Orcideo Serum pomarańczowe 

Serum kupiłam w zestawie, i stwierdzam że przypadkiem odkryłam swój hit roku !. Serum jest bardzo wydajne i ładnie pachnie, po za tym bardzo fajnie odżywia skórę i mam wrażenie że też jest bardziej napięta. W składzie serum jest olej z pestek migdałów który sam średnio mi się sprawdza, ale w tym serum jakoś tak wszystko się zgadza. Działanie jest odczuwalne od pierwszego użycia a skóra z aplikacji na aplikację coraz gładsza. Bardzo fajny produkt :).

Kupiłam to serum w zestawie z kremem wiec za czas jakiś będzie recenzja kremu. Szkoda, że dopiero teraz dopadłam to serum jest wiosna a szkoda, że nie miałam go w zimie. Bardzo dobrze nawilża i koi skórę. Skład bogaty, dużo olei i witamin. Opakowanie widać, że dopracowanie, skromne w opisach i ozdobach ale szalenie eleganckie; drewno + szkło. Zapach: od razu czuć jak nazywa się to serum. pachnie jak napisał producent. Zapach ładny bardzo pomarańczowy. Dobrze się wchłania, na noc stosowałam samo serum a rano dodawałam do kremu i działa super.

Serum kupiłam na targach po spróbowaniu testera na ręce. Już na początku zapach wydawał mi się ładny i delikatny a skóra mięciutka. W zimie moja skóra jest niebywale sucha i strasznie ściągnięta, dlatego od zawsze miałam problem z jej nawilżeniem. Stosując serum pomarańczowe po pierwszym tygodniu miałam wrażenie że skóra jest jakby mniej sucha i bardzo fajnie wygładzona a po dwóch tygodniach wieczornego stosowania przestałam odczuwać tę straszną suchość w ciągu dnia. Stwierdziłam że zacznę to serum używać też na dzień i to był strzał w 10!, po prostu wreszcie skóra jest mięciutka, gładka i taka miła w dotyku. Stwierdzam też że to serum jak na efekty jakie robi jest tanie, stosowałam wcześniej sporo droższe kosmetyki a efekty w porównaniu do tego serum były średnie. Warte też opisania jest opakowanie, w życiu ładniejszego nie widziałam, użytkowanie też bardzo praktyczne bo jest zastosowana bardzo precyzyjna pipetka. Fajny produkt dla skóry suchej bardzo polecam !

Zima bez tego serum byłaby straszna ! Mam skórę wrażliwą i skłonną do przesuszania się dlatego lubię produkty treściwe i olejowe. Serum polecane jest na noc więc tak je stosowałam, zapach jest śliczny cytrusowo- pomarańczowy orzeźwiający świeży, na twarz wystarczyło nałożyć 2 krople i rozprowadzić po twarzy. Rewelacja po 15 minutach dotykam twarzy i właściwie wszystko się wchłania, a do tego skóra jest mięciutka i gładka. Najlepsze efekty jednak widać rano ponieważ skóra zyskuje na jędrności i miękkości przez noc z tym serum. Aplikacja też jest przyjemna a przez to że opakowanie jest śliczne butelka szklana z nadrukiem (pod palcami czuć literki) zakrętka z prawdziwym drewnem (a nie jakimś plastikiem) używając serum ma się wrażenie że jest się w najlepszym salonie spa. W bardzo mroźne dni używałam serum razem z kremem na noc i też wspaniale się sprawdza. Bardzo lubię to serum, bez wątpienia jest to jedno z lepszych olejowych serum na rynku.

Uwielbiam jak skóra jest dobrze nawilżona, a wieczorna pielęgnacja kończy się bogatym zestawem na twarzy. Nie przepadałam jednak za oleistą warstwą na skórze. To serum wspaniale nawilża i bardzo szybko się wchłania, dzięki czemu nie mam uczucia, że jakiś czas po aplikacji produkt spływa mi z twarzy.