Brush Up by Maxineczka Under Eye Powder Sypki puder pod oczy

Puder pod oczy Maxineczki kupiłam zaraz po premierze i od tego czasu jest moim numerem jeden! Na początku nie byłam przekonana do tego typu produktów, ale ten całkowicie zmienił moje podejście. Podoba mi się eleganckie i praktyczne opakowanie oraz lekka, aksamitna konsystencja. Świetnie sprawdził się szczególnie w okresach, gdy miałam dużo bezsennych nocy – pięknie rozjaśniał spojrzenie, zakrywał cienie i nie obciążał delikatnej skóry pod oczami. Nie wchodził w zmarszczki (z tym zawsze mialam problem stosujac pudry pod oczy), nie przesuszał i utrzymywał się przez cały dzień. Moim zdaniem ma świetny stosunek ceny do jakości i zdecydowanie warto go wypróbować. Już nie nie raz trafił do kogoś ode mnie jako prezent, bo naprawdę myślę, ze warto go mieć w kosmetyczce.

co ja o tym myślę? - myślę, że chętnie sięgnę po kolejne opakowanie :) *szata graficzna jest baaardzo ładna. Ciekawa, wyróżniająca się kolorystyka, bez zbędnych informacji na opakowaniu *puder zamknięty jest w plastikowym opakowaniu z wieczkiem z siteczkiem, które można zasłonić dzięki czemu produkt nie rozsypuje się *beżowy kolor pudru może na pierwszy rzut oka trochę odstraszać ale nie ma tu mowy o przyciemnianiu korektora ale jednocześnie okolica pod okiem nie jest wybielona *moim zdaniem puder dobrze utrwala korektor, tak na prawdę wszystko trzyma się doskonale przez cały dzień :) *okolica przypudrowana tym produktem wygląda dobrze, naturalnie, nie jest obciążona *podoba mi się działanie oraz efekt na skórze

Mam bardzo cienką i wrażliwą skórę w okół oczu i wiele kosmetyków ją przesusza. Ale nie ten puder. Jest tak lekki i delikatny, że w ogóle nie czuję go na skórze. Jest jak mgiełka. Pięknie wygładza, nie wybiela. Fantastycznie wygląda pod oczami, nawet po wielu godzinach nie zbiera się w zmarszczkach i załamaniach. Polecam, to mój hit

Media społecznościowe zapłonęły, kiedy tylko wyszła pierwsza kolekcja Maxineczki. Nie mogłam się oprzeć, aby nie kupić tego pudru. Powiem więcej, to już moje drugie opakowanie i muszę przyznać, że dziewczyna potrafi w pudry:) Zdążyła już nawet wypuścić drugą, jesienną kolekcję. Oprawa graficzna trafia do mnie w 100% - marmurki, rosegold'y, to totalnie moje klimaty. Opakowanie jest też bardzo wygodne, ponieważ produkt łatwo się dzięki niemu dozuje. Mamy tu 6g produktu w cenie 29,99zł. Drogo? Tanio? Według mnie tanio, zwłaszcza, że jego jakość jest na wysokim poziomie. Puder jest bardzo miałki w konsystencji, wręcz aksamitny pod palcami. Ma beżowy kolor i takie najbardziej lubię, ponieważ nie rozbielają mi okolicy pod oczami a ładnie rozświetlają. Wykończenie jest satynowe i wygląda pod okiem bardzo lekko i świeżo. Na mojej skórze trzyma się cały dzień i nawet po tym czasie nie mam zastrzeżeń do jego wyglądu na skórze. A lubię go nakładać nie tylko pod oczy, ale również na powieki, utrwalając przy tym korektor, na okolice nosa, zmniejszając przy tym widoczność porów, oraz na bruzdy nosowo-wargowe. Tak naprawdę nakładam go wszędzie tam, gdzie chcę uzyskać efekt porządnego utrwalenia nie obciążając przy tym skóry. Puder nie robi na twarzy efektu ciastka. Powiedziałabym wręcz, że stosując go z różnymi podkładami, nie zauważyłam, aby z którymś się nie dogadał. Doceniam także, że produkt nie ma zapachu a to zmniejsza ryzyko wystąpienia alergii, do której miewam skłonności. Nie zauważyłam także, aby podkreślał suche skórki. Wiadomo, w sezonie grzewczym, pomimo regularnych peelingów, takich skórek potrafi być na cerze całkiem sporo i ja też takie mam, to jednak i tak oceniam wygląd tego pudru na bardzo ładny. Trwałość też jest bardzo dobra, trzyma się na mojej skórze cały dzień, bez potrzeby poprawiania (cera sucha w kierunku normalnej). Według mnie ten puder to naprawdę świetna propozycja na każdą kieszeń. Powinien sprawdzić się przy wielu typach cery, również dojrzałej z uwagi na swoją lekkość. Polecam :-)

