AA Wings of Color It Girl, Dewy It Setting Spray Mgiełka utrwalająca makijaż

Mgiełka jest naprawdę świetna. Można jej używać na kilka sposobów – np. przed pudrem lub po pudrze, w zależności od preferencji. Nałożona przed pudrem, na kremowe konturowanie, ładnie scala wszystkie warstwy. Użyta po pudrze niweluje pudrowy efekt na twarzy, sprawia, że makijaż wygląda bardziej naturalnie i dodaje efektu glow. Warto zaznaczyć, że nie jest to typowy spray utrwalający, a raczej nawilżająco-odświeżający. Do utrwalenia makijażu lepiej sprawdzą się inne produkty. Największym atutem tej mgiełki jest świetny atomizer, który rozpyla delikatną i równomierną chmurkę produktu. Opakowanie wygląda bardzo estetycznie, a skład prezentuje się całkiem dobrze — na pierwszym miejscu znajduje się woda, a nie alkohol, co zdecydowanie działa na plus. Zdecydowanie polecam!

Naprawdę bardzo dobry setting spray. Bardzo fajnie ściąga matowość makijażu i przepięknie pachnie. Opakowanie i design bardzo estetyczny. Fajnie prezentuje się na twarzy, ale nie powiedziałabym, że jest super długo trwały bo jednak skóra wyświeca się po jakimś czasie.

To już moje drugie opakowanie tej mgiełki i mam nadzieję, że AA nigdy jej nie wycofa! Dewy It Setting Spray to jeden z tych produktów, które robią dokładnie to, co obiecują – utrwalają makijaż, nadają skórze zdrowy blask i sprawiają, że wszystko wygląda świeżo przez cały dzień. Uwielbiam to, że mgiełka jest lekka i niewyczuwalna na skórze, a jednocześnie pięknie scala makijaż, niwelując pudrowość i suchość. Nie zostawia nieprzyjemnej warstwy ani lepkiego filmu, co jest dla mnie ogromnym plusem. Efekt jest naturalny – cera wygląda promiennie, ale nie tłusto. Opakowanie również zasługuje na pochwałę. Spray znajduje się w plastikowej butelce z wygodnym atomizerem, który równomiernie dozuje produkt i tworzy delikatną, lekką mgiełkę zamiast dużych kropli, które mogłyby zepsuć makijaż. Dzięki temu aplikacja jest przyjemna i łatwa. Jest przystępna cenowo i (póki co) łatwo dostępna.róbowałam wielu droższych mgiełek, ale ta sprawdza się równie dobrze, jeśli nie lepiej! Jeśli szukasz produktu, który doda Twojej skórze zdrowego glow i sprawi, że makijaż przetrwa cały dzień – gorąco polecam! :)

AA Wings of Color It Girl Dewy It Setting Spray to świetny produkt, który idealnie dopełnia codzienny makijaż. Mgiełka ma lekką formułę, która szybko się wchłania, nie obciążając skóry. Po jej użyciu makijaż wygląda świeżo i naturalnie, a jednocześnie jest dobrze utrwalony przez wiele godzin. Spray nadaje skórze subtelny, zdrowy blask, co sprawia, że cera wygląda promiennie. Aplikator rozpylający działa równomiernie, co umożliwia łatwe nałożenie. Dodatkowo, mgiełka działa również nawilżająco, co jest miłym bonusem, zwłaszcza w cieplejsze dni. To doskonały wybór dla osób, które chcą, aby ich makijaż prezentował się nienagannie przez cały dzień!

Ten spray absolutnie nie utrwala makijażu, niestety. Ale zabiera pudrowość i tworzy najpiękniejszy efekt glass skin jaki widziałam. Nie lubię dużych drobin w rozswietlaczach i tego, że często podkreślają teksturę skóry. Ostatnio nawet małe drobinki zaczęły mi przeszkadzać, a chciałam otrzymać efekt drugiej skóry. I ten spray mi to dał. Psikam na boki twarzyz szczególnie kości policzkowe i efekt jest jak prawdziwa idelana glass skin. Przepiękny, niestety spray mało wydajny, ale mimo to chyba kupię ponownie. Buteleczka śliczna, trochę mało praktyczna, bo kiedy jest otwarta nie można jej postawić.

