Guerlain Aqua Allegoria Mandarine Basilic Forte EDP 

Przyznam, że mam mieszane uczucia co do tego zapachu. Sam zapach jest bardzo, bardzo ładny, ale nie jestem w stanie się w niego dobrze wwąchać, gdyż znika w ciągu kilku minut po aplikacji. Kompletnie ich na sobie nie czuję, co rzadko się zdarza nawet w zapachach "od chińczyka". Mam świadomość, że świeże zapachy utrzymują się krócej, ale nie 2 minuty... Mamy tu nuty świeżej słodkiej mandarynki, która szybko przechodzi w taką ostrzejszą formę, lekko gorzkiej skórki. Zapach robi się nieco bardziej wytrawny po czym...znika. Bazylii chyba nie nadążam w ogóle wyczuć. Jestem mega zaskoczona, tego się nie spodziewałam. Podejrzewałam mój nos o to, że nie czuje tego zapachu i pytałam inne osoby czy czują zapach po ok 10 minutach od nałożenia go na skórę. I niestety, żaden z kilku testowanych nosów nie wyczuł zapachu, w tym młody, dziecięcy, jeszcze nieprzytępiony :P Jest mi bardzo przykro i cieszę się, że kupiłam miniaturkę zapachu (7.5 ml), a nie dużą butelkę za kilkaset złotych. Naprawdę lepiej trzymają się mgiełki zapachowe :(

Trafiłam na miniaturkę tego zapachu i stąd się znamy. Flakon jest piękny i elegancki, stanowi ozdobę toaletki, aż nie można się napatrzeć. Czuć w nich aromatyczno-cytrusowo-korzenne nuty. Kwiatowych nut nie ma tu co szukać. Mocno czuć mandarynkę, w pewnych momentach wydaje się nawet jakby była to cytryna, na drugim miejscu mocno wyjawia się bazylia, która po upływie czasu jest najbardziej wyczuwalna. Jak dla mnie kompletnie nie ma w sobie nic ze słodkości, a raczej mocne, drażniące lekko w nos perfumy. Jak dla mnie najlepiej będą się sprawdzać na lato i to w takie mocno upalne dni, gdy chcemy czuć na sobie coś orzeźwiającego, nadadzą się zarówno na dzień jak i na wieczór. Jedynie co mnie zawiodło, to że po jakichś 2 godzinach nie są one w ogóle wyczuwalne, czuć tylko lekko tą bazylię i nic więcej, niestety.

Uwielbiam ten zapach, jest świeży, mocno pachnie mandarynką, wspaniały na lato, bo niesie za sobą zapach świeżych cytrusów, które pobudzają zmysły. Jest to bardzo lekki zapach unoszący się długo w powietrzu.

Nie do końca podoba mi się zapach, gdyż jest w nim dość mocno wyczuwalna bazylia oraz wanilia. Przełamane są owocowymi nutami cytrusowymi. Zapach długo się utrzymuje i ewoluuje. Jednak nie odpowiada mi do końca.

Oczywiście musiałam wypróbować, bo wersję podstawową kocham od wielu lat miłością niezmienną. Na szczęście udało mi się zdobyć/dostać kilka próbek. Tak jak w tytule, mamy tu mandarynkę i bazylię, ale o ile w podstawowej wersji jest to w zasadzie czysta mandarynka i bazylia, bardzo prosty i energetyczny zapach, tak tu mamy je również, cudownie soczyste, wyraźne, ale ocieplone miodem i wanilią. Zapach jest nadal piękny, myślę nawet, że zdobyłby więcej fanek niż klasyczna wersja dzięki temu lekkiemu wysłodzeniu. Sądziłam, że wersja forte będzie oznaczała hmmm wydłużenie trwałości. W sumie miałoby to sens bo świeżaki są niezbyt trwałe, ale tu dodano wanilię, miód, różę, anyż, które z zasady trwają dłużej. Nic z tych rzeczy niestety. U mnie znika tak samo jak jego pierwowzór. Ogromna szkoda. Ale i tak mi się podoba.

Woda perfumowana Aqua Allegoria Mandarine Basilic Forte to przepiękny intensywny zapach łączący dojrzałą mandarynkę z aromatyczną bazylią. Te nuty zapachowe pojawiają się jako pierwsze po aplikacji wody perfumowanej. Po dłuższym czasie można odkryć delikatne nuty wanilii. Woda perfumowana Aqua Allegoria Mandarine Basilic Forte jest idealna do wielbicielek nut zapachowych owocowo ziołowych, ponieważ to one przede wszystkim grają tu pierwsze skrzypce. Opakowanie wody perfumowanej Aqua Allegoria Mandarine Basilic Forte jest eleganckie i wyjątkowe w swojej formie. Zapach wody perfumowanej Aqua Allegoria Mandarine Basilic Forte jest bardzo trwały.