Isana Locken & Traum Spulung Odżywka do włosów kręconych

Typowa odżywka - nawilża włosy. Według mnie nie sprawia, że włosy po niej się bardziej kręcą lub, że loki wyglądają ładniej. Jest to po prostu zwykła odżywka i tyle

Bardzo podoba mi się opakowanie odzywki- tubka, bardzo praktyczna, mamy pewność że zużyjemy kosmetyk do końca. Produkt ułatwia rozczesywanie kręconym kosmykom, ładnie pachnie i nie przesusza włosów.

Ta odżywka nie robi nic z włosami. W połączeniu z szamponem z tej samej linii pozostawia na głowie suche siano, nie podkreśla skrętu, nie nawilża...Pieniądze wyrzucone w błoto.

Jak dla mnie to jest bardzo super. Mam kręcone włosy, które dotychczas się puszyły były suche i trudne w rozczesaniu. W zestawieniu z szamponem tej samej serii do lokow, moje włosy są git. Pachnie bardzo ładnie i aktualnie jestem po zakupie już 4 opakowania. Jestem bardzo zadowolona :)

Całkiem ładnie pachnie ta odżywka. Mam włosy falowane i po tej odżywce są takie trochę ciężkie, trochę suche. Nieco bardziej się kręcą, ale bez olejku po spłukaniu odżywki nie ma mowy. Gdy mieszam ją z innymi odżywkami, np. arganowa również z isany, to działa całkiem ok. Raczej nie kupię ponownie. Mimo niskiej ceny.

Moje włosy nie są kręcone, ale zachęcona działaniem zupełnie innej odżywki przeznaczonej do kręconych włosów zaczęłam szukać podobnej odżywki. Na co liczyłam? Przede wszystkim, że włosy będą się bez problemu rozczesywać, że będzie gęsta i bogata, że nabłyszczy. No i co? Niestety zupełnie się nie sprawdziła. Odżywka jest dość rzadkawa, nieładnie pachnie. Trzeba jej dużo, by pokryć włosy (choć moje są krótkie). Rozczesanie włosów jest bardzo trudne, prawie tak, by żadnej odżywki na włosach nie było. Nawet sobie nie wyobrażam rozczesywania włosów kręconych (moje są w zasadzie proste, z lekką tendencją do falowania). Po wyschnięciu włosy są OK, ale żadnych nadzwyczajnych efektów nie widać. Lubię wiele kosmetyków Isany, a tym maski i odżywki, ale ta to nieporozumienie. Niepotrzebnie wydane pieniądze. Nie opisuję składu czy opakowania, bo to nie ma znaczenia w przypadku produktu, który dla włosów się nie sprawdza.

Mimo braku loków do ujarzmiania (moje włosy to raczej delikatne fale) to byłam zadowolona z tego produktu. Odżywka miała ładny zapach, była dość wydajna, więc w sumie dość długo ją stosowałam. Używałam wraz z szamponem z tej samej serii. Pozostawiała włosy ładnie pachnąchnące, ujarzmiała puch i pozostawiała je gładkie w dotyku.

Dość przeciętna odżywka. Gdy mam wlosy w lepszej kondycji, to daje radę użyta raz na jakiś czas, gdy mam gorszy okres, to włosy po Isanie są bardziej przyklepane, nieprzyjemne w dotyku i zwijają się w pasma. Mam długie włosy, tubka starczyła mi na kilka użyć.

Na samym początku zaznaczę, że nie jestem posiadaczką kręconych włosów. Nie zwracam uwagi na rekomendacje producenta do jakiego rodzaju włosów nadaje się dany kosmetyk (czy niskoporowate czy kręcone, proste, przetłuszczające się itp.). Kieruje się składem. A ten zapowiadał się w miarę obiecująco (no szału nie ma, Isana ma o wiele lepsze składowo kosmetyki w swojej ofercie). Odżywkę można zakupić jedynie w Rossmanie; w drogerii stacjonarnie lub online. Jej cena regularna to 10,49 zł/200 ml. Warto obserwować czy nie ma akurat promocji, np. obecnie w aplikacji Rossmann widzę, że kosztuje 7,99 zł. Czy warto wydać te 8 zł akurat na tę odżywkę? Ja już raczej jej nie kupię. To naprawdę najsłabszy zawodnik. Po pierwsze, szału nie ma. A Isana naprawdę potrafi się popisać. No nie w tym przypadku. Po drugie, Isopropyl alkohol w składzie (daleko, no ale po co?), po trzecie, zapach. Koszmarny zapach. Kojarzy mi się, z takimi tanimi kosmetykami których używałam 10 lat temu, takimi naprawdę „gorszego sortu”. Kolejną sprawą jest wydajność. Przyznaje się bez bicia, że nie oszczędzam kosmetyków. Nakładam ile wlezie. Ale chyba jeszcze nie miałam odżywki na tak krótko. Jej konsystencja jest dosyć kremowa, choć jakby… rozwodniona? Nawet nie wiem jak to opisać. Nie wiem, może ona faktycznie lepiej sprawdza się u kręconowłosych? Proste średniopory - są niestety na nie.

Jestem zawiedziona działaniem tej odżywki, a raczej brakiem działania. Miał być połysk, podkreślenie skrętu, i witalny wygląd loków, a jedyny plus tej odżywki to to, że włosy łatwiej się rozczesują. To już wolę jakiś naturalny olejek nałożyć. Duży minus za alkohol w składzie.

Dobra emolientowa odżywka wygładzająca włosy. Nie obciąża. Skład nie grozi przedawkowaniem protein lub humekantów. Mało wydajna, trzeba użyć sporo odżywki żeby dobrze rozprowadzić ją po włosach.

Odżywka ma niby bogatą konsystencję, na dłoni jest solidna, jednak po nałożeniu na włosy mam poczucie, że nic na tych włosach nie mam. Bardzo trudno ją wczesać we włosy. Nakładam jej bardzo dużo, żeby cokolwiek poczuć, ale nie wygładza włosów ani nie nadaje im ładnego poślizgu, aby móc je bezproblemowo rozczesać. Mam włosy wysokoporowate, rozjaśniane, falujące. Mój skręt nie był nigdy bardzo mocny, muszę się nakombinować, by go wydobyć. Od kosmetyków oczekuję, że będą mi to ułatwiały. Ta odżywka nie robi nic. Włosy są po niej lekko szorstkie - a oczekiwałabym raczej wygładzenia. Mam więc mieszane uczucia. Zakładałam, że kosmetyki do loków muszą być jednak dość konkretne, by dobrze dociążyć włosy bez ich obciążania. Ale tu mam wrażenie, że nic się nie dzieje. Nie działa na włosy w żaden widoczny sposób. Kupiłam ją w drogerii Rossmann, widzę że na stronie nie ma tej wersji, więc nie wiem, czy to jakiś błąd, czy może wjechała partia produktów dedykowanych na rynek niemiecki. Who knows. Zużyję do końca, ale nie kupię ponownie.