Kolekcja kosmetyków do makijażu od marki AA o nazwie It Girl wzbudziła moje zainteresowanie odkąd tylko po raz pierwszy zobaczyłam ją na półkach w drogerii Rossmann. Moją uwagę przyciągnęły przede wszystkim nietuzinkowe opakowania natomiast byłam oczywiście także bardzo ciekawa działania tychże produktów. Na pierwszy ogień poszły dwa kosmetyki - puder sypki, który nomen omen okazał się ogromnym niewypałem oraz recenzowana mgiełka do utrwalania makijażu. Uwielbiam tego tylko kosmetyki i sięgam po nie regularnie, mając nadzieję, że z ich pomocą utrzymam mój makijaż w ryzach na dłuższy czas. Jestem też co do nich dość wymagająca. Mgiełka zamknięta została w opakowaniu w formie przeźroczystej butelki o pojemności stu mililitrów. Cena regularna wynosi około pięćdziesiąt złotych. Na opakowaniu umieszczone zostały wszelkie, najważniejsze informacje na temat produktu, takie jak jego nazwa, logo producenta, skład czy zalecany sposób użytku. W rolę aplikatora wciela się działający bez zarzutu psikacz. Kosmetyk naprawdę dobrze sprawdza się w swojej roli. Posiada przyjemny zapach, lekki i odświeżający. Nie pozostawia kropli na makijażu po aplikacji. Przyjemnie utrwala oraz odświeża naszą buzią. Zdejmuje nadmierną pudrowość z twarzy. Delikatnie rozświetla i sprawia, że cera prezentuje się naprawdę zdrowo. Mgiełka od marki AA jest bardzo ciekawym kosmetykiem. Nie jest to może bardzo mocno utrwalający produkt, ale nadrabia efektem odświeżenia na buzi. Bardzo przyjemny kosmetyk do stosowania, jednocześnie naprawdę wydajny.

Mgiełkę kupiłam jak tylko zobaczyłam ją w Rossmannie, ogólnie bardzo spodobała mi się ta nowa kolekcja od AA w współpracy z Amelią. Najbardziej moją uwagę przykuła mgiełka więc nie mogłam sobie jej odpuścić. Zacznę od opakowania, bo dzięki niemu go kupiłam. Zazwyczaj tak szybko nie ulegam pierwszemu wrażeniu ale naprawdę opakowanie robi robotę, jest takie clean, estetyczne, robi wrażenie jak stoi na toaletce. Jest to podłużna buteleczka, jest przeźroczysta więc widać ilość produktu co jest bardzo na plus ponieważ możemy kontrolować zużycie produktu. Jest bardzo fajny atomizer, który przyjemnie rozprowadza mgiełkę na całej twarzy, najważniejsze, że nie „pluje” co często się zdarza przy tego typu produktach. Produkt doskonale scala makijaż, usuwa pudrowy efekt i sprawiając, że cera wygląda na świeżą i promienną. Skóra nie jest ściągnięta, tylko wygląda na ładnie nawilżoną. Faktycznie produkt spełnia swoją rolę i przedłuża trwałość makijażu. Praktycznie cały dzień makijaż pozostaje na swoim miejscu. Jego lekka, nawilżająca formuła oraz skuteczność w utrwalaniu makijażu sprawiają, że jest to produkt wart uwagi. Cenowo również jest przystępny. Dodatkowo kupiłam jedną mgiełkę na zapas, jakby produkt się wyprzedał bo bardzo dobrze mi się sprawdza. Polecam!

Mgiełkę Dewy It z kolekcji IT Girl zakupiłam ponad miesiąc temu w Rossmannie, jak tylko pojawiła się ta kolekcja. Z racji ograniczania zakupów nowości makijażowych, zdecydowałam się na jeden produkt z nowych kolekcji i wybrałam akurat tą mgiełkę. I był to strzał w dziesiątkę! Opakowanie jest ładne - niebieskie, stawiane "do góry dnem". Mgiełka ma utrwalać i nawilżać. I robi to doskonale. Dzięki niej makijaż przez cały dzień wyglądał jak zaraz po nałożeniu. Mgiełka świetnie scala i zdejmuje pudrowość, zostawiając ładne glow na skórze. Nie robi efektu spoconej skóry, tylko zdrowy delikatny blask. Nie wiem czy przetrwa całonocną imprezę, bo nie miałam okazji jej przetestować w takich warunkach. Ale w dzień daje radę. Jest to póki co najlepsza mgiełka jaką używałam. Niekwestionowaną zaletą tej mgiełki jest atomizer - z tak świetnym, rozpylającym delikatne kropelki to się jeszcze nie spotkałam. Jak dla mnie wadą jest cena - za 100 ml trzeba zapłacić 50 zł. Ale w tym przypadku warto.

Mgiełka od AA Wings of Color z serii It Girl to naprawdę dobry produkt- prosty w obsłudze, a zapewniający świetny efekt. Opakowanie mgiełki jest naprawdę ładne, ale co najważniejsze- ma super atomizer, który rozpyla produkt równomiernie i delikatnie, więc nie muszę się martwić o plamy na twarzy (a niektóre mgiełki naprawdę nieprzyjemnie "plują"). Nie zauważyłam, żeby ściągął moją buzię, mimo, że ma być to produkt stricte utrwalający. Co więcej, skóra wygląda na zdrowo nawilżoną, z naturalnym blaskiem (mamy tu właśnie ten "dewy" efekt). Jeśli chodzi o utrwalenie makijażu, to właśnie ze względu na to komfortowe wkończenie ta mgiełka daje radę na co dzień, ale na całonocną imprezę, gdzie potrzebuję mocnego utrwalenia, może nie wystarczyć. Natomiast świetnie scala całość makijażu, więc nie wyobrażam sobie jej nie użyć w ostatnim kroku. Jeżeli mam się czegoś czepiać to niech to będzie cena- nie należy ta mgiełka do najtańszych. Ale zważając na efekt i na to, że jet ona wydajna to myślę, że warto w nią zainwestować. Zostaje ze mną!