Do zakupu tego serum przymierzałam się od jakiegoś czasu,jednak cena mnie skutecznie odstraszała. Polecane w wielu magazynach urodowych-polskiech i zagranicznych,polecane przez dermatologów,wymarzony skład,ale czy na pewno da jakieś spektakularne efekty?!Może to tylko krypto-marketing, żerowanie na naiwności kobiet i czyhanie na zawartość ich portfela?!Niedawno w telewizji śniadaniowej, pewien szanowany spec od medycyny estetycznej zapewniał,że nie warto inwestować w drogie kremy,sera,ampułki, bo tylko działanie powierzchniowe,zmarszczek nic nam nie zlikwiduje i w ogóle to nie ma jak zabieg w jego klinice...
No dobra! Na allegro są miniaturki po 5 ml, zakupie kilka i spróbuje,wychodzi taniej niż pełnowymiarowe opakowanie,jak nie będzie efektów, idę na zabieg do ww.pana dr :-)
Dostałam te miniaturki,nakładam rano, jak zaleca producent,choć przed nałożeniem makijażu preferuje raczej minimalizm kosmetyczny...Jednak serum błyskawicznie się wchłania,nie ma mowy o lepkiej powłoce i świeceniu się!
moja buzia jest od razu ładnie rozświetlona a serum,krem i makijaż idealnie ze sobą współgrają.
Serum daje naprawdę szybko zauważalne efekty!Poprawia się faktura i gęstość skóry, cera jest jest odświeżona i rozpromieniona, i to nie są puste frazesy!Po dłuższym stosowaniu, buzia jest rozjaśniona i stąd właśnie to wrażenie "młodzieńczego blasku". Wygląda się po prostu lepiej i aż chce się stosować ten kosmetyk. I nie jest tylko siła podświadomości,bo nawet na zdjęciach widzę, że zniknęło gdzieś to wrażenie zmęczonej buzi:-)
Nie daję 5 gwiazdek, bo dla mnie minusem jest cena,serum jest dość wydajne,jednak przy codziennym stosowaniu, zauważalna jest też jego ulotność :-/
No,ale cóż płacz i płać...Będę kupować a na lato planuje zakup pełnowymiarowego opakowania.
Na koniec dodam jeszcze, że przy pierwszym użyciu delikatnie mnie zaszczypało, potem było już ok. Moja skóra jednak jest przyzwyczajona do Flavo C Aurigi 8%,nie wiem jak będzie u debiutantów.
Stosuje tylko na twarz,dekolt i szyje traktuje wspomnianym wyżej Flavo C, które po wypróbowaniu SkinCeuticals zaczęło mi śmierdzieć,denerwuje mnie to że brudzi ubrania, no i jeszcze się lepi.
SkinCeuticals jest bezproblemowe w użyciu,skuteczne w działaniu,dlatego tak łatwo je pokochać :-)
Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: kilka miniaturek po 5ml