W rozedrganych płomieniach świec jej skóra wydawała się złota, roziskrzona nieludzkim, wibrującym blaskiem. Stąpała cicho jak kot, podchodząc coraz bliżej, z dzikim, niebezpiecznym uśmiechem, a otaczający ją dym: duszny i słodki, stawał się coraz ostrzejszy… drażniący… rozkoszny i niepokojący jednocześnie.
– Przybywam na wezwanie… – wymruczała, lekko pochylając rogatą głowę…
Głowa: palony cukier trzcinowy, czarny pieprz, skóra
Serce: wanilia, czarne opium, gałka muszkatołowa
Głębia: drzewo sandałowe, piżmo
Co to jest?
Perfumy!
Bogata, 50% esencja perfum, zamknięta w łagodnym, perłowym żelu na bazie surowego oleju ze słodkich migdałów, pięknie opakowana w pełne misternych detali pudełeczko w formie… książki.
Co mi to da?
Niezwykły, nieoczywisty i niespotykany zapach, budujący wokół Ciebie bardzo zmysłową atmosferę.
Dla kogo to jest?
Dla każdej Femme Fatale, wampirzycy, Sukkuba lub po prostu każdej osoby rozmiłowanej w nietuzinkowych, ciężkich i zmysłowych aromatach. Jednocześnie w całej swojej sensualności, pieprzności i słodyczy, zapach pozostaje mocno unisex. Dodatkowo idealna opcja dla każdego Bibliofila i Książkary, no bo tylko spójrz na to pudełeczko!
Jak się tego używa?
Aplikując odrobinę żelu na ciało: Delikatnie potrzyj żel palcem, a następnie dotknij siebie: wmasuj niewielką ilość w skórę w miejscach, w których czujesz tętno, aby zapach rozprowadził się po całym Twoim ciele. Tchnij go w nadgarstki, zgięcia łokci, szyję czy końcówki włosów. Prześliźnij delikatnie po obojczyku… Jeśli masz ochotę na pełniejsze otulenie swojego pięknego ciała, uwzględnij w tym rytuale także przestrzeń między piersiami, linię między pępkiem, a wzgórkiem łonowym, czy pachwiny… Twoje życzenie staje się rozkazem.
Żel nie spływa i nie pozostawia tłustych plam. Dzięki zawartości krzemionki, pozostaje na skórze przyjemnie aksamitny, bez uczucia lepkości.
∞
Sukkuby to nieziemsko piękne demony, żywiące się energią witalną pozyskaną w czasie erotycznych uniesień od swoich kochanków. Z jednej strony delikatne, zmysłowe i kobiece, z drugiej: niebezpieczne wysłanniczki piekieł. Pełne sprzeczności, zupełnie jak nasz zapach. Z jednej strony pachnący ciepłym, szlachetny drewnem sandałowym z wytrawną wanilią, z drugiej: czarnym opium, olejkiem z czarnego pieprzu i żywicą chilli…
Piekielnie seksowny.
Perfumy ukryliśmy w efektownej, złotej puszeczce-puzderku, misternie zdobionym pięknymi detalami. Samo puzderko wylądowało natomiast w do złudzenia książkowym kartoniku, będącym hołdem dla całej naszej idei przenoszenia do rzeczywistości fantastycznych, książkowych światów. Nie tylko sam zapach, ale także cała jego otoczka zapewniają niezwykłą i bardzo realną możliwość zanurzenia się w magiczne światy tak inne od naszej szarej codzienności i poczucia ich dosłownie wszystkimi zmysłami.
To nie jest po prostu zapach.
To podróż.
To opowieść