First Aid Beauty Detox Eye Roller Intensywna terapia pod oczy

Wiem, że to już tuż tuż sezon alergii. Tego ranka spojrzałem w lustro i zobaczyłam pod oczami dwie duże, puszyste poduszki co daje pierwszy sygnał jak zaczyna wychodzić pierwsze słońce i pierwsze pąki. Kiedy alergie powodują łzawienie oczu, swędzenie i puchnięcie, zazwyczaj sięgam po kilka różnych sztuczek takich jak zimne okłady, schłodzone torebki i łyżeczki do herbaty, ale staram się też mieć oczy otwarte do nowych rzeczy/preparatów na rynku. Chociaż nie jest to nowy produkt, First Aid Beauty Detox Eye Roller Intense Therapy jest dla mnie nowością. To nawilżająca kulka w płynie podobna do mojego ukochanego serum do oczu Clinique All About Eyes które kocham i nienawidzę za cenę. Podobnie jak serum Clinique, zawiera kofeinę (która stosowana miejscowo może zwężać naczynia krwionośne) i przeciwutleniacze, które (rzekomo) zmniejszają cienie pod oczami, obrzęki i drobne zmarszczki. Niestety, łączy je jeszcze jedna rzecz: są drogie. Detox Eye Roller wywołuje na skórze uczucie chłodu, jak orzeźwiający plusk wody, czy silikonowe okłady. Detox po aplikacji działa szybko, odrywając od skóry w okolicy oko metalowy roller można powiedzieć że zaczyna powstawać uczucie chłodu. Detox Eye Roller dodaje również rozświetlenie, jest to subtelna powłoka roświetlająca, wiec nadaje się również na opaloną buzie, nie bedzie się wyróżniać. Nie spodziewałam się, że Detox ujarzmi moje cienie pod oczami, ale dramatycznie zmniejsza moje opuchnięte oczy. Dodatkowe rozjaśnienie zakrywa moje cienie pod oczami, szczególnie gdy jestem nie wyspana. Miałam wyzuty sumienia że wydałam taką kwotę na preparat którego nie znam jak i firmy pierwszy produkt z First Aid Beauty, ale jestem naprawdę zadowolona, co mnie jeszce bardziej skłania do próbowania i testowania czegoś nowego nieznanego.