Natura Siberica Natural Certified Body Cream Smoothness & Elasticity Krem do ciała `Kwiat Tundry`

Bardzo lubie naturalne kosmetyki, dlatego tez podczas zakupów w drogerii wybrałam między innymi ten krem do ciała. Był to zdecydowanie jeden z najlepszych zakpów ostatnich tygodni. Poza zniewalającym zapachem i nietypową konsystencją, świetnie nawilża. Idealnie sprawdził się u mnie w okresie wiosennym. OPAKOWANIE Opakowanie to klasyczna, miękka tubka o pojemności 200 ml. Charakterystyczne dla tej serii orientalne motywy nie pozwolą przejść koło tego produktu obojętnie. Zamknięcie na klik zdecydowanie ułatwia codzienne stosowanie i jest praktyczne. Z tyłu znajdujemy dokładny opis, wyszczególnione składniki aktywne, dzięki czemu łatwo odnaleźć interesujące nas informacje. Przed otwarciem tuba zbezpieczona jest foliową plombą. KREM Produkt ma konsystencję aksamitnego, gęstego kremu o białej barwie. Jest gęsty i zbity, jednak nie przeszkadza to w jego wydobyciu z opakowania. Zapach mnie oczarował – wyrazista nuta kwiatów daje niesamowite wrażenia zapachowe, odpręża o poranku, a wieczorem wspaniale relaksuje. Produkt mimo dość bogatej formy, wydaje się być lekki, łatwo się go rozsmarowuje a po chwili zostawia na skórze miła warstewkę otulającą. Nie jest ona tłusta czy lepka, ale przyjemnie aksamitna, co dodatkowo sprawia, że skóra jest przyjemna w dotyku. Produkt oprócz wygładzenia, oferuje świetne nawilżenie skóry, które utrzymuje się przez dłuższą część dnia. Dzięki zawartości olejków i ekstraktów roślinnych dodatkowo pielęgnuje, a nawilżenie utrzymuje się dłużej i jest wyraźnie wyczuwalne. Skład jest dobry – pełen olei i naturalnych ekstraktów, produkt posiada certyfikat. Wydajność w normie – przy stosowaniu 2 razy dziennie zużyłam go w nieco prawie 3 tygodnie. Cena jest korzystna dla portfela, często można zakupić ten produkt na promocji. Co tu dużo pisać, warto go wypróbować! PLUSY + zniewalający zapach + bogata konsystencja + szybko się wchłania + ma praktyczne opakowanie + długotrwale nawilża i świetnie wygładza + korzystna cena + dobra wydajność + przyjazny skład

Balsam ten kupiłam z ciekawości. Szukałam czegoś o podobnym działaniu do kultowego masła duriańskiego z Natura Siberica, które chwilowo jest (mam nadzieję) nieco trudniej dostępne. Działanie Kwiatów Tundry jest bardzo podobne mimo innej konsystencji. Jest to balsam bardziej treściwy i kremowy, jednak łatwo się nakłada i rozprowadza. Pozostawia lekki efekt nabłyszczenia na skórze. i mocno ją wygładza. Mały minus za cukierkowy zapach, który nie jest mym ulubionym choć wielu się podoba.