Mixsoon Centella Sun Cream SPF50+ PA++++ Krem przeciwsłoneczny z filtrem UV

To jeden z moich ulubionych SPF, jedynym ale dość znaczącym minusem jest to, że czasami szczypie w oczy. Lubię go za to, że szybko się wchłania, daje piękny lekki glow. Nie zapycha! Nie podrażnia(oprócz oczu czasem). Ma dość intensywny zapach, ale mnie to nie przeszkadza. Nie bieli, ma fajną lekką konsystencję. Wydajność: średnia.

Ochrona przeciwsłoneczna to dla mnie podstawa pielęgnacji przez cały rok, dlatego zawsze szukam produktów, które zapewnią wysoką ochronę, a jednocześnie będą lekkie i komfortowe na skórze. Mixsoon Centella Sun Cream SPF50+ PA++++ to krem, który spełnił wszystkie moje oczekiwania – nie bieli, nie obciąża i jest praktycznie niewyczuwalny na twarzy! Lekka, ale skuteczna formuła To, co od razu mnie zachwyciło, to konsystencja – lekka, szybko się wchłania, nie zostawia tłustej ani lepkiej warstwy, co jest ogromnym plusem, zwłaszcza jeśli używam go pod makijaż. Mimo tej lekkości doskonale chroni skórę przed promieniowaniem UVA i UVB, zapobiegając jej przedwczesnemu starzeniu. Skład, który pielęgnuje Krem zawiera ekstrakt z wąkroty azjatyckiej, znanej ze swoich właściwości łagodzących i regenerujących. Dzięki temu skóra nie tylko jest chroniona, ale również nawilżona i ukojona, co jest szczególnie ważne dla osób z wrażliwą cerą. Dodatkowo formuła opiera się na certyfikowanych składnikach, co sprawia, że mogę go używać bez obaw o podrażnienia. Jak sprawdza się na co dzień? Nie roluje się i dobrze współpracuje z innymi kosmetykami. Nadaje się pod makijaż – podkład czy krem BB nie ważą się na nim. Nie zapycha porów i nie powoduje wyprysków. Nie szczypie w oczy, co jest dla mnie kluczowe w przypadku filtrów SPF. Czy kupię ponownie? Zdecydowanie tak! To jeden z tych filtrów, które mogę polecić każdemu – czy masz skórę suchą, tłustą czy wrażliwą, Mixsoon Centella Sun Cream sprawdzi się świetnie. Jeśli szukasz lekkiego, a jednocześnie skutecznego kremu przeciwsłonecznego, który nie obciąży skóry, to ten produkt jest strzałem w dziesiątkę! ????✨

Krem mixsoon Centella Sun Cream ochronny z filtrem SPF50 na dzień znajduje się w tubce o pojemności 50 g. Konsystencja zbita, delikatnie tłusta i o przyjemnym, ziołowym zapachu. Po nałożeniu dość szybko się wchłania, ja mam wrażenie, że daje uczucie takiej świeżości na skórze. Przeznaczony jest do ochrony przed szkodliwymi promieniami UV, a dodatkowo świetnie pielęgnuje cerę. Dodatkowo fajnie sprawdza się jako baza pod makijaż, ponieważ podkład fajnie z nim współgra, nie ,, ciastkuje" się i nie warzy na twarzy. A także po nałożeniu nie pozostawia białych śladów, tylko szybko się wchłania. Ja jestem zadowolona ponieważ pielęgnuje skórę, chroni ją i dodatkowo przyjemnie pachnie.

