Cliv Premium Max Hyaluronic SPF50 PA++++ Krem przeciwsłoneczny z kwasem hialuronowym do twarzy SPF50

Używałam tego kremu przez całe lato i uważam, że jest naprawdę godny polecenia. Mam jasną karnację ze skłonnością do przebarwień, więc dobry krem nawilżający na dzień z wysoką ochroną UV to dla mnie konieczność. Produkt nakładam na serum z tej samej serii z kwasem hialuronowym. Krem bardzo dobrze rozprowadza się na skórze i daje efekt aksamitnej miękkości połączonej z satynowym wykończeniem, które dodaje blasku. Osobiście nie przepadam za zbyt matową skórą, bo produkty matujące niestety często wysuszają. Ten krem nawilża, ale nie przetłuszcza i nie powoduje niedoskonałości. Plus za poręczne, lekkie opakowanie w tubce. Pojemność to mogłoby być 50 ml...ale przez kilka miesięcy regularnej aplikacji nie dokończyłam jeszcze pierwszego opakowania, więc uważam, że jest całkiem wydajny.

Miałam obawy czy ten produkt spełni moje oczekiwania ale na szczęście niesłusznie. Przyjemna lekka konsystencja która bez problemu rozprowadza się na skórze, nie bieli ani nie pozostawia śladów, kilka minut po nałożeniu można spokojnie aplikować podkład. Dzięki zawartości kwasu hialuronowego cera zyskuje dodatkowe nawilżenie i w ciągu dnia nie robi się tłusta, zauważyłam też że trochę się uspokoiła. Opakowanie co prawda trochę małe ale jakościowo nadrabia.

Krem rewelacyjny nie tłusty nie bieli, bardzo ładnie trzyma się na twarzy. Po zastosowaniu nie świeciłam się, doskonały pod makijaż. Kupiłam drugie opakowanie i jest to mój ulubieniec.

W poszukiwaniu "idealnego spf'a" trafiłam właśnie na ten produkt. Ze względu na i tak wysoką cenę promocyjną (69 zł za 30ml) początkowo wstrzymywałam się z zakupem, jednak po jakimś czasie zaryzykowałam i kupiłam w celu sprawdzenia czegoś z "wyższej półki". Nie zawiodłam się - bardzo szybko się rozprowadza i nie pojawia się przy nim problem z przyklejaniem się włosów. Nie ma również problemu z jego reaplikacją w trakcie dnia. Nie nazwałabym go szczególnie nawilżającym (choć nie ma alkoholu tak wysoko w składzie), więc warto nałożyć pod niego serum lub krem o takim działaniu. Niestety ze względu na wysoką cenę i małą pojemność, która przekłada się na wydajność nie będzie on gościł często w mojej kosmetyczce, a szczególnie nie kupiony po regularnej cenie. Jednakże mogę go zdecydowanie polecić osobom z mieszaną czy tłustą cerą.

Znalezienie dobrego kremu z spf to nie lada wyzwanie, więc trochę mi zajęło zanim postanowiłam napisać swoją recenzję. Używałam kremu Cliv parę miesięcy w różnych warunkach pogodowych, z makijażem i bez. Stwierdzam z pełną świadomością, że to bardzo dobry produkt który jest w stanie spełnić oczekiwania najbardziej wymagających odbiorców. Krem jest lekki, zabezpiecza, nie roluje się i ma cudowny zapach.

Powoli popadam w uzależnienie od filtrów, kupuję na potęgę, ale też na potęgę zużywam. Stosuję retinol przez cały rok, a poza tym całe moje działanie w kierunku anty-aging nie miałoby sensu bez stosowania filtrów. Szczególnie w cieplejsze miesiące stawiam na lżejsze konsystencje spf-ów. - OPAKOWANIE: krem kupujemy w tekturowym pudełeczku, w którym znajduje się plastikowa, elastyczna, spłaszczona tubka w białym kolorze i estetyczną, prostą grafiką. Nie znajdziemy tu polskich czy angielskich opisów działania kosmetyku. Polski dystrybutor nakleił na tekturowe pudełko informacje o działaniu produktu w języku polskim. Tubka zakończona jest dziubkiem, który pozwala precyzyjnie aplikować krem. Zamknięcie to nakrętka w kolorze złota. - KONSYSTENCJA: jest to produkt lekki, ale nie spływa i nie przelewa się przez palce. Szybko się wchłania i nie pozostawia białej warstwy czy tłustego filmu. Wygląda bardzo estetycznie, wykończenie określiłabym jako satynowe, bo absolutnie nie jest to mat. Wygląda bardzo naturalnie. Filtra nie czuć na skórze. - ZAPACH: delikatny, przyjemny, świeży, nie utrzymuje się na skórze. - DZIAŁANIE: filtry nakładam na skórę potraktowaną serum z witaminą c i serum nawilżającym (w chłodniejsze miesiące dokładam jeszcze krem i dopiero wchodzi filtr). SPF od Cliv optymalnie nawilża moją odwodnioną skórę, a przy tym nie obciążą (jest też moja cera przetłuszczająca się). Połączenie wszystkim kosmetyków (sera i ten filtr) dbają bym cały dzień czułą komfort i nie martwiła się, że z czasem będę odczuwać ściągnięcie spowodowane ucieczką wody z naskórka. Najważniejsze jednak jest działanie ochronne i tu filtr również świetnie się sprawdza. Odpowiednio chroni skórę, co przetestowałam też w trakcie wielogodzinnych prac ogrodowych. Nie ma problemu by dokładać kolejną warstwę bo dzięki lekkiej formule kremu kosmetyk dobrze się wchłania przy reaplikacji. Warto dodać, że nic się nie roluje na twarzy. Ważną dla mnie kwestią jest również reakcja oczu i tu też pozytyw. Nakładam zawsze filtry również w tym rejonie, i krem Cliv nie podrażnia ich. Żałuję tylko jednego - małe to opakowanie.

