Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Kremy i mleczka do włosów

L'Oreal Paris Elseve, Total Repair 5, Stop Damage Cream Krem regenerujący bez spłukiwania

4 na 51 opinię
100% kupi ponownie

Porównaj ceny

notino.pl
Loreal Paris Paris Elseve Total Repair 5 Stop Damage Cream pielęgnacja bez spłukiwania 200 ml dla kobiet
18,40  zł
E-Glamour.pl
Loreal Paris Paris Elseve Total Repair 5 Stop Damage Cream pielęgnacja bez spłukiwania 200 ml dla kobiet
19,37  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 100% osób
  • 15 marca 2024 o 20:46
    Bardzo dobry
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Uwielbiam kremy bez spłukiwania L'Oreal. Moim ulubionym jest Dream Long (w identycznej butelce, tyle że pomarańczowej z różowym dzióbkiem). Kiedy zobaczyłam w sklepie wersję w białym opakowaniu, którą właśnie recenzuję (Total Repair 5), od razu wrzuciłam ją do koszyka na wypróbowanie. Po zużyciu całej butelki śmiało mogę stwierdzić, że oba kremy mają niemal identyczne działanie i najbardziej różni je zapach ;) KOLOR, ZAPACH, KONSYSTENCJA Krem Total Repair 5 jest biały, ma konsystencję gęstego mleczka i pachnie mocno kosmetycznie - dokładnie tak samo jak szampon, odżywka i reszta kosmetyków z tej serii. W ogóle pachnie typowo dla kosmetyków do włosów L'Oreal, czyli w sposób bliżej nieokreślony, trudno wyodrębnić w nim konkretne nuty zapachowe. Mnie przypomina mieszaninę kremu Nivea z jakimiś kwiatowymi perfumami. Jego zapach utrzymuje się na włosach po wysuszeniu i sprawia, że pachną jakby były dobrze wypielęgnowane :) W porównaniu z wersją Dream Long, która pachnie bardziej świeżo i owocowo, krem Total Reapair 5 wypada moim zdaniem gorzej. Jest bardziej "dla starszych kobiet" i nudny. NAKŁADANIE Przed nałożeniem go na włosy rozcieram go trochę w dłoniach, a potem wmasowuję we włosy praktycznie na całej długości. Idealnie się wchłania, nie oblepia, nie przesusza ani nie przetłuszcza włosów. Dlatego trudno z nim przesadzić. Czasem nakładam go mało, czasem dokładam, i włosy zawsze wyglądają świetnie. Dopiero przy olbrzymiej ilości balsamu mogą się zlepić w sztywne strączki, ale wtedy wystarczy je rozczesać, żeby stały się znowu mięciutkie. Bardzo lubię w tym kremie to, że nadaje się do nakładania tuż po umyciu włosów, kiedy są jeszcze lekko wilgotne, ale równie dobrze można nakładać go na całkowicie suche włosy i ułożoną fryzurę, żeby wygładzić odstające babyhair czy pojedyncze, niesforne pasemka. W porównaniu z wersją Dream Long, ten krem nakłada się identycznie. DZIAŁANIE Moje włosy są z natury wysokoporowate. Gdybym umyła je samym szamponem i nałożyła odżywkę do spłukiwania, po wysuszeniu tworzyłyby spuszoną szopę, trochę jak u Alberta Einsteina czy szalonego naukowca z "Powrotu do przyszłości". Krem Total Repair 5 moje włosy wygładza i ujarzmia, likwiduje puszenie się i wrażenie "dzikości". Po prostu wyglądają w nim ładniej. Ułatwia też stylizowanie fryzury, mimo że absolutnie nie niszczy włosów jak lakiery i pianki (to nadal kosmetyk pielęgnacyjny przypominający odżywkę lub maskę, a nie kosmetyk do stylizacji). Wystarczy, że po jego nałożeniu rozczeszę włosy i zwiążę gumką do włosów, a już są