Krem z filtrem Mixsoon jeden z tych produktów, które łączą skuteczną ochronę przeciwsłoneczną z doskonałymi właściwościami pielęgnacyjnymi. Jest idealnym wyborem dla osób szukających lekkiego, niewidocznego na skórze filtra, który nie tylko chroni, ale również poprawia wygląd cery. Po kilku miesiącach używania i zużyciu 2 opakowań (3 w trakcie) mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to mój ulubiony krem z filtrem – doskonale sprawdza się w każdej sytuacji, a jego formuła i opakowanie zasługują na szczególne wyróżnienie. Produkt zamknięty jest w poręcznej tubce z dzióbkiem, która nie tylko wygląda estetycznie, ale także jest niezwykle funkcjonalna. Dzięki precyzyjnemu aplikatorowi można z łatwością wycisnąć odpowiednią ilość kremu, co minimalizuje marnowanie produktu. Tubka jest lekka i kompaktowa, idealna do torebki czy kosmetyczki – świetnie sprawdzi się zarówno w domu, jak i w podróży. Dodatkowym atutem jest szczelne zamknięcie, które zapobiega przypadkowemu wylaniu kremu. Jednym z największych atutów tego kremu jest jego niezwykle lekka konsystencja. Produkt ma formę delikatnego kremu-lotionu, który szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia lepkości. Na skórze tworzy subtelną, satynową warstwę, która sprawia, że cera wygląda zdrowo i naturalnie. Co ważne, krem nie bieli, co czyni go odpowiednim dla każdego typu skóry, niezależnie od odcienia. Dzięki zawartości wąkrotki azjatyckiej (centella asiatica), krem nie tylko chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania UV, ale również działa kojąco i regenerująco. To doskonały wybór dla osób z wrażliwą lub podrażnioną skórą, ponieważ centella łagodzi zaczerwienienia i wspomaga procesy regeneracyjne. Po aplikacji krem pozostawia na skórze subtelne, satynowe wykończenie, które nadaje cerze zdrowy blask. Jest to efekt niezwykle pożądany, szczególnie dla osób z suchą lub normalną cerą, ale dzięki lekkiej formule krem sprawdzi się również u osób z cerą mieszaną czy tłustą. Satynowe wykończenie nie oznacza nadmiernego połysku, a raczej delikatny efekt glow, który wygląda bardzo naturalnie i elegancko. Jego formuła jest na tyle lekka, że doskonale współgra z podkładami czy pudrami, nie rolując się ani nie tworząc smug. Dzięki satynowemu wykończeniu krem działa również jak delikatna baza – wygładza skórę i przygotowuje ją do aplikacji makijażu. Nawet po kilku godzinach noszenia makijaż wygląda świeżo, a skóra nie wydaje się przetłuszczona. Krem zapewnia solidną ochronę przeciwsłoneczną dzięki filtrom SPF, które skutecznie chronią przed promieniowaniem UVB i UVA. Regularne stosowanie tego produktu pomaga zapobiegać przedwczesnemu starzeniu się skóry, fotostarzeniu oraz przebarwieniom. Jednocześnie jego delikatna formuła nie obciąża skóry ani nie zapycha porów, co czyni go idealnym wyborem nawet dla osób z trądzikiem czy problematyczną cerą. Dlaczego warto wybrać Mixsoon Centella SPF? 1. Lekka konsystencja: Szybko się wchłania, nie obciążając skóry. 2. Satynowe wykończenie: Nadaje cerze zdrowy blask i naturalny wygląd. 3. Działanie pielęgnacyjne: Dzięki wąkrotce azjatyckiej działa kojąco i regenerująco. 4. Idealny pod makijaż: Nie roluje się, a wręcz poprawia trwałość makijażu. 5. Praktyczne opakowanie: Tubka z dzióbkiem ułatwia precyzyjną aplikację i jest wygodna w podróży. Krem z filtrem Mixsoon to produkt, który łączy w sobie ochronę przeciwsłoneczną, pielęgnację i wygodę użytkowania. Jego lekka formuła, satynowe wykończenie i doskonała współpraca z makijażem sprawiają, że jest to jeden z najlepszych kremów z filtrem, jakie miałam okazję stosować.

Krem z spf 50, chroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Łatwo się go aplikuje na skórę, szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy na powierzchni skóry. Kremik zapewnia ochronę przez cały dzień, jest świetny do stosowania przez cały rok. Idealny do stosowania pod makijaż. W swojej formule zawiera ekstrakt z wąkroty azjatyckiej, który nawilża i łagodzi skórę. Dzięki lekkiej i bezzapachowej formule jest odpowiedni do każdego rodzaju skóry. To mój mały skarb. Mega polecam przetestować.

Marka Mixsoon, mogę śmiało powiedzieć, to moje tegoroczne odkrycie kosmetyczne. Obecnie stosuję cztery produkty tej firmy i każdy genialnie sprawdza się na mojej skórze. Wśród tej czwórki jest i ten filtr. Zamknięty w spłaszczonej, plastikowej, elastycznej tubce z minimalistyczną, łagodną grafiką - uwielbiam. Opakowanie zakończone jest dziubkiem, który pozwala kontrolować ilość wydobywanego kosmetyku i zawiera gwint, na który nakręca się zakrętkę. Formuła produktu jest leciutka jak piórko, kremowo-żelowa, w trakcie aplikacji zamienia się błyskawicznie w niewidoczny żel. Przyjemnie rozprowadza się po skórze i szybko wchłania pozostawiając delikatny glow, jak przystało na kosmetyk k-beauty. Dla mojej przetłuszczającej się cery błysk nie jest mile widziany w strefie T, ale niweluję go pudrem i problem znika, więc to żaden problem. Kremu w ogóle nie czuć na skórze, o bieleniu mowy nie ma. W ogóle nie obciąża i nie powoduje by skóra w trakcie dnia się wyświecała. Filtr świetnie współgra z resztą pielęgnacji. Mam skórę odwodnioną, więc stawiam na mocne nawilżenie (serum, czasem dwa sera, krem) a następnie nakładam filtr. Sam krem spf jest za słaby by odpowiednio pielęgnować moją cerę, ale idealnie wtapia się w skórę już potraktowaną pielęgnacją. Daje jej jakieś dodatkowe nawilżenie, ale ja stawiam na odpowiednie przygotowanie skóry. Kosmetyk pachnie delikatnie, roślinnie i świeżo, a zapach znika tuż po aplikacji. Filtr sprawdza się u mnie świetnie. Lubię go za lekkość, skuteczność w ochronie skóry przed promieniowaniem, za to, że nie podrażnia, również oczu, nie roluje się, podoba mi się wszystko. Chętnie będę do niego wracać i już nie mogę doczekać się kiedy wykończę zapasy by znów kupić kolejne opakowanie :)