Aloesove Serum do twarzy (nowa wersja) 

Kosmetyki Aloesove bardzo przypadły mi do gustu i następne w kolejce czekało serum... Serum jest nieodłącznym elementem mojej codziennej pielęgnacji. Serum umieszczone jest w szklanej buteleczce z pompką. Ja jednak jestem zwolenniczką pipety w serum ale pompką też nie była szczególnie uciążliwa ale czasem za dużo mi się wylało lub pociekło po nakrętce, która później wyglądała nieestetycznie. Ale to tylko taka mała uwaga. Konsystencja jest lejąca w brązowawym kolorze. Zapach przyjemny, aloesowy :) ma bogaty, wegański sklad, zawiera kompleks ACGG tak jak cała seria o którym pisałam przy recenzji innych kosmetyków Aloesove. PAO 3 miesiące ale spokojnie się je zużywa w ciągu miesiąca przy regularnym stosowaniu. Serum świetnie nawilża, skóra jest miękka I promienna. Bardzo dobrze współgra z innymi kremami i makijażem nie powodując rolowania kremu/podkładu ani swiecenia skóry. Bardzo przyjemne serum! Polecam

Serum ma świetny, naturalny składm Dobrze nawilża suchą cerę i szybko się wchłania. Pozostawia na skórze lekko lepką warstwę, za czym nie przepadam. Serum jest wolne od okrucieństwa i ma wegański skład ???? Podoba mi się jego eko szklane opakowanie, które można ponownie wykorzystać ♻️

Serum do twarzy o zapachu aloesu sprawdziło się średnio o czym w dalszej części recenzji. Aloesove siostra Sylveco wprowadziła na rynek sporo nowości w nurcie Bio i chciałam poznać, kupiłam serie kosmetyków w aptece. Serum umieszczono w poręcznej szklanej buteleczce z pompką o pojemności 30 ml, PAO 3 miesięcy od momentu pierwszego otwarcia, dodatkowo zabezpieczone kartonikiem z wszystkimi czytelnymi informacjami. Spójna kolorystyka, minimalistyczna szata graficzna opakowania utrzymana dla całej serii. Serum zawiera: *kwas hialuronowy *alantoinę *proteiny owsa *kompleks antyoksydacyjny ACGG łączy w sobie ekstrakty z aloesu, wąkroty azjatyckiej, miłorzębu japońskiego, zielonej kawy Serum jest lekkie, płynne należy szybko i sprawnie rozprowadzić na oczyszczoną skórę twarzy, osobiście stosuje na twarz zwilżoną hydrolatem z serii po czym nakładam krem na dzień lub na noc. Serum delikatnie pachnie aloesem, nieco się lepi, dość szybko wchłania, skóra jest gładka, miękka, nawilżona i zmatowiona. Niestety czasem serum oraz kremy z serii okazują się być zbyt słabe, zależy to od innych kosmetyków jakie stosuje w danym czasie, sięgają po retinol i kwasy potrzebuje bardzo silnego nawilżenia skóry, ogólnie w innych porach roku serum bardziej się sprawdzi w tej chwili mam mieszane uczucia i sama nie wiem, czy kupię kolejne opakowania...

Produkt został zamknięty w szklanej fiolce o pojemności 30 ml . Zawiera bardzo wygodny aplikator w formie pompki. Wydobyty produkt ma tak naturalny i subtelny aromat, że jest prawie nie wyczuwalny. W konsystencji jest jak olej, ma również podobne zabarwienie i przy pierwszej pompce trochę się wystraszyłam. Jednakże zaaplikowany na cerę z łatwością się rozprowadził i bardzo szybko wchłonął. Nie pozostawił po sobie żadnego tłustego czy lepkiego filmu. Skóra twarzy po nim była widocznie nawilżona, gładka oraz matowa. Zaaplikowany zaś krem na serum pięknie się wchłonął. Skóra twarzy pozostała cudownie odżywiona oraz pełna naturalnego, matowego blasku. Z serum bardzo się polubiłam i chętnie będę po nie sięgać. W żaden sposób nie wpłynął negatywnie na kondycję mojej cery.