gładkie. Najbardziej jednak lubię nakręcać je na szerokie wałki i pozostawić do naturalnego wyschnięcia - wtedy mam włosy falowane i ładne jak u aktorek Hollywood z lat 40. XX wieku. W porównaniu z wersją Dream Long, krem Total Repair 5 jest mniej prostujący i mniej usztywniał włosy. Dlatego wydaje mi się, że jest lepszy dla włosów kręconych, które tworzą typowe kręciołki. Ja osobiście mam z natury dokładnie takie loczki, ale odwiecznie prowadzę z nimi walkę, dlatego bardziej odpowiada mi krem L'Oreal Dream Long, bo jest bardziej prostujący. EFEKT WIZUALNY Ponieważ ten krem nie dodaje włosom dużo blasku, zawsze używam po nim odżywki w sprayu (najlepiej dwufazowej, z warstwą olejku, np. Gliss Kurr) i serum olejkowego na końcówki. Dopiero wtedy moje włosy stają się idealnie lśniące i przelewają się między palcami. W porównaniu z wersją Dream Long muszę jednak powiedzieć, że wersja Total Repair 5 jest bardziej nabłyszczająca. Po kremie Dream Long moje włosy były kompletnie matowe, a po kremie Total Repair 5 jednak troszkę błyszczały. NIE NISZCZY WŁOSÓW Jestem maniaczką kremów i balsamów do włosów bez spłukiwania, więc kiedy tylko w sklepach pojawia się coś nowego, zawsze muszę to kupić. Niestety wiele z nich po dłuższym czasie niszczyło mi włosy. Po niektórych (Garnier) wręcz rozdwajały mi się końcówki, mimo że nigdy nie miałam z tym problemu. Krem Total Repair 5 jest pod tym względem całkowicie bezpieczny. Nie przesusza włosów na długości ani końcówek nawet po wielu miesiącach używania. Nie podrażnia skóry głowy, nie przyspiesza przetłuszczania włosów ani nie powoduje łupieżu. W porównaniu z wersją Dream Long mogę powiedzieć, że wersja Total Repair 5 dba o włosy tak samo dobrze. OPAKOWANIE, WYDAJNOŚĆ, CENA Krem mieści się w butelce z białego, sztywnego plastiku, o pojemności 200 ml, zakończonej nakrętką z czerwonym dzióbkiem, która ułatwia dozowanie produktu. Całość prezentuje się na półce w łazience schludnie i elegancko. Jedyne, co mi przeszkadza, to że butelka jest wykonana z naprawdę twardego plastiku. Ponieważ krem jest dość gęsty, mniej więcej od połowy opakowania trzeba się mocno natrudzić, żeby wydobyć go z butelki. A odwrócenie butelki denkiem do góry lub przecięcie jej na pół nie wchodzi w grę. Biorąc pod uwagę cenę, działanie i wydajność (jedno opakowanie wystarczyło mi prawie na rok używania przy włosach półdługich), uważam, że ten krem jest naprawdę okej. PODSUMOWANIE Polecam, chociaż moim absolutnym ulubieńcem nadal pozostaje wersja Dream Long w pomarańczowo-różowym opakowaniu.
    Zalety:
    • wygładza, sprawia, że włosy nie puszą się i ładnie się układają
    • nie niszczy włosów nawet po wielu miesiącach używania
    • ma ładny, kosmetyczny zapach utrzymujący się na włosach po wysuszeniu
    • wydajny
    • ładne opakowanie o dużej pojemności
    • zatyczka z dzióbkiem ułatwia dozowanie produktu
    • dość tani
    Wady:
    • bardziej podoba mi się krem do włosów L'Oreal Dream Long, mam wrażenie, że lepiej prostuje mi włosy
    • butelka z twardego plastiku utrudnia wydobycie produktu pod koniec używania
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    8 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.