Bardzo długo szukałam kremu do twarzy dla swojego 3,5 latka, zanim zdecydowałam się na ten przewaliłam cały internet bo wtedy jego skóra szczególnie w okolicy policzków była sucha, zaczerwieniona, nieprzyjemna w dotyku, chropowata. Ogólnie borykamy się z azs i suchą skórą od urodzenia. Zdecydowałam się na ten krem, czytając o jego czystym bardzo dobrym składzie. Udało mi się go kupić w promocji w Super-Pharmie za ok. 26zł online.
Krem zapakowany bardzo wygodnie z pompką i zatyczką. Grafika na plus, moje dziecko zaciekawione, potem już sam sięgał po ten krem czyli misja zakończona sukcesem. Pojemność kremu 50ml i cieszę się, bo zużywamy tego kremu dość dużo rano/wieczór i jeśli już go nakładam to nie żałuję. Krem ma biało-zółty kolor i na pierwszy rzut oka bogatszą formułę, ale bardzo lekko się rozprowadza. Rzeczywiście trzeba ją trochę rozpracować palcami, ale na skórze nie staje się tępa ani oblepiająca czy ciężka. Krem pozostawia film na skórze, jest lekko natłuszczający ale nie ciężki czy klejący. Na suchej skórze mojego dziecka ten film był zbawienny bo miałam wrażenie, że nawet 2h po kremowaniu jego buźka jest chroniona. Zapach kremu, bardzo trafiony, dla mnie super. Ja najmocniej wyczuwam słodką żurawinę i borówkę, bardzo apetyczny, jadalny zapach. Zaskoczył moje niechętne zazwyczaj do kremowania dziecko i dzięki zapachowi używał go dużo chętniej, bo zapach i jemu przypadł do gustu. Czytając jego skład byłam bardzo ciekawa działania, bo można było się spodziewać samych dobrych rzeczy: 4 oleje, skwalan, ekstrakty owocowe, aloes, pantenol, betulina, ceramidy. Warto sie wczytać w ten skład bo jest warty uwagi.
Jeśli chodzi o działanie, to sytuacja wyjściowa skóry mojego dziecka wtedy była uporczywa i trudno było czymkolwiek to załagodzić - jego skóra na twarzy była wyraźnie zaczerwieniona, ściągnięta i sucha, w dotyku chropowata. Być może to była jakaś reakcja alergiczna albo po prostu pogorszenie jego stanu skóry bo miewa takie zachwiania. Pokładałam spore nadzieje w tym kremie i po ponad miesięcznym stosowaniu widzę efekty. Jednym z pierwszych efektów było wyłagodzenie i stopniowe zmniejszanie zaczerwienień na twarzy, delikatnie zaczęly się wyciszać po kilku dniach. Krem zadziałał na skórę zmiękczająco i podczas całego czasu stosowania widzę, że tę skórę zmiękcza, stopniowo zlikwidował chropowatość, raczej na takim dobrym poziomie niż zachwycajacym. Sądziłam, że pod tym względem powinno się wyciągnąć z niego więcej, biorąc pod uwagę bogaty skład. Krem nawilża skórę, widzę różnicę jednak skóra też nie jest mega rozpulchniona, mam nadzieję, że wraz z drugim opakowaniem, ten efekt będzie jeszcze lepszy. Jeśli chodzi o odżywianie i regeneracje tutaj widzę chyba najlepsze efekty, jego skóra znów jest wygładzona niektóre nierówności i krostki są jeszcze widoczne ale struktura skóry jest bardziej jednolita i gładsza. Widzę też, że jego skóra teraz mniej łapie podrażnień, nie jest już taka zaczerwieniona więc ten efekt ochorny skóry i jej zabezpieczenia jest.
Podsumowując ten krem był bardzo dobry, zamówię drugie opakowanie bo nie chce przerywać stosowania go a poza tym po jego stosowaniu widzę najlepsze rezultaty spośród kilku innych stosowanych wcześniej. Wygląd jego skóry na twarzy się poprawił, wygląda zdrowiej, fakt cudów na kiju nie zrobił ale czy w pielęgnacji tak suchej, kłopotliwej skóry można liczyć na cud to nie wiem.