Lirene Dermoprogram Peeling drobnoziarnisty z wiórkami kokosa i owocem noni `Beach Party!` 

... I to największą wadą jest saszetka, bo wystarczy na max 2 użycia. W dodatku chyba jest wycofany, bo nie mogę go nigdzie dostać. A co do zalet: cudowny, kokosowy zapach, mocno się pieni, więc oszczędzam na myciu twarzy żelem. Drobinki są średnio ostre - nie zdzierają skóry do krwi, ale też po użyciu peelingu i masażu skóra jest miękka i gładka. Jest wegański. Kocham go! Mam jeszcze wersję peelingu w tubce i również jego recenzję wstawię. Jeśli będzie jeszcze dostępny to oba bierzcie w ciemno!

Peeling drobnoziarnisty z wiórkami kokosa i owocami noni Lirene Beach Party kupilam go za około 3 zl. Bardzo lubię kokosowe kosmetyki więc użyłam ją z radością. Taki peeling to jednocześnie przyjemny i użyteczny masaż twarzy. W dodatku ma rozkoszny zapach kokosowy!. Dzięki niemu po użyciiu moja cera była wygładzona, odświeżona, oczyszczona, miła w dotyku. Plusik też za delikatność dla cery, bo nie podrażnił i nie spowodował zaczerwienia skóry. Zamknięty jest w saszetce, w której ilość jest idealna na jedno użycie.

Na ten peeling skusiłam się głównie dlatego, iż uwielbiam tego rodzaju produkty testować. Zachęciła mnie także zawarta w saszetce niewielka pojemność, więc nawet jeśli specyfik okazałby się niewypałem, jego cena wynosiła grosze, także nie byłabym jakoś szczególnie stratna :) Ogółem jeśli chodzi o peelingi, jestem raczej zwolenniczką tych enzymatycznych, gdyż są najdelikatniejsze dla wrażliwej skóry, jakiej to jestem posiadaczką. Jeśli zaś mowa o tych mechanicznych, max na jaki sobie pozwalam, to te drobnoziarniste i z tego rodzaju specyfikiem mamy tutaj do czynienia. Kosmetyk zamknięty jest w niewielkiej saszetce z motywem kokosa, którą bezproblemowo się otwiera w celu wydobycia zawartości. Pojemność to 7ml i w sam raz starcza na dokładny peeling twarzy, szyi oraz nawet dekoltu. Konsystencja jest żelowa, z masą drobinek o niewielkiej średnicy. Od razu po rozprowadzeniu na skórze w powietrzu zaczął unosić się zapach kokosa, co było bardzo miłe dla nozdrzy. W trakcie masowania było czuć te drobinki zawarte w peelingu, jednak nie było to odczucie niemiłe i drobinki nie raniły skóry jak to czasem bywa w przypadku zdzieraków. Sądzę, że działanie jest na tyle delikatne, że specyfik może być z powodzeniem stosowany także u posiadaczy skóry wrażliwej oraz skłonnej do wyprysków. Co do efektów, po paru minutach masowania rzeczywiście naskórek został złuszczony, a skóra wygładzona znacząco. Plus za to, że produkt nie zaognił stanów zapalnych ani nie wzmógł podrażnienia, a cały proces złuszczania był delikatny. Na koniec króciutko omówmy skład. Za właściwości złuszczające odpowiadają zawarte w kosmetyku wiórki kokosa. Oprócz tego znajdziemy tutaj owoc noni bogaty w witaminy, Poza tym sporo tu konserwantów, stabilizatorów i substancji zapachowych. Jeśli chodzi o INCI, nie ma efektu wow, ale jest poprawnie, mamy do czyniania z produktem wegańskim. Reasumując: kosmetyk jest bezpieczny dla cer z problemami trądzikowymi i jednocześnie wrażliwymi, gdyż jest delikatny mimo zawartych w nim drobinek. Działanie jest odczuwalne, naskórek złuszczony, a skóra gładka i miękka. Poza tym kosmetyk jest tani i przyjemny w użytkowaniu. Polecam!