Ten puder to prawdziwe odkrycie! Jest tak lekki, że ledwo czuć go na skórze, ale efekt, jaki daje, jest nie do podważenia. Idealnie utrwala korektor, wygładza skórę pod oczami i sprawia, że wszystko wygląda bardziej świeżo i naturalnie. Zero efektu ciastka czy przesuszenia – po prostu subtelny mat, który trzyma się przez cały dzień. Najbardziej podoba mi się to, że nie podkreśla drobnych zmarszczek ani suchych miejsc, co przy delikatnej skórze pod oczami bywa problematyczne. Do tego jest transparentny, więc pięknie współgra z każdym odcieniem korektora. No i to opakowanie – praktyczne i estetyczne, idealne na toaletkę lub do kosmetyczki.

Pudru używam pod oczy jak i na całą twarz. Jest bardzo wydajny ponieważ opakowanie wystarcza mi na ok 2-3 miesiace. Używam go za pomocą puszku przez co nie marnuje się wiele produktu. Puszek idealnie rozkłada puder na twarzy bez nadmiernego pochłaniania produktu. Świetny pod oczy dla skóry suchej i dojrzałej. Sprawdzi się każdemu, ale szczególnie te typu traktuję bardzo łaskawie :) Jest rozświetlający ale na twarzy nie pozostawia drobin.

Rose gold'owy słoiczek bardzo ładnie wygląda. Puder posiada beżowy kolor i jest bardzo drobno zmielony. Kosmetyk świetnie utrwala korektor dając matowe wykończenie, które nie wygląda sucho. Delikatnie rozjaśnia okolicę pod okiem, ale po wykonaniu całego makijażu wygląda spójnie z całą resztą. Cudownie wygładza skórę i jest długotrwały. Świetnie utrzymuje się na skórze nie wchodząc w załamania. Delikatna formuła sprawia, że spojrzenie wygląda świeżo i nie obciąża delikatnej skóry, która znajduje się pod okiem. Wydajność również bardzo dobra. Po prostu kolejny świetny puder pod oczy na rynku, który wypada znać. Sprawdzi się nie tylko na co dzień, ale i na większe wyjścia. Uwielbiam.

Puder pod oczy Brush Up! by Maxineczka jest ceniony za swoją lekką, miałką formułę, która została opracowana z myślą o delikatnych okolicach pod oczami. Produkt efektywnie utrwala korektor, zapewniając matowe wykończenie, a także wygładza i rozjaśnia skórę, dając efekt świeżego, promiennego spojrzenia. Jego drobno zmielona konsystencja zapobiega zbieraniu się produktu w załamaniach skóry i nie podkreśla suchych miejsc, co jest istotne przy makijażu okolic oczu​ ​ Puder został stworzony we współpracy z Joanną Ferdynus-Gołuszko, znaną jako Maxineczka – uznaną youtuberką i autorytetem w świecie makijażu, co gwarantuje wysoką jakość i profesjonalne efekty​ Opinie wskazują, że użytkowniczki cenią go za delikatność i efekt naturalnego wykończenia. Jest on polecany szczególnie dla osób szukających produktu, który nie obciąży skóry i zapewni subtelne wygładzenie​.

Puder jest bardzo wydajny i bardzo dobrze matuje okolice pod oczami. Używam go już od miesiąca i bardzo dobrze mi się sprawdza. Napewno kupię go ponownie ☺️

Mam pod oczami zmarszczki i sińce, nie lubię skorupy pod okiem, i większość z nas tego nie lubi. Wystarczy zainwestować w dobry korektor nałożyć go odrobinę i wtedy puder. Wygląda to ładnie i świeżo ja jestem fanką tego pudru i bardzo mi się podoba jego działanie nie mam zastrzeżeń

Kupiłam z wielkiej ciekawości. Mam bardzo duże wymagania co do pudru stricte pod oczy. Ten jest dość biały ale drobniutko zmielony. Nie podoba mi się jak wygląda pod okiem. Nie jest zły. Po prostu mi nie odpowiada. Robi mi się suszona śliwka. On dobrze wygląda jak jest nałożona minimalna ilość korektora. A ja korektora lubię dużo. Na twarzy wygląda bardzo porządnie i luksusowo i tak go zużyję.

