Zimaya Sharaf Blend EDP 

To jest prawdziwy mocny otulacz na jesień i zimę. Bije od nich tak niesamowite ciepło, że mam ochotę się w nim zatopić. Pierwszym skojarzeniem jest cieplutka szarlotka wyjęta prosto z piekarnika, na którą położone są lody waniliowe. Jest ciepły, apetyczny, otulający. • Zapach: bardzo korzenny, w pierwszych nutach daje znać o sobie cynamon. Przyprawy dają temu zapachowi delikatnej ostrości, ale to wszystko jest złagodzone ultrasłodkim daktylem. Jest to kompozycja słodka, typowo kobieca, łagodna ale z delikatnym pazurkiem. W kompozycji zapachowej jest dużo wanilii, żywicy bursztynowej, co daje jej więcej słodyczy ale też i głębi. W bazie mamy szafran, który jest bardzo szlachetnym składnikiem i dodaje kompozycji dodatkowej elegancji. Świetny zapach na jesień i zimę. Uwielbiam go i ostatnio nie mogę się oderwać. • Projekcja: projektuje na bardzo dużą odległość. To jest zapach, który psiknięty w pomieszczeniu będzie czuć nawet poza nim. • Trwałość: to tytan trwałości. Na mojej skórze utrzymuje się nawet od 10 do 12h. Na ubraniach zapach trwa nawet po praniu. • Flakon: piękny, elegancki, solidne szkło z motywem kryształu. Elegancja sama w sobie. Nieziemsko wygląda na toaletce.