Laneige Water Bank Blue Hyaluronic Gel Moisturizer Nawilżający żel do twarzy z kwasem hialuronowym

Krem kupiłam w zestawie z innymi kosmetykami Laneige. Mimo swojej małej pojemności jest naprawdę wydajny. Konsystencja jest lekko żelowa, nie obciąża skóry. Zapach świeży, niedrażniący. Samo działanie nie zachwyca. Jestem posiadaczką cery mieszanej, w kierunku tłustej. Krem nie zapchał mojej cery, po użyciu nie pojawiają się wypryski (a mam do tego skłonność). Niestety na tym kończą się jego plusy. Jest po prostu nijaki. Nawilża jak pierwszy lepszy krem, z pewnością w tej cenie można znaleźć coś lepszego. Nie jest to zły produkt, ale brakuje mi tutaj efektu „wow”.

Krem kupiłam w zestawie, byłam ciekawa jak się sprawdzi. Opakowanie dosyć spore ale tylko na oko bo w środku jest go znacznie mniej. Mimo wszystko fajne opakowanie, dosyć basic a w środku żelowy kosmetyk na buzię. Fajnie nawilża, delikatny i wydajny. Nie wiele trzeba aby go nałożyć na całą buzię. Nawilża całkiem nieźle ale nie widziałam różnicy wow w porównaniu z innymi tego typu kosmetykach. Myślę ze w tej cenie można mieć coś lepszego lub przynajmniej 2 podobnej jakości kremy.

Jako posiadaczka cery suchej jestem tym kremem rozczarowana. Dostałam jego miniaturkę w prezencie o pojemności 20ml i wystarczyła mi na około 3 tygodnie codziennego używania, to dosyć krótko, ale co zrobić, szybko się wchłania i czasem musiałam nakładać go więcej niż standardowy krem. Konsystencja jest lekka i żelowa, kolor biały. Formuła jest zapachowa, co niezbyt mi odpowiada, ale nie jest aż tak mocno intensywna. Dało się wytrzymać. Naprawdę bardzo szybko się wchłania, zostawiał tylko lekką warstewkę na powierzchni skóry, ale nie czułam tej ulgi po posmarowaniu, wraz miałam uczucie, że moja skóra potrzebuje nawilżenia. Nie uważam również aby szybko ukajał, trochę mu zajmowało aby lekkie zaczerwienienia poznikały z twarzy. Przeczytałam w opiniach pod kremem, że lepiej sprawdził by się w lato i na zimę może być rzeczywiście za słaby, ale tak się akurat złożyło, że zabrałam go na urlop do ciepłego kraju i wraz odczuwałam dyskomfort i żałowałam, że nie wzięłam mojego sprawdzonego kremu, tylko nowość na testy :/ Co prawda, ja używałam go na noc, lecz w opisie kremu nic nie znalazłam o jakiej porze jest on rekomendowany. Może lepiej by się sprawdził dla normalnej skóry...