Trafił do mnie,głównie z powodu salicylu w składzie, potrzebowałam kosmetyku,który go posiada na te momenty kiedy skóra "paskudzi" się od jakiś zapychających kosmetyków oraz na strefę T,szczególnie na na nos,w formie kuracji dopełniającej np kwasy.
Mocno dbam o regulacje tej strefy,używam też kawitację,retinal/retinol i maski z glinek,ale kazdy sposób żeby wspomóc jeszcze dodatkowo wychodzenie czarnych kropek jest na plus.
Oczywiście liczyłam się z tym,że może wysuszać,także aplikowałam na niego również jakieś nawilżające serum.
Dodatek witaminy C,kwasów i alfa arbutyny w składzie wydawał mi się całkiem spoko,to zawsze dodatkowe rozjaśnienie a długofalowe używanie witaminy C dobrze wpływa na elastyczność skóry,kwasy ją wygładzają.
Teoretycznie mogłabym kupić serum z czystym salicylem, co zapewne jeszcze zrobię, ale tu i cena na promocji i bogatszy skład,także padło na nie.
W międzyczasie przyszło do mnie serum do testowania od Wizaż z Hagi,z witaminą C, kiedy je porównałam,to Hagi zdecydowanie szybciej rozjaśnia skórę,także szybciej rozprawiłoby się z przebarwieniami,ale za to może mieszane,trądzikowe czy tłuste skóry zapychać,także Revox jest tu bardziej optymalną opcją, salicyl w końcu reguluje.
W serum Revox widzę,że tych aktywnych składników jest taka średnia,wyważona ilość, działa stopniowo,skóra rzeczywiście jest odrobinę na następny dzień rano bardziej sucha,ale nie ma dramatu, nie jest to Sahara, witamina C w nim zawarta też działa pomału,ale przy regularnym używaniu na pewno się przysłuży.
Nie liczyłabym jednak na super rozjaśnienie przebarwień nawet po miesiącu,na pewno będą bledsze, trzeba dać mu czas, albo wspomóc jeszcze czymś,jak np silniejsze kwasy czy retinol/retinal.
Jeżeli chodzi o regulacje strefy T, rzeczywiście czarnych kropek mniej,ale nie była to rewolucja,na pewno aktywne wypryski powoli wygasza, ale znajdą się punktowe preparaty które robią to lepiej.
Nie jestem w stanie używać go codziennie wieczorem,a to z racji innej substancji aktywnej,która może z nim kolidować,czy po prostu z powodu tego,że moja mieszana skóra,jest już dojrzalsza i salicyl owszem dobrze jej robi,ale musi być wprowadzany co jakiś czas bo jednak potrzeba tu też więcej nawilżania,odżywiania, ujędrnieniania i kojenia skóry.
Takie serum do stosowania kilka razy w tygodniu jest dla mnie optymalnym rozwiązaniem, oczywiście z początku żeby w pełni się przekonać o jego działaniu używałam je prawie codziennie wieczorem, nie odczuwałam po nim żadnych podrażnień, nie zapychalo mnie,wręcz przeciwnie widać było,że wypycha nadmiar ze skóry.
Można też po prostu użyć go na godzinę,dwie przed peelingiem i maską z glinki,może nie będzie to jakiś oszałamiający efekt,ale zawsze jednak te pory jeszcze czystsze.
Zdarza mi się właśnie przed wieczorną kawitacją,z godzinę wcześniej dać jakieś kwasowe czy właśnie salicylowe serum, zwężenie porów,później umycie twarzy przed peelingiem i dopełnieniem to maską potrafi fajnie oczyścić pory.
Dla mnie to serum na 4-, ale dla mnie,bo moje oczekiwania nie były jakieś wygórowane, na pewno nie aż takie jak zapewnia tu producent. Jeśli mamy skórę mocno zanieczyszczoną,mocno przebarwioną może być za delikatne.
Serum zapakowane jest w szklaną butelkę z pipetą,nie jest zbyt drogie, nie ma w składzie alkoholu (jak dwa popularne serum salicyl, witamina C),nie ma też silikonów.
Polecam osobom,które chcą wspomóc kurację czymś intensywniejszym,albo działać stopniowo z dnia na dzień,bez mocnego "uderzenia" w skórę,każda skora inna i inne ma potrzeby.
Możliwe że jeszcze do niego wrócę,to kolejne serum z Revox,które jest takim pewniakiem,może takim na 4,ale zawsze, dość dobrze sprawdzają mi się też ich peptydy, tym bardziej,że nie jest to duży wydatek, szczególnie na promocji.
Jako następne serum wspomagające planuje takie na czysto z salicylem,ale jeszcze się waham które, poza tym tego jeszcze trochę mi zostało, po dwóch miesiącach używania, nie jest to serum które aplikuje się na twarz obficie,a no i ma przyjemny nienachalny zapach i szybko się wchłania.
Zalety:
- Skład -alfa arbutyna, witamina c,kwasy i salicyl.
- Stopniowe rozjaśnienie,regulacja sebum i pomoc w oczyszczaniu skóry.
- Cena,dość dobra wydajność.
- Szybko wchłaniająca się konsystencja.
- Nie wysusza zbyt mocno.
Wady:
- Trzeba być cierpliwym w jego stosowaniu,nie będą to spektakularne efekty.
- Może się lekko lepić na skórze,ale po kremie ten efekt zanika.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie