenta i nadaje się dla każdego typu cery.

Bardzo fajny płyn micelarny. Spisał się dobrze, nie mam większych zastrzeżeń. Woda micelarna od Eveline dobrze zmywała makijaż. Do mocniejszych make-upów trzeba było używać jej nieco więcej lub nawet 2 razy oczyszczać oczy, a i tak zdarzał się, że jakieś pozostałości tuszu rano odbijały się pod oczami. Co do makijażu wodoodpornego mam wrażenie, że nie do końca z nim by sobie poradził... Mimo to produkt Eveline należy do bardzo ciekawych propozycji do demakijażu. Mam wrażliwe oczy i nie podrażniał ich. Nie szczypie w oczy i nie powoduje ich łzawienia. Nie powiedziałabym, żeby ta woda micelarna było jakoś bardzo nawilżająca — nic takiego nie odczułam. Natomiast czuć napięcie i wygładzenie. Czy niweluje zaczerwienienia? Tutaj też nie do końca mogę się zgodzić, bo takiego efektu nie zauważyłam. Produkt jest umiarkowanie wydajny, bo jednak trzeba trochę go użyć do należytego oczyszczenia skóry. Jest jednak warty swojej ceny i myślę, że będę do tego kosmetyku wracać.

Jest to jeden z bardziej skutecznych produktów do oczyszczania twarzy z makijażu. Maluję się na co dzień, czasem uda mi się umalować oko i szukałam produktu, który poradziłby sobie nawet z wodoodpornym i topornym makijażem . Dość sceptycznie podchodziłam do tego produktu, ale już po pierwszym użyciu okazało się, że niepotrzebnie. Usuwa około 90% zanieczyszczeń makijażowych, co stanowi bardzo dobry wynik. używam tej wody jako pierwszego etapu w codziennym oczyszczaniu skóry. Z jednymi tuszami wodoodpornymi radzi sobie lepiej z drugimi gorzej, jednak produkt spełnia swoje podstawowe zadanie i oczyszcza. Jestem zadowolona z jego działania. Często można go dorwać w promocji na stronie producenta. Polecam spróbować.