BlanX White Shock Brilliant Enamel Wybielająca pasta do zębów (nowa wersja)

Moje zęby były wybielone kilkanaście lat temu i od tego czasu nigdy nie wróciły już do odcienia sprzed zabiegu. Regularnie jednak odświeżam biel, a doraźnie stostuję pasty wybielające.Ta pasta optycznie wybiela zęby, poprzez swój niebieski kolor. Przede wszystkim dobrze domywa zęby, pozostawia odczucie gładkości i miętową świeżość. Dobrze się pieni. Jest wydajna i jak na efekt który daje- w rozsądnej cenie. Oprócz Snow White moja ulubiona z past wybielających z Rossmanna. Polecam!

Ostatnio testuje pasty Blanx, na rynku jest ich kilka rodzajów, więc jest w czym wybierać. Cenowo wypadają standardowo na tle innych ze średniej półki. Często można ich dorwać w promocji. Ja z jednej z nich skorzystałam, dlatego ta pasta akurat wpadła w moje ręce. Pasta zapakowana jest w kartonowe pudełeczko, a w środku znajduje się standardowa tubka z pastą o pojemności 75 ml. Co do samego opakowania, jest estetyczne i kolorystycznie dobrane. Pudełko i tubka są w kolorach bieli I błękitu. Na obu znajdziemy mnóstwo informacji na temat produktu. Kilka z nich przytoczę...pasta jest wybielająca, producent wręcz obiecuje, że od pierwszego użycia. Nie zawiera nadtlenku, ale za to zawiera porosty arktyczne. Po umyciu pasta odkłada się na powierzchni szkliwa i utrzymuje się przez cały dzień, dzięki czemu czynnie wybiela zęby. Pasta ma błękitny kolor, jest dość gęsta I wyraźnie czuć miętowy zapach. Podczas mycia nie szczypie języka czy podniebienia. Stosuje ją ponad miesiąc i powiem szczerze, jest dobra, ale niczym szczególnym się nie wyróżnia od pozostalych past tego typu. Muszę przyznać, że barfzo dobrze czyści, usuwa przebarwienia i wszelkie osady z powierzchni zęba. Pozostawia świeży oddech na długi czas. Podczas całego dnia, gdy pije kawę czy herbatę, nie pozostawia osadów, więc faktycznie czynnie działa. Z tym wybielaniem nieco bym polenizowała. Owszem zęby są doczyszczone i porządnie umyte, ale nie wybielone. U mnie odcień zęba się nie zmienił mimo miesięcznego stosowania 2 razy dziennie. Podsumowując. Pasta fajnie dba o zęby i je czyści, ale nie spodziewajmy się po niej widocznego wybielenia.

Pastę kupiłam z polecenia stomatologa. Miała być delikatna (mam bardzo wrażliwe zęby), ale mocno oczyszczająca kamień nazębny, a przy tym wybielająca. Obietnice producenta były bardzo kuszące dlatego bez wahania zdecydowałam się na zakup, mimo dość wysokiej jak na taki produkt ceny. W opakowaniu papierowym oprócz tubki z pastą znajdziemy ulotkę (która zachęca do zakupu kolejnego produktu z serii) oraz BlanXometer, czyli pasek pozwalający określić swój aktualny odcień zębów, który ma umożliwiać sprawdzenie poprawy koloru. Kompletnie nie moglam tam dopasować żadnego koloru więc od razu to olałam i pasek wyrzuciłam. Pasta faktycznie fajnie oczyściła moje zęby już po pierwszym użyciu, odświeżenie oddechu nie utrzymuje się długo, natomiast połysk i ogólna czystość zębów jest faktycznie zauważalna. Po systematycznym używaniu przez miesiąc nie zauważałam żadnej zmiany koloru, są tak samo lekko żółte jak były, ale jakoś mnie to nie dziwi. Już kilka razy podchodziłam do takich domowych sposobów wybielania, ale moje szkliwo jest na nie oporne. Nie palę papierosów, a kawę spożywam z kubka termicznego, by zęby miały z barwnikiem jak najmniej styczności, ale niestety nie ma to żadnego wpływu na kolor płytki nazębnej. Pasta jak na to co potrafi kosztuje zbyt dużo, owszem fajnie oczyszcza, zęby są gładkie, a oddech lekko odświeżony, ale takie samo działanie jestem w stanie osiągnąć paste co najmniej przez połowę tańszą. Jestem rozczarowana, bo jednak oczekiwałam więcej. Być może w połączeniu z reklamowanym na ulotce systemem wybielającym byłyby lepsze efekty wybielające, bo ten składnik byłyby faktycznie aktywowany przez światło, ale czytając opis pasty nie było mowy o potrzebie wspierania tego działania innymi produktami. Dla samego odświeżenia na pewno nie kupię jej ponownie, ale na plus oceniam fakt, że w ogóle nie podrażniła ani moich zębów ani dziąseł, a często mam z tym problem. W tej cenie otrzymujemy dość małą tubkę, bo tylko 75 ml, w mojej ocenie cena nie idzie w parze z jakością produktu, oczekiwałam więcej niż ładnego zapachu.