Lekka konsystencja, szybko się wchłania i co najważniejsze nie bieli. W moim odczuciu daje delikatne satynowe wykończenie, nie zastyga do matu. Nawilża skórę i fajnie nadaje się pod makijaż. Plus za bardzo wysoką ochronę przeciwsłoneczną przy tak lekkiej konsystencji.

Super lekki krem, szybko się wchłania i nie obciąża skóry. Nie bieli oraz nie jest tłusty. Skóra jest delikatnie rozświetlona. Super nawilżenie i ochrona. Na pewno do niego wrócę.

Kolejny fajny produkt, który polecam do wypróbowania to krem przeciwsłoneczny z kwasem hialuronowym MAX HYALURONIC SPF50 PA marki CLIV. Chroni przed promieniowaniem UVA i UVB. Skusiłam się na niego podczas promocji w HEBE bo w regularnej cenie jest dość drogi a byłam go bardzo ciekawa i nie ukrywam lubię markę CLIV. Stwierdziłam, że jeśli się nie sprawdzi to zawsze będzie to mniejsza strata ???? Posiadam suchą skórę więc szukam filtrów, które chronią i dodatkowo nawilżają skórę. Produkt umieszczony jest w tubce o pojemności 35 ml. Ma cienki aplikator, którym bardzo wygodnie aplikuje się kosmetyk. Konsystencja kremu jest lekka i łatwo się rozprowadza po twarzy. Dużym plusem jest iż nie bieli i szybko się wchłania dzięki czemu jest świetny pod makijaż, bardzo dobrze współgra z kosmetykami kolorowymi. Przynajmniej w moim przypadku nic się złego nie zadziało, makijaż trzymał się idealnie cały dzień i nie rolował się. Krem nie zapycha i zapewnia długotrwałe nawilżenie. Nic mnie nie szczypało nawet w okolicach oczu a to już w moim przypadku duży plus. Zapach kremu jest delikatny i dla mnie przyjemny. Cóż mogę napisać? Ten krem niewątpliwie mi podpasował, ponieważ odpowiednio nawilżał moją cerę i chronił przed promieniowaniem. Polecam go Wam wypróbować, więc polujcie na promocje w drogeriach HEBE.

Przerobiłam mnóstwo kremów z SPF 50 zanim trafiłam na ten więc mam duże porównanie. Ten z CLIV poza tym, że zabezpiecza skórę super nawilża. Jest delikatny, w zasadzie bezzapachowy. Jako jeden z niewielu nadaje się do stosowania na skórę pod oczami. Pięknie utrzymuje makijaż cały dzień. Nie zapycha skóry.

Pierwszy raz trafiłam na tak dobry SPF, który nie bieli mojej skóry i jej nie podrażnia. Bardzo szybko się wchłania pozostawiając przy tym delikatną powłokę. Bardzo dobrze utrzymuje się pod makijażem. Podkład nie wyświeca się przez niego. Mam wrażenie, że dzięki kwasowi hialuronowemu moja skóra dzięki niemu jest lepiej nawilżona. polecam :)

Świetny krem pielęgnujący i dodatkowo ochrona przed słońcem, filtr 50, dla mnie bomba. Produkt ma lekką konsystencję, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, dlatego jest bardzo odpowiedni pod makijaż. Cudowny zapach to dodatkowa przyjemność stosowania. Bardzo dobry koreański produkt z dobrym składem i oczywiście wyjątkowym kwasem hialuronowym. Po zastosowaniu kremu skóra jest przyjemna w dotyku, miękka a zarazem ujędrniona i właściwie nawilzona.

Szukałam kremu przeciwsłonecznego, który nie będzie szczypał w oczy i znalazłam :) Często jest na promocji w Hebe. Świetnie chroni przed słońcem, szybko się wchłania, nie bieli. Mimo małego opakowania - wydajny

Zdecydowałam się na ten krem przez promocje w Hebe i to był świetny wybór. Krem idealnie sprawdza się na lato, nie zapycha, szybko się wchłania, więc super baza pod makijaż. Buzia jest nawilżona i zabezpieczona przed słońcem. Super!

Ciężko było mi znaleźć odpowiedni krem z filtrem SPF50. Ale w końcu się udało. Krem Cliv SPF50 kupiłam na promocji w Hebe. I jest to od tej pory jeden z moich ulubieńców. Nie bieli, nie jest tłusty, nie zapycha. Makijaż po jego aplikacji trzyma się bardzo dobrze - świetnie sprawdza się zatem jako baza. Jak dla mnie rewelacja :)