Puder lekki, o przyjemnym zapachu. Ładnie utrwala korektor, wykończenie jest delikatne. Odnoszę wrażenie jakby lekko przesuszał, ale nie jest to mocny efekt. Mimo to chyba wolę cloud puff ;)

Kupiłam puder po długim polowaniu na niego w Rossmannie. Po pudrze do twarzy chciałam przetestować czy ten pod oczy też jest taki dobry. I... Nie zawiodłam się. Zacznijmy od opakowania, które jest porządne i co najważniejsze z przesuwanym zabezpieczeniem co jest dla mnie ważne, bo nie rozsypuje się po odkreceniu słoiczka. Puder bardzo drobno zmielony, super wygładza okolicę pod oczami, prezentuje się pięknie. Nie obciąża i nie podkreśla zmarszczek, nie zbiera się w zalamaniach. Jest bardzo wydajny, wystarczy odrobina i już, efekt wow murowany :) Polecam każdemu bez wyjątków;)

Ja generalne lubię używać pudrów pod okolicę oczu bo uważam, że są one bardziej przystosowane do tej delikatnej strefy, jednak oczywiście nie jest to reguła i wiele pudrów do twarzy świetnie sprawdza się pod okiem. Puder od Maxi trafia w moje gusta, ponieważ ja lubię pudry rozświetlająca, albo satynowe do utrwalania korektora - po prostu z reguły lepiej mi się sprawdzają. I tym razem miałam nosa - puder Brash Up wygląda pod moim okiem tak jak lubię, lekko i świeżo. Odpowiednio utrwala korektor, nie przesuszając skóry - czyli robi to co powinien. Czasem nakładam go na resztę twarzy i również się sprawdza, więc jestem zadowolona, a że zakupiłam go w promocji - to uważam, to był udany zakup.

Używam tego pudru nie tylko pod oczy ale też mieszam go trochę z moim innym pudrem, który jest zbyt "suchy" i dzięki temu mam dwa dobre kosmetyki. Puder jest drobniutko zmielony, z lekkim kolorem co mi pasuje, ma jakby drobinki ale ich nie widać na skórze. Rzeczywiście dobrze nałożony wygląda ładnie i świeżo. Cena jest akceptowalna, produkt wydajny.

Z racji tego, że oglądam Maxineczke bardzo długo i jestem fanką jej twórczości to zakupiłam ten puder jeszcze w dniu premiery! Miałam wobec niego wielkie oczekiwania i chyba za wielkie. Zacznijmy od opakowania, które jest okej, w porządku, plastikowe, szata graficzna również mi się podoba. Nie ma w zestawie żadnego puszka. A sam puder jest w dosyć małym opakowaniu. Puder zaczęłam najpierw używać według zaleceń pod oczami, ale później kombinowałam na boki twarzy i tutaj sprawdził mi się lepiej. Dla mnie lepiej wygląda na całej twarzy niż pod oczami. Pod oczami jednak wolę efekt matu. Puder posiada drobinki, daje glow skórze i widoczne, zdrowe rozświetlenie. Ogólnie jest w porządku, daje ładny efekt, utrwala, ale nie na długo. Jest naprawdę dobrym rozświetlanym pudrem, ale nie jest rewelacyjny.

Puder kupiłam po dużej dawce dobrych opinii i nie zawiodłam się. Opakowanie standardowe dlatego typu kosmetyków. Moja dojrzała skóra pod oczami polubiła Się z tym bardzo miałkim, satynowym i rozświetlającym ( nie zawiera zadnych duzych drobinek )pudrem . Staram się zawsze dobrze nawlzyc skórę pod oczami i po nałożeniu korektora i pudru ta okolica wygląda na prawdę dobrze. Kolor pudru to taka delikatna brzoskwinia u mnie nie przyciemnia ale u bardzo jasnej karnacji może tak być. Po całym dniu noszenia lekko zbuera się w liniach mimicznych. Stosuje go również czasami na cala twarz i na prawdę jestem z tego efektu zadowolona. Kupiłam.juz drugie opakowanie.

Kupiłam puder z ciekawości miał wyglądać pod okiem jak ideał. Puder ma klasyczne tanie opakowanie. Używałam tego pudru z różnymi korektorami na jednych wyglądał lepiej na innych gorzej ale jedno jest pewne nie zgodzę się, że wygląda lekko i świeżo po całym dniu. Puder jest rozświetlająco - satynowy. Ma delikatny kolor. Niby powinien wyglądać świeżo a miałam odwrotnie odczucia. Bardzo uwidacznia delikatne zmarszczki i linie mimiczne. Jest rozświetlający pod okiem a ja z wiekiem wolę satynowe wykończenia. Po całym dniu często wyglądał ciężko i nie świeżo. Zaczęłam stosować go na całą twarz. To był strzał w 10 bo skóra była wygładzona i rozświetlona ale również wchodził w drobne zmarszczki. Ale wyglądał bardzo naturalnie i był niewidoczny na skórze po za naturalnym rozświetleniem. Nie kupię go ponownie bo mam lepsze pudry.