La Rive Elegant EDP 

Jeśli marzysz o zapachu luksusu, ale nie chcesz wydawać fortuny – La Rive Elegant to prawdziwa perełka w świecie zapachowych zamienników. Inspirowane kultowym Baccarat Rouge 540, te perfumy zaskakują nie tylko niesamowicie zbliżoną kompozycją, ale również trwałością, ceną i estetyką flakonu. Już pierwsze nuty zapowiadają coś wyjątkowego – słodko-drzewne akordy mieszają się z lekką nutą ambry i żywicy, tworząc zapach ciepły, elegancki i zapadający w pamięć. Zdecydowanie wyczuwalne są też niuanse szafranu i jaśminu, które nadają perfumom niepowtarzalnego charakteru. To kompozycja, która rozwija się na skórze godzinami, nie tracąc przy tym intensywności. Trwałość Jak na wodę perfumowaną w tej półce cenowej – trwałość robi wrażenie. Zapach utrzymuje się na skórze nawet do 8 godzin, a na ubraniach – jeszcze dłużej. W porównaniu do innych budżetowych zamienników, La Rive Elegant wypada naprawdę świetnie. Cena To jeden z najmocniejszych atutów – za ułamek ceny Baccarat Rouge 540 otrzymujemy zaskakująco wysoką jakość. Idealny wybór dla osób, które chcą pachnieć luksusowo bez nadwyrężania budżetu. Flakon Flakon La Rive Elegant również zasługuje na uwagę – prostota połączona z elegancją sprawia, że wygląda stylowo na półce. Grube szkło, złote detale i czysty design nadają mu klasy, której nie powstydziłyby się droższe marki. La Rive Elegant to znakomita propozycja dla osób, które chcą pachnieć luksusowo bez wydawania kilkuset złotych. To nie tylko „tani zamiennik”, ale naprawdę dobrze skomponowany zapach, który zachwyci zarówno noszącego, jak i otoczenie. Idealny na co dzień, jak i na specjalne okazje. Serdecznie polecam – elegancja, która nie zrujnuje portfela!

Szczerze mówiąc nie wiem jak inne perfumy od La Rive (oprócz tego testowałam też Eternal kiss i także mile mnie zaskoczył), ale to już drugie i naprawdę mogę polecić. Ja nie czuję alkoholowej nuty żadnej w nich, żeby odtrąciła. Zapach od razu w Rossmannie mi przypadł do gustu, pomyślałam sobie na jesień, zimę będą idealne. To moje nuty zapachowe, jeśli chodzi o perfumy słodkie, to narazie się przekonuje do takich. Co mogę powiedzieć, są trwałe, na ubraniach czuje ok. 3 dni je, włosy to samo. Jeśli chodzi o otoczenie, także je czuje, wiec nie są bliskoskorne. Co do Trwałości, spokojnie pół dnia. Każdy ma inne pH skóry i zależy to od wielu kwestii, ale u mnie to tak wygląda. Zdecydowanie są to perfumy eleganckie, dla kobiet, nie pasują mi na dzień, (chociaż ich także używam w ciągu dnia hahah), tylko na wieczór, jesienno - zimowy wieczór. Nie każdy polubi ten zapach, jest specyficzny i mocny. Bardzo mi się podoba, ale używam go co kilka dni.

Zdecydowanie tutaj jakość wygrała nad ceną. Można powiedzieć co mogą dać perfumy za 30 zł... Otóż dużo! Gdy tylko powąchałam te na sobie w Rossmannie od razu wiedziałam, że je kupuje, były na promce za niecałe 20 zł! Grzech nie brać. Od razu wyczułam "moje" nuty zapachowe. Nie pamiętam czego jest to odpowiednik. Wyczuwam tu jaśmin, cedr, żywice... Ah! Są takie rześkie, a zarazem mocne i z pazurem. Bardzo trwałe i otoczenie je czuje, czyli mają ogon! Otrzymałam komplementy mając je na sobie, gdzie miałam droższe perfumy i tych komplementów nie było. La rive ponownie mnie zaskakuje. Pozytywnie! Jeśli nie lubicie słodkich perfum, a mocne dla pewnej siebie kobiety, idealny strzał w dziesiątkę za grosze! Jedynie flakon dla mnie nieładny, ale akurat mi to nie przeszkadza.