Ładna szata graficzna, wygodne podłużne opakowanie 7g. Formuła wegańska. Saszetka łatwa w otwarciu. Konsystencja przezroczysto biała z drobnymi wiórkami kokosa. Zapach przyjemny - kokosowy. Dobrze się peelinguje, nie jest za ostra ani za łagodna. Nie podrażnia. Po zmyciu przyjemne uczucie świeżości na twarzy. Jestem zadowolona. Cena też na plus.

Peeling drobnoziarnisty z wiórkami kokosa i owocem noni umieszczony jest w poręcznej saszetce o pojemności 7 ml. Na opakowaniu znajdują się wszystkie czytelne informacje dotyczące produktu. Z łatwością idzie otworzyć saszetkę bez konieczności użycia nożyczek. Peeling ma perłowo - biały kolor z widocznymi wiórkami kokosa, zapach wyczuwam podczas wyciskania peelingu z saszetki. Wykonywałam masaż przez minutę jak zalecał producent, peeling był bardzo delikatny dla skóry wrażliwej i suchej. Dobrze oczyścił skórę, bez podrażnień i efektu ściągnięcia skóry. Drobne zmiany skórne zostały zniwelowane. Z łatwością się zmywa. Skóra nabrała blasku i została wygładzona. Z plusów naturalny skład, produkt odpowiedni dla wegan, poręczna saszetka wystarczy na jedną aplikację, obietnice producenta są spełnione, Polska firma, dostępność i cena. Zdecydowanie polecam, sama kupię kolejne opakowanie.

Bardzo dobry produkt za niewielkie pieniądze, pięknie oczyścił mi buźkę zostawiając ją delikatnie złuszczoną, odświeżoną i miękką. Dalsze etapy pielęgnacji były przyjemnością po tym produkcie. Dodatkowo bardzo ładnie pachnie i jest przyjemny w użytkowaniu. Na pewno do niego wrócę.

Jestem wielką fanką peelingów do twarzy, jako posiadaczka cery mieszanej w kierunku tłustej najchętniej sięgam po konkretne zdzieraki :) Drobnoziarnisty peeling od Lirene oceniam na mocne cztery gwiazdki! Peeling ma dobry skład, gęstą, przezroczystą konsystencję z dużą zawartością drobnych drobinek ścierających i słodki, typowo kokosowy zapach. Łatwo się go nakłada i bez problemu zmywa. Peeling delikatnie złuszcza martwy naskórek, pozostawiając skórę odświeżoną, miękką, nawilżoną i gładką w dotyku. Drobnoziarnisty peeling z wiórkami kokosa i owocem noni Lirene doskonale sprawdzi się u posiadaczek cery suchej oraz wrażliwej. Na plus oceniam również wydajność - opakowanie spokojnie wystarcza na dwa użycia - oraz przystępną cenę. Polecam, warto wypróbować!

Maseczka zamknięta w wąskiej saszetce z bardzo wakacyjnym designem. Oczywiście informacja o tym że peeling jest drobnoziarnisty już daje znać że nie będzie to hardcore ale chciałam sprawdzić jak się sprawdzi. Maska jest mętno - biała z widocznymi wiórkami. Zapach bardzo przyjemny, nie sztuczny. Ja wykorzystałam cały produkt na raz, jest to dość obfita ilość jak na twarz ale nie na tyle aby ściekała. Czuć delikatnie tarcie drobinek ale to lekki efekt. Masowanie powinno trwać ok. minuty i tyle też to robiłam. Zmycie produktu nie jest problemem, schodzi całkiem łatwo. Tuż po aplikacji cera była dość miękka. Oczyszczenie to raczej mały efekt, zaczerwienienia delikatnie złagodzone. Na drugi dzień efekt miękkiej skóry się utrzymywał, była miła w dotyku, nawilżona. Efekty są zadowalające ale to jeszcze nie to czego szukam.